-
Oj Flexsiu chociaz ty sie ze mna cieszysz.Dziekuje
:-******
-
opisz jak sie czujesz, jak sie twoje cialko zmieniło i jaka jest reakcja otoczenia ??
-
hmmmmmmmm
czuję sie świetnie...brzuch mi juz nie sterczy.....
otoczenie..chyba nikt nie zauwazyl ze schudłam(albo sa zazdrosni i nic nie mówią)
Misiek mowi ze mi buzia zeszczuplała i brzuch....
i to tyle
ale wiesz?najwazniejsze ze ja sie czuje lżejsza i bardziej pewniejsza siebie
jakos juz chyba wdrozylam sie w tą moja diete bezcukierkowo-ciastkowa,bo w sumie reszte jem normalnie.I teraz dopiero dostrzegam jak bardzo upasłam sie przez słodkosci
zreszta skoro chudnę bez nich to nic nie trzeba dodawac
Mysle ze za kolejne 10 kg dopiero u mnie bedzie widac ze schudlam...bo co to jest 10 kg przy moim wzroscie??NIC
tu pół kg tampół kg..owszem uzbiera sie dycha,ale jest prawie niewidoczna
-
u mnie nikt nie mówił że schudłam pierwsze 10
a było to w zeszlym roku
kolezanki nawet twierdziły, ze przytyłam.
cieszę sie, ze jakos wciagnełas sie w to dietkowe zycie
jka juz człowiek przezyje pierwsze miesiace to potem mysli ze to normalne
a ubrania?? dużo za duze ???
-
Z cichami podobnie.jakos nie ma szcególnej róznicy..owszem spodnie dopinam bez wciagania brzucha,pasek zapinam na jedna dziurke mniej,a bluzki juz tak nie opinaja mi sie w pasie tylko luzno wisza....
ale wiesz??pomarudze ci troche...ja juz nie moge doczekac sie kiedy wreszcie bede wygladala tak jak pragnę!!!!!!!
dzisiaj bylam u mojej przyjaciolki.Ubralam sie w spodnie ktore kupowalysmy razem..takie same ja i ona....no i moje sa na mnie luzne a ona troche przytyla i nie moze swoich nosic(a wiedziala ze ja tez jeszcze we wrzesniu sie w nie nie wbijałam) i wiesz??nic nie powiedzila ze schudlam,ze mam te spodnie i ze na mnie nawet wiszą...
albo jakos nie skumała,albo moze zazdrosna??
nie...chyba nie moja Ania.....
ale z pewnoscia miloby mi bylo gdyby ktos wreszcie powiedzial ze dobrze wygladam!!
JA IM JESZCZE POKAZE!!!
na wakacjach!!!!!!!
-
ROLCIA Z TYMI CIUCHAMI TO I JA MIAŁAM ZAGWOSTKE.
SCHUDŁAM 10 KG A CHODZIŁAM W TYCH SAMYCH CIUCHACH. LEKKO LUZINIEJSZYCH ALE TO LEKKO TO TAKIE PRAWDZIWE LEKKO.
WKURZAŁAM SIE I DENERWOWALAM.
DOPIERO MAMA MI USWIADOMIŁA, ZE JAK MIAŁAM TE CIUCHY I TYŁAM TO ONE TYŁY RAZEM ZE MNA A JAK SCHUDŁAM TO NIE MIAŁAO CO ICH ROZPYCHAC TO I ONE WRÓCIŁY DO NORMALNEGO ROZMIARU
WIEC MOŻE TAK I JEST U CIEBIE ??
A CO DO ANI...TO MOZE ONA ZAPOMNIAŁA,Z E SIE NIE DOPINAŁAŚ??
CZEKAM NA CIEBIE W KOSTIUMIE
DASZ RADE ROLCIA
WIERZE W CIEBIE
ALE I TAK DZISIAJ JESTEM Z CIEBIE BARDZO DUMNA
BARDZI CHCUIŁAM, ZEBYS UWIEZYŁA W SIEBIE I STAŁO SIE
.....TERAZ SIE TYLKO NIE ZATRZYMUJ JAK JA
-
Rolka, ale się cieszę. Suuuper.
Trzymam kciuki za następne 10. I za następne i ile tam jeszcze chcesz.
(a ty może potrzymaj troszkę za moją silną wole, co??)
-
WITAM MOJA ULUBIONA POSKRAMIACZKE 10 KG
MIŁEGO DZIONKA
-
i gdzie sie włuczysz kobieto caly dzień ??
-
ma dzis urodziny...normalnie sknczyłam 31 lat...jestem juz kobietą po trzydziesce...ale nie dramatyzuje..taka kolej rzeczy!!!
Poszlam dzis do sklepu.Chcialam sobie kupic szałowe buty na slub...
i nie kupilam
bo moja wielka stopa 42 nie wbija sie w nic slicznego..obeszlam deichmana,ccc,gabor,bata,srtett cos tam itd itd
i nic
jestem załamana
płakac mi sie juz na koniec zachcialo
wbilam sie w ccc w buty nawet ładne ale czy ja wiem..za mało eleganckie.Na slub chyba powinnam miec naprawde ładne
a tu same wysokie obcasy,wąskie itd
noo nic
jeszcze jutro pojde
a jak nie kupie to pojde na boso
daleko do kosciola nie mam....heheheehehehehehe
na pocieszenie misiek kupił mi olbrzymi bukiet róż herbacinaych...i jak tu nie cieszyc sie z zycia jak ma sie takiego męża??????
Athshe.bede trzymac..zreszta cały czas trzymałam
Flex..ano szlajałam sie........i nic z tego nie wyniknęło.....
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki