-
No ladnie rolini....Waga zamiast spadac,to rosnie. Tak byc nie moze....
Jak bedziesz miala jakies smutki to pozwol ze wkleje Ci jeden w Twoich wpisow....
Proponuje diete i cwiczenia.Masz sporo czasu wiec warto znalesc 40 minut dziennie na cwicoznka.Wiem,ze sie nie chce,ale wkoncu chcemy schudnac??.
-
Witam we wtorek i zapraszam na kawke.
-
Witam rolini :)
no ja dziś już jak weszłam na wagę to ostro biorę się za siebie :)
Ty też powinnaś :D
-
Witam!!
Ledwo co stoczyłam się dziś z łóżka...i zawiozłam dzieci do szkoly i przedszkola....jak wracałam to oko mi sie zamykało...taka jestem nie przyzwyczajona do wstawania tak wczesnie(wybiła mnie ta przerwa świąteczna).
No ale wstalam ,pojechalismy z miskiem...no i wrociłam(juz sama)..wstawilam wode na kawe a przez ten czas nie robilam nic innego jak---ĆWICZYŁAM
jeszcze zaraz troche sobe pocwicze...troche mnie glowa boli bo we Wrocku jakas odwilż...
Tusiu!!!!Noo teraz sie postaram!Wiem ze juz mnie sluchac nie mozecie bo juz tyle razy pisalam ,,ze tym razem sie uda''
teraz nie bede tego pisac.....czas pokaze......tyle ze moze mje oczy szerzej sie otworzyły na ten problem??bo to zaczeło byc problemem.....
Reniu!Z przyjemnoscią:)Własnie pije:) z toba i resztą:)
-
Wiesz Aniu ja tez jakoś nie mogę sie dobudzić :roll: :roll: tez mnie wybiła ta przerwa świąteczna :lol:
ja tez muszę poćwiczyć ale to później :P
-
ja to głównie skupiam sie na ćwiczeniach na kręgosłup..ale tak wczoraj cwiczylam moje kręgi ze dzis mam zakwasy ud...hahahahhahahaha,wiec wszystko ćwicze jak widac:)
-
tez miałam zakwasy ale już mi przeszły :P :lol: :lol: :lol: ja głownie pół brzuszki i rowerek w powietrzu robie :P no i skłony na boki :P
-
Rolinku, staraj się kobieto!!! Nie daj się tłuszczowi!
Przyznam szczerze, że też czuję się jak inwalidka, bo moja kondycja jest pewnie równa siedemdziesięciolatce :| Całe dnie na du... przed kompem, albo przy biurku, mało ruchu - trudno się dziwić. Może dlatego wystarczy mi dziennie 800 kalorii i nawet głodu nie czuję, bo ja przecież nic nie spalam :( No chyba, że klepaniem w klawiaturę :lol: Obie musimy o siebie zadbać! Widzę, że Ty już się pięknie starasz - tak trzymać! Zakwasy to ja miałam ostatnio chyba z 5 lat temu :P Bo mi najpierw wysiada kondycja, jakieś tam mięsnie mam, ale zanim zacznę je czuć, spadam z rowerka z wycieńczenia i braku oddechu :P
Tę książkę Wolszczak planuje koniecznie przeczytać, sporo o niej słyszałam i może być naprawdę ciekawa.
Miłego dnia!
-
hahahaha
alegna!!!!oczyma wyobraźni zobaczylam cie spadając z roweru...hahahahahahahah
no ale przynajmiej mnie rozumiesz....
wiesz?kiedys poszlam do ortopedy bo mnie kark bolał no i on do mnie,,niech sie pani schyli''a ja jak 80-latka..ach ufff i nie moglam nawet dłońmi dotknąc podłogi..ale wstyd...mowie ci!!!!!!!
noo koffana!!!Bierzmy sie za siebie.jest poczatek roku wiec wszystko przed nami!!Do wakacji jeszcze sporo czasu..ty nie masz tam zbyt wiele do zrzucenia..ale dla nas kobiet kazdy dodatkowy kg jest zły..czy to jest 5 kg czy 37...trza to zrzucic:)
pozdrawaim...a ksiązke szczerze polecam:)
-
To świetnie że ćwiczysz zobaczysz waga zacznie spadać.