Strona 7 z 8 PierwszyPierwszy ... 5 6 7 8 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 61 do 70 z 74

Wątek: Moje Odchudzanie :) 1000 kcal

  1. #61
    Awatar mammam
    mammam jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-09-2006
    Posty
    56

    Domyślnie

    Witam
    ja również jestem na dietce 1000kcal,ale mnie waga wolniej leci
    troszweczkę rózni sie mój sposób jedzenia
    tzn jem (staram sie ) 5 posiłków dziennie zamiast 3,bo wtedy nie podjadam miedzy nimi
    staram sie tez wczesniej mniej wiecej rozplanowac co zjem i chociaz myslałam,ze w zyciu nie bede postępowac wg jakiegos planu,robie to
    dzięki temu nawet jak przekrocze limit,to nieznacznie np dzis 1026kcal

    tak wiec polecam 5 posiłków zamiast 3 (w proporcjach 200-150-350-100-200-oczywiscie proporcje moga ulegac zmianie,ale tak jest chyba najbardziej optymalnie i nie jest sie glodnym ,az tak,zeby podjadac wieczorem)

    3mam kciuki i zapraszam do siebie:


    http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=67491
    Mój pamiętnik: GruHaha

  2. #62
    ewusia86 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-01-2006
    Mieszka w
    Skierniewice
    Posty
    0

    Domyślnie

    mammam : Jakbym miała możliwość to bym jadła więcej ale problem jest z tym że cały dzień jestem na uczelni często od rana do 18 więc trudno jakoś rozplanować posiłki na 5, a jak mam wolne to wstaje o 12 i też trudno rozplanować jedzenie więc jem kiedy mam okazje i najczęsciej jest to 2 czy 3 razy dziennie niestety

    Bilans:

    Śniadanie: 2 wasy, wędlinka, surówka na to , Kawa + 100 ml melka + pół łyżeczki cukru

    2 Śniadanie: 2 wasy z plasterkiem sera "hochland" light i musztardą, sok porzeczkowy jakieś 200 ml

    Obiad: 60 g ryżu, mięsko duszone

    Podwieczorek: Kawa z mlekiem i cukrem

    Kolacja: Kawałek kiełbaski z grilla, 2 wasy i musztarda

    Razem coś koło : 1300 kcal

  3. #63
    ewusia86 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-01-2006
    Mieszka w
    Skierniewice
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wczoraj poniosłam klęske czyli ok 2000 kcal najadłam się spoagetti chyba z 3 talerze
    szkoda słów...

    Dzisiaj 1300:

    Śniadanie: 2 wasy, plastrek sera hochland, pomidor i ogórek, serek jogobella, kawa z mlekiem i pol lyzeczki cukru

    2 Śniadanie: Zupka z torebki do kubka "danie w 5 minut" grochowa jakies 90 kcal, soczek pysio 300 ml

    Obiad: 2 wasy, leczo z mięskiem mielonym ( jakieś w sumie 300 kcal)

    Kolacja: 2 wasy, 3 parówki drobiowe

    Postanawiam:

    - nie jeść chleba białego (no w sumie od 3 miesięcy tego nie robie )
    - nie jeść makaronu!!
    - nie używać cukru
    - koniec z czerwonym mięsem i tłustymi potrawami
    - zero alko, pizzy itp

  4. #64
    Awatar mammam
    mammam jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-09-2006
    Posty
    56

    Domyślnie

    oj raz sie moze zdarzyc,byle nie za często,moja metoda na to,to albo wcale tego typu rzeczy,albo z gory nastawienie na "klęskę",bo jaz się w czyms rozsmakuje to nie wiem,czy bede umiała powiedziec stop
    wczoraj rodzice sobie smazyli placki ziemniaczane,a ja je wprost uwielbiam i az się sobie dziwię,ze tylko powachałam,wiem ,ze gdybym spropbowała to...

    a co do postanowień,to naprawdę piekne
    pewnie nie lubisz miodu,więc nie zastapisz nim cukru w kawie,ale mozna sie do tego przekonac,no i kalorii mniej

    no ,juz przestaje sie wymadrzac
    powodzenia w dietce i zapraszam do siebie
    Mój pamiętnik: GruHaha

  5. #65
    ewusia86 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-01-2006
    Mieszka w
    Skierniewice
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dziś dzień zwycięski ale tylko w dietce... skończyłam na 1000 kcal Na studiach gorzej szkoda słów 2 kierunki to przekichana sprawa Czasem mysle po co mi to No ale nic trzeba wziąść się do roboty


    Bilans:

    Śniadanie: 2 parówki drobiowe, 2 wasy, musztarda

    2 Śniadanie: Jogurcik "Danone"

    Obiad: Leczo z mięskiem mielonym

    POdwiczorek: Kakao (200 ml mleka 0,5 % i pół łyżeczki cukru )

    Kolacja: Parówka drobiowa, 1 wasa, jabłko, kawa z mlekiem i pół łyżeczki cukru

    Musze skończyć z tym cukrem ale to trudna sprawa może jedna pozwalać sobie na łyżke dziennie wkońcu to tylko 40 kcal nie ma się co męczyć

  6. #66
    mistery jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    hej, tez jestem na tysiaku tyle,ze czesto jakos zdarza mi sie jesc mniej, ale staram sie nie przesadzac, jestesmy w podobnym wieku tak wogole tyle,ze ja zamierzam dobic tak do okolo 58 kg, no i mam jakies 5 cm wzrostu wiecej.

    ps. biust Ci nie spada przy diecie? bo mi tak, ale narazie jest ok, byle tylko nie zrobilo sie 75A...

    zycze powodzenia

  7. #67
    ewusia86 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-01-2006
    Mieszka w
    Skierniewice
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzisja cały dzień studiowania :/ ledwo co żyje i jeszcze musze na jutro skończyć projekt

    Bilans 1200 kcal :

    Śniadanie: 2 parówki, 2 wasy, Kawa + mleko+ cukier

    2 Śniadanie: Baton "Corny"

    Przekąska w szkole: Ciemna bułka z szyneczką, plasterkiem sera light" hochland" i ogórkiem

    Obiado-kolacja o 19: 2 parówki drobiowe, 3 wasy z szyeczką pomidorkiem i ogórkiem, jabłko, kawa+mleko+ cukier

    i jeszcze po 20 zjadłam serek "danone" ale to w tych 1200 kcal

  8. #68
    Awatar mammam
    mammam jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-09-2006
    Posty
    56

    Domyślnie

    widzę,że zasmakowałaś paroweczki dawno nie jadłam,moze cos odmienie
    bardzo ładnie Ci idzie,a tym serkiem sie nie przejmuj,jest lekki,nie obciąży żołądka zabardzo na noc

    Dobranoc pozdrawiam
    Mój pamiętnik: GruHaha

  9. #69
    Awatar mammam
    mammam jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-09-2006
    Posty
    56

    Domyślnie

    co tam słychac u ciebie? jak Ci idzie? pewnie zapracowana bardzo jesteś,
    mam nadzieję,że z dietką radzisz sobie świetnie

    pozdrawiam
    Mój pamiętnik: GruHaha

  10. #70
    ewusia86 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-01-2006
    Mieszka w
    Skierniewice
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ostatnie dni nie sprzyjały idchudzaniu a tym bardziej pisaniu postów, nawał wszystkiego i trudne decyzje do podjęcia, ogólnie nieciekawie Ale ważne że już dobrze i powracam do gry
    Waga niestety uległa zmianie dobijam do 62 kg brak kontroli robi swoje

    Ale teraz się postaram

    Bilans: 1100 kcal

    Śniadanie: Kawa +mleko+1 łyżeczka cukru, 2 parówki drobiowe, ketchup, bułka ciemna

    2 Śniadanie: Jedna parówka drobiowa + 1 wasa

    Obiad: Starte 2 jabłka z 200 g jogurtu naturalnego, troszke marchweki startej z jabłkiem

    Podwieczorek: Kawa z mlekiem i łyżeczką cukru, z okazji mikołajek 2 kameczki czekolady :P

    Kolacja: Serek jogobella

Strona 7 z 8 PierwszyPierwszy ... 5 6 7 8 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •