Aniu wiesz ze swietnie wygladasz? fajna dupcia z Ciebie no fajniutki tatu
Aniu wiesz ze swietnie wygladasz? fajna dupcia z Ciebie no fajniutki tatu
nie martw sie otworzymy fundacje i bedziemy zbierać fundusze na silikony dla Rolni Naleśników nie bedzieZamieszczone przez rolini
pozdrawiam
hahahahahahahah Flex!!Az sie popłakałam ze smiechu!!!!!Dobre to z fundacją!
Kitolka!No koniecznie jak juz schudniesz to musisz sobie strzelic tatuaz.Zrobisz sobie prezencik...chociaz ja wolałabym sobie za ta kase kupic ciuchy...no ale łachy sie szmaca i trza wyrzucic a tatu zostaje juz do konca!
Pipuchna!Ja tez smaruje i co????I mam jedrniutka sóre,gładziutka ale zobaczymy co to bedzie jak schudne...a jak juz mowimi o odchudzani na pozarłam na wieczór jajeczniece......a miało byc tak pieknie.Ale chyba do 1000 dobiłam wiec nie jest źle!
Tusiaczku!ja to najbardziej chciałabym miec piersi z okresu karmienia piersia...tak po około 5 godz kiedy nie karmiłam robiły mi sie piekne sterczace balony...ach,normalnie jak sztuczne.(ale prtzeciez były moje)....
A ty Myszko gdzie idziesz cwiczyc?
no ja mam nadzieję, że w ciąży mi się zrobią pełniejsze (ale o ciąży na razie nie chcę myśleć- okres mi się spóźnia i robię tragedię), potem najwyżej drobna korekta, tak, żeby były wyżej zawieszone i tyle
miłego dnia
kawa dla każdej:
Ja kochana ide cwiczyc chyba w to samo miejsce do [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] a ty sie zapisujesz do Błękitnej Laguny w Astrze?
Serdecznie pozdrawiam i zycze
hej
fajnie, że już z nami jesteś!
Obejrzałam fotki, strasznie miło wyglądasz i dobrze masz poupychane te kiloski, bo w życiu nie powiedziałabym, że to trzy cyferki! Więc mobilizuj się Kochana i walcz o 9 na razie
Hejołłłłłłłłłł !!!!!
przyszlam sie przywitac :P i kawusie dac :P
A wiec prosze brac !!!!!!!!!!
czołem dziewuszki!Pipuchna!jaka ty pyszna kawe zaserwowałas.Biorę tę pierwszš Taka magiczna!
Anczoksiku!No kg rozłozyły sie na szczescie rownomiernie,ale jak chudne to nierównomiernie schodza.Bo do pasa potrafie miec rozmiar 40-42 a na dole 44-46 ...ale po dłuuuugim czasie wszystko sie rowna(chociaz syrenie kształty zostajš zawsze).
Mysza!Podejrzewam ze to jest to samo,wiec bedziemy chodziły w to samo miejscedam ci znac w poniedziałek,ale mysle ze w Astrze nie ma nic innego.To raczej nie mozlew...To jest obok swiata lodów(i powiem ci szczerze ze nigdy nie patrzyłam na tego nazwe).
jeny Agassi a ty tak lubisz zyc w niepewnosci?Ja juz bym walneła tescior!
Ha! Nie musimy podlegać rygorom rozmiarówki, chudniemy i piękniejemy dla siebie
Ja wczoraj pierwszy raz byłam w sklepie XXL, strasznie mi się spodobało, bo przymierzyłam parę spódnic 46 i spadały, więc wygrzebałam 44 (najmniejszy rozmiar w tym sklepie) i pięknie leży, nawet z luzem. Bardzo mnie to podbudpwało, po tych wszystkich sklepach, gdzie na wieszakach same 34 i 36
Pozdrówka
Zakładki