Wątek: Od nowa - choćby do bólu...

Tp wczorajszy dzien byl udany :P gratulacje :P
moj w sumie tez chociaz te chpisy byly i lod ale zjadlam malusko i nie przekroczylam 100kcal :P
a ja tam zdrowko?mam nadzieje ze coraz lepiej
Milego Dnia :P

mAgnesss hehe może kiedys wytrzymam :P

lalka18 oczywiście że możesz Witamy na pokładzie :P

kaczuszka123 dziękuję, zdrówko coraz lepiej i bardzo mnie to cieszy Jutro już będę śmigać po mieście, chociaż sportów dalej uprawiać nie moge, ale może jakos się pozbieram z tych 3kg które mi przybyły przez ostatnie 2 tyg

***

A dziś na śniadanko było
Danio jagodowe(... pychota)
małe jabłuszko
kawałek pomidora

Nosi mnie, za długo siedze w domu i nie mogę już patrzeć na ten tłuszcz

dasz rade, ja tez w ciebie wierze, czuc optymizmem z tego pamietnika wiec od razu zrobilo mi sie lepiej, bo wstalam dzis lewa noga pozdrawiam buzka

witam kasztanowo :P
sliczne sniaDanio ! obiadek tez masz miec taki sliczny
ciesze sie,ze zdrowko coraz lepiej.tluszcz?przeciez Ty wazysz prawie tyle ile ja bym chciala to ja mam tluszczu za duzo
pozdrufki :*

siwuha witam w skromnych mych progach, hehe i dzięki za wiare

mAgnesss e tam, ale jakbym ważyła to 60 bym była szczęśliwa naprawdę. Bo przynajmniej tych takich fałdek by nie było widać...

A obiadek?
pół miski ryżu i łyżka rosołu
jabłko
trójkącik serka topionego o skamu szynki
kromeczka ciemnego chleba z masłem i serem żółtym(2 plastry)

Ehh... jestem beznadziejna...

Hejka

Co jest? Skąd ta ponura mina?
Nie powinnaś się przejmować bo wcale nie było tak źle.
Uszy do góry a reszta dnia jest twoja i możesz z nią zrobić co chcesz,
Na pocieszenie ja wtrąbiłam dzisiaj 2,5 drożdzowych naleśników z serem -
- to się nazywa bomba kaloryczna. A ty jak się teraz przypilnujesz to wyjdziesz z 1000 i będzie dobrze.

Miłego weekendu

dziekuje za powitanie bede tu czesciej zagladac buziaki

ale bym zjadla te nalesniki :P wszytko bym zjadla, no to ide po marchewke

No pewnie ze pamietamy Cie (no wiesz prawdziwych przyjaciol poznaje sie na diecie... eee.. w biedzie
i jak zawsze bedziemy wspierac
pozdrawiam i trzymam kciuki

tak tak jestes beznadziejna...zjadlas pieknie,nie opchalas sie niczym niezdrowym,sniadanie mialas bardzo leciutkie ale tak tak jestes beznadziejna...
glowa do gory, kokodzambo i do przodu !nie ma czasu na zamartwianie sie.do cwiczen raz dwa a jesli jeszcze jestes chorutka to pomysl sobie nad menu na najblizsze dni bedziesz miala z glowy
buziaczkuje i przytulam:*