-
I od razu lepiej sama mówisz/piszesz
Tak trzymać, rówieśniczko
-
No i dzień minął. I nie było tak źle. Samopoczucie też mi się poprawiło
Moje menu:
śniadanie:
2 Pieczywo chrupkie "3 zboża"________________72
100g Pomidor_____________________________17
kubek Mleko 0,5 %_________________________88
Jajko____________________________________88
25g Kiełbasa krakowska sucha_________________58
2 Rzodkiewka______________________________3
łyżeczka Sos czosnkowy z jogurtem Hellmann's____15
II śniadanie:
Porcja warzyw_____________________________67
III śniadanie:
Jabłko___________________________________75
obiad:
70g Dorsz smażony panierowany_______________88
250g Kapusta kiszona_______________________40
kolacja:
200g Leczo______________________________300
Pieczywo chrupkie "3 zboża"__________________36
kubek Mleko 0,5 %_________________________88
_____________________________________________
Razem:___________________________1 033
A z ryby ściągnęłam panierkę, żeby była chudsza. Żeby mi się nastrój poprawił na dłużej to i brak zmian wagi będzie do przetrzymania. Teraz jeszcze film i do łóżeczka. I będzie dobrze
Musi być
-
Tita widzę że idzie ci ciągle super, trzymasz dietkę przepisowo i tak ma być
ja dopiero 2dni mam za sobą tak dobre
ale będzie lepiej
-
Dziękuję Inezza za wsparcie
Dietę trzymam, a przynajmniej staram się, i wiem, że to przyniesie efekty. Tylko że ja w ciągu pierwszych 3 tygodni diety schudłam 4,5 kg a przez ostatnie 5 tygodni jedynie 2 kg
To jest, delikatnie mówiąc, frustrujące. Sama sobie tłumaczę prawie codziennie, że:
to może nawet dobrze, bo może ominie mnie efekt jojo,
nie jestem nastawiona na szybki a jedynie na trwały efekt,
przyzwyczaiłm się już do takiego jedzenia i nie musze tego zmieniać
......
Ale to nie zawsze pomaga. Boje się, że zabraknie mi sił. Na szczęście mam męża, któremu się mogę wyżalić (nawet jak nie do końca rozumie o co mi chodzi
) no i Was wszystkie. Trzymajcie za mnie dalej
-
Leniwie mi się dzisiejszy dzień ciągnie. I zjeść już nic nie powinnam bo do 1000 kcal już prawie dobiłam. Ale napełnię żołądek herbatami różnorakimi to mi łatwiej będzie
-
Tita dobrze wiesz że w trakcie odchudzania pojawiają się zastoje wagi na które nie mamy wpływu, trzeba dalej trzymać dietę, nie ma innego wyjścia
to co zdobywamy z największym trudem, cenimy najbardziej
ja dziś dopiero trzeci dzień na tysiaku i trzeci dzień bez słdoyczy
jestem z siebie dumna bo idzie mi na razie całkiem nieźle
-
Dziękuję Inezza. Już wracam do pionu
Gratuluję tych słodyczy! Ja sobie całkowicie nie odmawiam. Mogłabym do tego dopisać jakieś szczytne powody, ale po prostu lubię czasem coś słodkiego przekąsić. W piątek kupiłam sobie batonika zbożowego. Dalej mam go w torebce

Ponieważ chodzę za jedzeniem od jakiś 2 godzin to na wszelki wypadek zapiszę już swoje menu - dzięki temu nie zjem więcej
:
śniadanie:
kubek Mleko 0,5 %______________88
2 Pieczywo chrupkie "3 zboża"_____72
30g Ser żółty Myśliwski____________90
32g Kiełbasa krakowska sucha______74
82g Pomidor_14
łyżeczka Krem z gorczycy z miodem__9
II śniadanie:
Pomidorowa z ryżem_____________74
III śniadanie:
150g Jabłko___________________75
Jogurt_______________________130
obiad:
2 Pieczywo chrupkie "3 zboża"_____72
200g Leczo___________________300
kolacja:
40g Morele suszone_____________100
100ml Mleko 0,5 %______________35
________________________________
razem:__________________1 132
-
Ach jaki piękny poranek! 62 kg
Znowu dostaję kopa do dalszego odchudzania. To takie przyjemne widzieć, że jednak warto!!
Wyszłam taka radosna z łazienki po porannym ważeniu a mąż z uśmiechem pyta "Co? Znowu schudłaś? Kochanie, bo mi z Ciebie nic nie zostanie!" Cieszę się, że mnie wspiera. To pomaga.
-
No właśnie, bo zapomniałam. Od jakiegoś tygodnia ćwiczę pupcię w najprostszy chyba sposób. Mianowicie napinam mięśnie na 3 sekundy siedząc. Dodatkowo, chodząc, też napinam mięśnie, co wcale nie jest takie proste
Można się łatwo potknąć skupiając się na mięśniach zamiast na drodze
A może wiecie czy to działa?
-
A ja właśnie zżarłam prawie pół pizzy z boczkiem, pieczarkami, cebulą i oliwkami. Tyle kalorii ile przyjemności a przyjemności co nie miara!! Ale jak nikt mnie nie odwiedza to po co o tym pisać...
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki