Strona 9 z 10 PierwszyPierwszy ... 7 8 9 10 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 81 do 90 z 98

Wątek: Przecież kiedyś musi się udać:)

  1. #81
    Dagusia18 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    kurcze ja tez musze zaczac znowu wazyc produkty bo ostatnio cos mi sie nie chcialo tego robic a co do allegro to tez kupowalam tam prostownice jakies 1.5 miesiaca temu i przyszla nawet dosc szybko:P

  2. #82
    Magdullusia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja chcociaż mam wage to też nie waże

  3. #83
    Juwenta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    No ja musze zaczac -ale pod warunkiem,że ta waga dojdzie
    ______

    Dziś Mama mnie dobiła.Kupiła mi warzywa na patelnie o kalorycznosci 67kcal/100g, zamiast jogurtu OSM Sanok-jogobelle zwykła, zamiast serka chudego-tłusty.I odchudzaj się tutaj człowieku Jutro sama się zaopatrze

    ______

    Mam już plan zajec.Tak teoretycznie przez gg-no i amm całe dnie zawalone.@ razy koncze o 20.00-a zaczynam o 8.00, raz o 18.15,czyli w domu bede o 20.00, oczywiscie od rana.No i w pozostałe 2dni bede w domku o 18.00.

    Nieciekawa to perspektywa, bo nie bedzie czasu na nauke i cwiczenia....nie wiem czy niebede musiał rano cwiczyc albo zmodyfikowac swoich planów.Jak wiadomo jednak wszystko wyjdzie w praniu.Czasem wykładowcy sami cos przeniosą.No i sa plusy w tej sytuacji-bede z dala od lodówki Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło

    ______

    DZIEŃ 2.
    25.Września 2006r.
    PONIEDZIAŁEK

    wszystkie cwiczonka,czyli 20min.hh, 40min.brzuszek i 110minut na stacjonarnym
    1000kcal
    zero słodzika-bo się skończył

    Dzionek jak najbardziej udany.Tylko nie wiem,czy schudnę.Chyba zejde ponizej 1000,bo wyszło mi,że moje zapotrzebowanie to 1450kcal,a ja nawet tyle nie spalam.

  4. #84
    Juwenta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nikogo tu nie ma...

    Nie wiem od czego zacząć wiec bedzie tradycyjnie od poczatku.

    Rano wstałam i wpakowałam się na wagę-znowu pół kg do prz odu...
    Oki jakoś to przebolałąm i pojechałam na miasto-na uczelnie.Najpierw sie wychodziłam żeby odnalesc jakies otwarte ksero i nabyc plan zajec.Jak juz sie udalo-to sie okazało,że faktycznie pełno okienek, zajecia porozrzucane jak nigdy dotad i do poznych godzin wieczornych.


    Potem poszłam na zkupy jedzeniowe-dietkowe.Kupiłam serki wiejskie lekkie, Danio lekkie,Jogurty naturalne, moje ukchane z Sanoku-owocowe,otręby sliwkowe i musli tropikalne nestle.No i poszłam po chlebek razowy do piekarni.Przy okazji nabyłam sweterek za 19,90na wyprzedaży-całkiem fajny

    Następnie poszłam do pasmanterii i kupiłam włóczkę-na czapeczke i szalik.Wybrałam brudny róż,krem,zgnitą zieleń i brąz.No i dokupiłam rudej na sweterek,który robię.


    Kiedy już wrociłam do domku to się okazało,że doszła w końcu moja długo wyczekiwana waga.Cudeńko Jestem cała w skowronkach-w końcu bede mogła wszystko wywazyc Przy okazji okazało się,że chlebek na którym pisze,że waży 500g ma w rzeczywistości tylko 387g Oszukują i jeszcze cene mu podnieśli o 70gr


    No to tyle o dniu dzisiejszym.Kcal nie liczyłam-bo i tak było dużo i niedietkowo.Powód-waga. No i mam nowy plan-zraz o nim dopiszę.

  5. #85
    Juwenta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    No to kończe poprzedni watek.
    Zastanawiam się czy jest jakiś sens prowadzic dalej ten pamietnik.Bo po pierwsze nie bede miec czasu,żeby codziennie tu wpadac.Oczywiscie nie ma problemu-moge wpisywac relacje z kilku dni, lae nie wiem czy chcecie.

    Po drugie-chce jesc ok.400kcal do czasu gdy nie osiagne 50kg.Potem zwiekszac co stracony kg.Nie chce tu nikogo oszukiwac-a wiadomo,że wiele osob jada mniej a probuje to ukryc.Nie jest to propagowanie anoreksji-bron Boze!!!Ja poprostu jestem amął.Tearz na uczelni bede głównie siedziec na tyłku a jak wroce do domku-to nie sadze abym znalazła czas i checi do cwiczen.No i bede wcinała kanapki-czyli wegle,ktore sa rowne tyciu.

    No sama nie wiem-zgodzicie sie czy mnie odrzucicie?I wyrzucicie?Ja chce byc tylko z Wami uczciwa.

  6. #86
    Juwenta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    I znowu nikogo tu nie ma... Trudno bede pisała sama do siebie.Dzis zaprezentuje moją nowa wage kuchenna-świetna jest polecam

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  7. #87
    Dagusia18 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    hej:* a powiedz mi czemu Ty chcesz na tych 400 jechac?? ja Ci szczerze powiem, ze tez bym sobie chetnie zmniejszyla gdzies do 500 nawet, no ale to czlowiek chyba oslabiony jest co? a przeciez oprocz odchudzania trzeba miec tez sily na codzien:P trzymaj sie;***

  8. #88
    Juwenta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Daguś-dlatego,że moja przemiana materii już jest nie najlepsza-nastolatki chudna o wiele szybciej.Pozatym ja jak nie bede widziała efektów to porzuce dietke-zniechece sie.A potem bee probowala znowu z jeszcze wiekszym balastem kg....ot taka sprawa...

  9. #89
    gemmaWard jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    halo halo juewntus ja tu jeszcze jestem i masz pisac pamietniczek
    co do wagi to fajne cacko tez kce takie :P
    a co do twojej dietki to prosze cie nie schodz nizej!! Przy takiej ilosci kcal napady beda gwarantowane! Mowie ci ze lepiej chudnac powoli ale skuteczniej. Ja sama wiem ze kopenhaska ma jakies 500kcal i ze ja od 3 dni jem ok 280kcal ale naprawde az sama sie tym martwie bo boje sie zebym joja ppo drodze gdzies nie zlapala. Jedz sobie spokojnie 1000kcal i zobaczysz ze beda efekty. Na nie jednak trzeba dlugo czekac. Zrobisz jak zechcesz ale ja uwazam ze skoro innym udaje sie na 1000 schudnac to i tobie spokojnie sie uda! Bedac na 400kcal twoja przemiana materii nie poprawi sie a wrecz przeciwnie.

    Caluski:*

  10. #90
    Juwenta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Oj Gemma wiem-ale chce spróbowac.Napewno nie pociagne dłuzej niz 5tygodni-czyli do 1.listoopada.Jesli bedzie napad-to po pierwszym sie poddaje i ide na 1000kcal Uroczyście obiecuję

    Własnie zjadłam te mega kaloryczne warzywa na patelnie-jeszcze mi zostało pół paczki No i pojezdziłąm godzinke na stacjonarnym, potem jeszcze czekaja mnie cwiczonka na brzuch i hh Ide Was poodwiedzac

Strona 9 z 10 PierwszyPierwszy ... 7 8 9 10 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •