Hej Tita już kilka razy na forum natknęłam się na Twoje posty. W końcu udało mi się dotrzeć do pamiętniczka Dobrze, że już głowa nie boli. Kurcze, nawet bym nie pomyślała, że od braku węgli może boleć łepetyna

Wczoraj ćwiczonka, ładnie ładnie Oby tak dalej. Podziwiam, że chce Ci się pisać tak codziennie co jadłaś