hej ho!!
pozdrowienia nowotygodniowe i buziak !!
Wersja do druku
hej ho!!
pozdrowienia nowotygodniowe i buziak !!
Hophop :!: :!: :!:
Wita Was zziębnięta Pannakonda :)
która ma trzy marzenia: cieeeepły kocyk, gorąca herbata lipowa z miodem i jakiś miły serial np. Przystanek Alaska, względnie Przyjaciele czy Zagubieni... Na razie z tych marzeń nici, bo dziecko właśnie kończy oglądać bajkę i zaraz zakrzyczy, że matka się dziś nim za mało zajmowała :P :P :P
Wczorajszy dzień chcę wymazać z pamięci... Skusiłam się na ciasteczka mamy.
Rozumowanie mojej mamy jest takie: w lodówce zostały jej 3 śmietany, które niedługo będą przeterminowane. Więc żeby się nie zmarnowały, mama upiekła 6 (słownie: sześć) blach z ciachami jabłkowo-marmoladowymi... Żal jej kurcze było tych 3 złotych, a ja poniosłam straty moralne przez obżarcie się... Moja silna wola jest wyjątkowo słaba... :evil: :evil: :evil: :oops: :oops: :oops: :oops:
Ale nic to, niedługo będę gospodarzyć jedzeniowo "na swoim" hehe...
Dziś starałam się, żeby było niekanapkowo w trakcie remontu, wyszło tak:
1. bułka sojowa 200
2. Kubuś Play 180
3. pieczywko kukurydziane x 2 + serek topiony + parówka + herbata z cukrem 430
4. Komix, orzeszki z karmelem 200
5. zupa ogórkowa 200 + ser 180
czyli 1390 kcal
Kurcze taki wysiłek fizyczny jest dla mnie lepszy niż ćwiczenia :lol: :lol: :lol: boli mnie wszystko od zakwasów, dziś znowu spociłam się porządnie dźwigając kartony i szarpiąc się z szafą, która prawie zmiażdżyła mi rękę :? :? :?
Hehe dziś odebrałam w urzędzie moje prawko i zaliczyłam z tatuńciem pierwszą trasę... To tylko 2 km, a on biedulek prawie osiwiał jadąc ze mną hihihi...
W środę ruszam w dłuższą trasę, jeśli jedziecie w okolice Łeby - strzeżcie się :!: :!: :!:
Ech cóż za satysfakcja - spodnie, które były mi niedawno przyciasne w dupci dziś założyłam na siebie - na dżinsy i nawet na dżinsach były za luźne. Fajnie... Chociaż rozmiar mojej d**ci nadal mnie przeraża - zmierzyłam się wczoraj:
w talii -5cm
łapki też chudsze, piersi oczywiście o rozmiar mniejsze, ale
ale doopsko i uda - bez zmian buuuuuuuuu :cry: :cry: :cry: :cry:
Wezmę się za nie skubane, na jakiś rowerek się zapiszę albo sama nie wiem...
Gorące pozdrowionka :* :*
Bo zwykle dupsko ma to do siebie,że uparte jest bardzo :wink: ale trzeba ja potraktowac codzienna porcja ćwiczen i ulegnie :wink:
nie przejmuj sie ciastkami,ważne,że dzis dobrze ci poszło :wink:
miłego wieczorku :)
hehe widze,ze mamy podobnie:DD
Po pierwsze ja Tobie równiez gratuluje spadku wagi:DDDD hehe suuper, nie ma nic milszego niż spadajace spodnie:D :lol:
Po drugie czasami nie mozna sie powstrzyamc od zjedzenia pyszności, poza tym Ty ciezko teraz fizycznie rpacujesz,więc te ciasteczka wybaczamy;)
Po trzecie o mamo jak aj Ciebie dobrze rozumiem, ja tez mam problemy z tyłeczkiem i nogami :roll: :evil: . Postanowiłam biegac 2,3 razy w tygodniu poza tym w tym tygodniu mama nadzieje będe maiał naprawiony rowerek stacjonarny i zamierzam smigac, mam nadzieje,ze to coś da, bo mam zamiar w przysżłym roku w lecie, po deptaku w mini spacerować;))
Jeszcze raz gratulacje, trzymaj sie dzielnie!!!!! Życze Ci Słońce kolorowych snoffff
hej hej
no tos sie napracowala dzisiaj, wiec niech ciasta beda wybaczone
(swoja droga-ale smaka mi zrobilas :wink: )
Witam;*
no przy takim remoncie sie spala mnostow kalori:D a tymi ciastami sie nei przejmuj bo je spalilas na pewno:D
buziak na mily dizen;*
hej!!
no to uwazaj na innych , jak będziesz śmigać po nadmorskich szosach....mam nadzieję, ze z ciebie nie jest pirat drogowy?? <taki żarcik>
mnie ciacha, ciastka , ani nawet ciasteczka nie kuszą ostatnio - ale mięcho , mięsko i kotlety ;/ <patrz mój wąttek>. ale cóż , każdemy cos tam się przydarza wciągnąć w nieplanowanej ilości - tylko tobie waga grzecznie idzie w dół - a mnie....wrrrrr.
mam nadzieję, ze doczekałaś się wczoraj swojego kocyka...zima ;pani; zima nadciąga :P
hehe... mój ojciec jak jeździ ze mną to kurczowo trzyma się ręcznego :D jakby to coś mu dało ;) mam nadzieję że z łapką okey :) a co do dupska... powinno zlecieć... :) troszkę ćwiczeń i wszystko się da zrobić... więc zamiast się przejmować korzystaj z tego że jeszcze przez jakiś czas miękko Ci się siedzi :lol:
Pozdrawiam :)
Witaj pannakondo:)))))
Jak Ci minał dzień? Mam nadzieje,że było dobrze:0
Ty bidulko jestes teraz zabiegana:) Trzymaj sie dzielnie!!!
Śpij dobrze, kolorowych!!
hej ho !! pannakonda !!
co tam u ciebie słychac?? daj znac!!
bużka - miłej resztki tygodnia