Wątek: Zaczynam i nie odpuszczę! Dieta 1200 kcal:)

Co u Ciebie słychać? Gratuluję niedietkowej racjonalności! Chyba to jest teraz najlepsze rozwiązanie, nie katujesz się dietką, nie masz braków w kcal i nie będziesz słabla z tego powodu przy nawale zajęć a do tego wszystkiego po trochu jadasz, więc nie rzucisz się nagle "wygłodniała" na coś.
Powodzenia przy zdawaniu i wracaj do nas jak najszybciej

Wesołych Mikołajek!!!
Coś zaniedbałaś ostatnio swój wąteczek, więc ...

jak dzisiaj dzien mija;>?

Puk puk

gdzie jestes???

cześc dziewczynki,nie bylo mnie,bo w końcu 4 dni byliśmy w Bielsku-białej zwiedzilismy sobie przy okazji troche,nachodzialm się bardzo duzo,no i o galerię zahaczylismy,kupilam sobie rybaczki i bluzeczkę
nie przytylam
a co do egzaminu to.......mowienie zchrzanilam,możliwe,że go nie zdam,inne częsci w miare,ale mowienie tragedia teraz już mi przeszło,ale chodzialm po egz zalamana caly dzien
i nie przesadzam,co mi wszyscy sugeruja...
no nic,okaze się w kwietniu

dzis ide na piwo jeszzce,wiec juz do was nie zajrze
ale jutro-obiecuję

dziekuje,że o mnie pamietacie

buziaki

witam;*

no widze ze wymkłaś sie na wycieczke tez bym chciala a ten egzamin poszedl na pewno ładnie

buziol;*

zazdroszcze takich dni w gorach, moj Misiak ciagle pracuje i nie mamy kiedy jechac a tak bym chciala
milego dnia i udanego dietkowania :P

Byłam kiedyś w Bielsku-Białej i bardzo mi się podobało.

Heeej, a dlaczego wyniki egzaminu dopiero w kwietniu? Toz to szmat czasu Pewnie wysyłają go za granicę do sprawdzenia, ale żeby aż tyle ??

buziolek na mila niedziele;*