-
-
ja często jem płatki owsiane gryczane otręby pszenne, owsiane w sumie to nie widzę żebym miała z 'tym" problem Flex ma rację wypróbuj jej sposób.... no a wciągu dnia to można jabłko sobie zjeść, siemię zaparzyć
-
hellloo laseczki!!
No to zjadłam jabłko,kupilam siemie .....zobaczymy czy cos ruszy
Flex!!Musi byc pyszna ta herbatka..ja ostatnio kupilam zieloną ,,księzycowa noc'' i z kaktusem....tez zajefajnaale jak bede w herbaciarni kupie sobie tez ta z zurawina
Juem!...noo wypróbuje...
ty to nie zla jestes z tymi płatkami itp..ja swego czasu kupowałam otreby o smaku śliwki tez fajne.....wszedzie je dorzucalam nawet do mięsa....bo nie zmienialy specjalnie smaku...
wczoraj sie zwazylam i sie wkurzylam bo o 1,5 kg mam wiecej..ale to moze wina mięsni??bo widze po spodniach i po staniku ze troche mi cielska spadło..
bylam wczoraj z miskiem na spacerze i wiecie co??co przechodzilam kolo kogos a szczegolnie facetow to sie na mnie gapili..zastanawialam sie DLACZEGO!! a dzis rano w pospiechu ubralam te samą bluzke i poszlam do mamy..pogadałam sobie z moim ulubionym,przystojnym księdzem ktory tez na mnie patrzyl jak ciele w malowane wrota..poszlam pozniej do kibla..stoje przed lustrem i co widze??ze w mojej bluzce widacz moje sutki..jakis stanik mam przezroczysty..ale siara.......
-
buahahahaha no to nic dziwnego, że się gapili
ja piłam czerwoną herbatę z żurawiną - pyszna była a teraz piję zieloną z imbirem, miodem i cytryną - też pyszna
-
Noemcia.....nawet nie wiesz jak mi sie głupio zrobilo jak zobaczylam w lustrze te ,,oczy''
ja ostatnio piłam melise z cytryna i midkiem..ja wogole zauwazylam ze ostatnimi czasy pije juz wszytsko..melisa,pokrzywa,bratek,zielona,czerwona, biała,do tego kawa i woda.......
a dzieki temu ze nie jem slodyczy na twarzy nie mam ani jednego syfa i o dziwo nie mam podkrązonych oczu..łał......
-
no nie dziwie się ja pamiętam jak kiedyś rozmawiałam z moim księdzem katechetą i przyszedł drugi ksiądz no i tak mi się przygląda i w pewnym momencie się pyta, co ja mam tam takiego zielonego - myślałam że mu chodzi o mój zielony odblask na oprawce okularów, bo właśnie tak czasami go widać, no ale pytam dla pewności, gdzie, a on, że na staniku hahah - a miałam na sobie bluzkę i miałam dwa guziki rozpięte i było widać pod nią moją smycz do kluczy, bo miałam pod bluzką schowaną, ale akurat to wyglądało jak ramiączko stanika.... myślałam, że padnę no to się zakryłam i się go pytam, gdzie on mi się tam gapi a mój katecheta jeszcze na to: hm, no to ja może was samych zostawię... szok
-
hahahahahahahahahahhahahahaahahahhahaahahhahahaha
jak ja lubie takie dwuznaczne sytuacje!!!
z drugiej strony jestemy kobietami....przynajmiej mamy swoje atrybuty....hyhyhyhyhy
noo a ten moj ksiadz to wiesz..on taki mlody z 32 lata ma..i zawsze jest taki zawstydzony...ale do twarzy mu z tym....za to własnie go lubie.....
-
no u nas własnie tacy młodzi też są - no i normalni, można pożartować, pośmiać się, porozmawiać poważnie jak trzeba wesoło jest przynajmniej
-
Dokładnie...
ja dzis rozmawialam z nim i mowie do niego ze czlowiek nawet nie ma czasu zeby isc z mężem do kina i takie tam..a on do mnie..to ja ci dam bilety i masz isc z mężem do kina....i wiesz ze mi dał??????
fajny z niego typ.......
-
no nieźle dobrze mieć takich znajomych
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki