Nie chwale sie ale ja w tym roku mam 14 rocznicę.
udanego dnia
hahahaha Noemcia.. :-******
Reniu!!no no staż 14 letni to nie byle co...
chcialabym zmisiem przezyc 14 lat.....
Flex..ja rowniez zycze udanego dnia.......
moi rodzice wczoraj mieli 36. rocznicę - jestem ciekawa tylko ile z tych lat można policzyć jako ich rzeczywisty staż już sam fakt, że od 3 lat to ojca w ogóle na oczy nie widziałam skraca go o 3... ech - takie małżeństwo na papierku tylko aż dziwne jak ludzie potrafią sobie psuć a później pretensje do nie wiadomo kogo, tylko nie do siebie
Wiesz Noemcia..ja tez czasami zastanawiam sie nad takimi związkami....
pamietam jak moi rodzice ze soba żyli..jak pies z kotem..ale żyli...
ja bym nie mogła żyć z człowiekiem przy którym czułabym sie nieszczesliwa.
Są związki gdzie ludzie zyja ze sobą tylko ze względu na swoje dzieci..zeby im oszczedzic przykrosci...ale z drugiej strony,jak dziecko ma ogladac całe zycie swoich rodzicow kłócących sie to lepiej zeby spotykali sie z mama czy z tata na neutralnym gruncie.
Ja na razie mam staż 5-letni.Ale gdyby cos było nie tak chyba nie bałabym sie zmian.....Zawsze posieszam sie ze ja jestem u siebie wiec przynajmiej nie musialabym myslec gdzie pójde.....ale wiele małżenstw żyje ze soba na siłe bo po 1 boją sie zmian,samotności..po 2 po prostu nie maja sie gdzie podziac.
Bo z drugiej strony po co brac rozwod skoro np.dalej mieli by mieszkac pod jednym dachem...
Przykro mi ze w związku twoich rodzicow sie cos nie układa...ale takie życie.Ludzie sie soba na wzajem nudzą..i nic nie robi w tym kierunku zeby sobie zycie urozmaicic....
a tak odbiegajac od tematu to padm z nudow...gorąco jak cholera....ja mam okres który przypomina wodospad niagara..wiec rower i basen odpada i nawet za daleko nie mozna sie z dziecmi wynurzyc...ehhh
ja chce nad morze!!!!!!!!
ja też chcę nad morze !!!!!!!!!!!!!
Rolcia jak ty mądrze prawisz
uwielbiam cie :*
czołem
:-******
ja zaczynam odliczac dni do wyjazdu nad morze.......
uwaga.....
15.........(oczywiscie dni)
jutro jade do Sulistrowiczek...poodpoczywam ......wezme se książke
kolezanka pozyczyla mi ,,,Pachnidło''
wczesniej skocze do kumpeli zobaczyc dzidziusia
wczoraj bylam tez u kolezanki innej zobaczyc małego ludzika
jak tak beda non stop rodzic to zbankrutuje!!!!
tu 50 tam 50..a tu jeszcze jedna w kolejce czeka bo urodzila tydzien temu...nie wspominając ze moja chrzesnica i moj syn maja urodziny....
ehhhh
KASA!!!!!!!!!!!
Zakładki