Strona 412 z 420 PierwszyPierwszy ... 312 362 402 410 411 412 413 414 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 4,111 do 4,120 z 4193

Wątek: chcę być piekna!!!

  1. #4111
    rolini Guest

    Domyślnie

    Witam dziewczeta wieczorkiem
    przepraszam ze dopiero teraz ale brak czasu
    wrzucilam zdjecie.Tusia mnie nie poznala....kurcze..moze to znak.Trza totka puscic.
    Mam depresje
    Znowu zyc mi sie nie chce,nic mnie nie cieszy wiec chyba na jakis czas ucieknę stąd!
    W sumie naet nie mam o czym wam pisac bo w moim zyciu znowu nic sie nie dzieje..rutyna,nudy...eh brak slow.
    Niedlugo jedziemy nad morze
    moze wtedy sie troche rozerwe.Ale jestem tak potężna ze podobnie jak w tamtym roku nawet na plaze nie wyjde....tzn wyjde ale nie w stroju kąpielowym...
    całuski wam slę!

  2. #4112
    Kitola Guest

    Domyślnie

    hej roleczko :*

    śliczne to zdjęcie naprawdę
    ech, obiecałąm sobie że nie będę marudzić, więc w sumie to nie mam nic do powiedzenia

    ale nie, muszę sie pochwalić, bo wk oncu ruszyłam dupsko i pojechałam do pracy na rowerze, wróciłam też na dwóch kołkach
    i tak mam zamair przez całe lato (no poza deszczowymi dniami). trzymajcie kciuki, żebym wytrwała w postanowieniu

    a zaraz sobie poćwiczę, albo i nie, bo muszę posprzątac nie mam siły

    buziaki :*

  3. #4113
    pipuchna Guest

    Domyślnie

    Kitek trzymamy

    Rolcia :* ladnie ja wrocilam a ty so idziesz????

  4. #4114
    Awatar ago
    ago
    ago jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    320

    Domyślnie

    akurat bo pojdzie.. a kto jej na to pozwoli

    rolka a co Ty myslisz, ze nasz zywot to taki super mega urozmaicony jest? ze ciagle cos sie dzieje? ze w totka wygrywamy, "dupy, konserwy, muzyka bez przerwy"?
    rutyna..
    jak u wiekszosci z nas..
    nie lam sie - przelam sie

    mnie tez marzy sie jakas mega zmiana, chcialabym jezdzic po swiecie, poleciec balonem, paralotnia, nauczyc sie jezdzic na nartach, urodzic dziecko, awansowac itd.. a na razie tymczasem siedze w miejscu, kazdy dzien jest taki sam.
    Wstaje - ide do pracy - wracam - obiad - podlubie cos w domu - spac. Kierat.
    Mam przez to sie dolowac?
    na wczasy nie wyjezdzamy, bo nie mamy kasy (za duzo wydatkow zwiazanych z domem) i taka perspektywa jest do dupy..

    trudno, wyjedziemy gdzies z partyzanta na weekend..

    Rolcia, nie ma tak, zeby wciaz cos sie dzialo. Nie prowadzimy az tak aktywnego trybu zycia, by no stop zycia na pelnych obrotach.
    Fakt, mozesz sobie tak je zorganizowac, by wygladalo to inaczej. Zacznij umawiac sie znajomymi, biegac, nie wiem.. chodzic na spacery, basen, kino..wystarczy, ze sama to ustawisz..

    ale forum zostawiac nie musisz nie ma bata

  5. #4115
    rolini Guest

    Domyślnie

    EE puste gadanie
    oczywiście moje
    bo jak tylko oko otworzyłam o 9 to juz zastanawialam sie czy kompa odpalic....czy najpierw obejzec Magde M...
    no obejzalam najpierw serial...zjadlam sniadanie---3 oliwki,wypilam kawe bez mleka bo lenia mam i nie chce mi sie po mleko wychodzic...tzn.wyjde ale pozniej!

    Pipuchna!!Oczywiscie ze sobie nie pojde.tak dlugo czekalam na twoj powrot ze nie omieszkam teraz codziennie rano pic z toba i reszt naszej kochanej kawy/Moze byc tez herbata,woda...i kompot(ja ostatnio mam faze na kompot bo w prezencie od mojje przyjaciłki dostalam takie sliczne szklanki) ze az kompot z nich wyśmienicie smakuje...a jeszcze dostalam od tescia wiadro czeresni---to wszystko tłumaczy


    Ago!! No tak.Po raz kolejny przypomnialas mi ze nie jestes jedyna na tym swiecie...bo wiesz przez moj wzrost nie widze co jest nizej.....i juz myslalam ze ja jedna jedyna wiode takie popieprzone zycie...ful planow i ZERO ich realizacji...
    Tak własnie przeczytalam sobie ciebie i stwierdzilam ze nudna jestem.mam potworki..powinnam sie cieszc,na glinianki z nimi zapierdzielac,na rowerze jezdzic,po kumeplach na kawe sie szlajac a ja co robię??jęczę,stękam jakby mi sie srać chciało...
    A przeciez kazdy ma swoje plany i marzenia...ty, ,, chcialabym jezdzic po swiecie, poleciec balonem, paralotnia, nauczyc sie jezdzic na nartach, urodzic dziecko, awansowac itd..''...a przeciez trzeba byloby troche odwagi..pełno jest takich klubow gdzie latają na paralotniach...awansowac tez mozna--wystarczy bardziej sie zaangazowac w rozwoj firmy i czekac az ktos to dostrzeże...dziecko...no tu jest wiekszy problem...bo ono nie pojawia sie tak hop siup...ostatnio na tych spotkaniach w kosciele odnosnie planowania rodziny tyle ciekawych rzeczy sie dowiedzialam ,ze szok...i musze mowic o wielkim szczesciu...bo ja przy moim braniu tabletek,plastrow i niewiadomo czego jeszcze ,zaraz po 2 tyg po odstawieniu w ciąże zaszłam......
    Ty tez zajdziesz...młoda dziewczyna jestes...26 lat......ja zaszlam z drugim w 27 roku ..inne po 30 wiec korzystaj jeszcze z zycia..poskacz na bandżi,na paralotni bo pozniej bedzie ci brakowalo czasu.......
    Co do dołowania....przeciez ty tez czasami sie dołujesz....jak kazda z nas.Ale masz racje.Trzeba sobie zorganizowac jakos to nasze życie zeby pozniej w przyszlosci niczego nie żałowac...ze umkneło nam między palcami..na rutynie.....

    Kitolka! no brawo brawo!!!Moj Mis tez jezdzi na rowerze..po 1 zoszdza na paliwie,po 2 zawsze to jakis relaks,po 3 brzuchol gubi!!!!!!!!!!!
    chyba tez zaczne jezdzic....a co!!!!

    dobra tym czasem uciekam sie wykąpac....postaram sie pozniej pozaglądac do was

  6. #4116
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    Cześć piękna Panno Młoda
    widziałam zdjęcia, jeszcze przed cenzurą, super. ślicznie Ci było w tej sukience i razem też super wyglądacie!
    fajny dzień musiałaś mieć

    napisałam u mnie, że wcale nie jesteś taka maruda, za jaką się uważasz
    ale jak nie przestaniesz jęczeć, to zmienię zdanie :P :P :P

    całuję i spokojnej nocy życzę!

  7. #4117
    TUSSSIACZEK Guest

    Domyślnie

    Widze ze jakies smutaski Cie dopadly. Wiesz co jest najlepsze?. Wyjscie,czy to z mezem,czy z dziecmi,czy ze znajomymi. Jest cieplo,wiec korzystaj z pogody.Pozniej przyjdzie czas jesieni i wtedy mozesz ogladac Magde M,a nie kiedy swieci slonce.
    Usmiechnij sie.
    Buzka.

  8. #4118
    pipuchna Guest

    Domyślnie

    No mysle ze so nie pojdziesz bo obrazilabym sie hehehehe strzelilabym focha normalnie :P


    Mmmmmmm czeresnie powiem ci ze chyba sie nimi objadłam dzis musze agrest oberwac :P

  9. #4119
    rolini Guest

    Domyślnie

    cmok cmok
    Tusiaczku kochany pozniej juz nie beda emitowac w tvn7
    ale nie istotne bo rzeczywiscie wczoraj za twoja i Ago radą wynurzyłam sie z domu z rowerkami dla calej 4-ki i pojechalismy do parku......pojezdzilismy sobie.Pozniej usiedlismy na ławce,dzieciaki sie bawily a my z mężem sobie tak siedzielismy i słuchalismy ciszy...relaks pełna parą
    Agassek!!ja to chyba mam zawsze takie zjazdy emocjonalne podczas dni niepłodnych..nie wiem czemu tak jest..tzn.wiem--hormony......
    bede juz miła i sympatyczna co do dnia ślubu...był rzeczywiscie miłyinny....chyba nikt tak chucznie nie bchodzi 5 rocznicy ślubu...kurcze..co ja wymysle na 10?????skoro slub kościelny wzielismy......moze skoki na bandżi?

  10. #4120
    pipuchna Guest

    Domyślnie

    My niedlugo mamy 5 rocznice i kurde nie wiem co zrobic ?

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •