Wątek: ...ku L(ŻeJ / Ep) SzEj PrZySzłOśCi...cz.2

Witaj Sinoope.

Ja wielokrotnie krazylam wokol diety Cambridge,( zachecona efektami jakie uzyskal moj sasiad po zastosowaniu diety),a takze wokol kopenhanskiej. Hm,ale poki co trwam przy tysiaczkul. Postawie na regularne cwiczenia. Zobaczymy jakie beda efekty. Najwyzej na 2 tygodnie przed przejde na dietke na gotowanych jablkach. Pozdrawiam.
Buziaczki.
Tusia.

u mnie tez deszcz;(

e, u mnie wszystkie bluzki sie ponaciagaly w biuscie :P
pomysl, wczesniej mialam chyba z DD lub nawet E, to byl koszmar

cześć
mam katarzontko... przyplątało się... no i zaczyna mnie poważnie dusić... nie wiem gdzie to załapałam

Mysza- witam w moich skromnych progach... no no.. możemy się kiedyś pościgać

Tusiu - na każdego działa coś innego... ja sama nie wiem czy przejdę na Kop. - ale mam cykora że za mało zrzucę... i wtedy będę się źle czuła sama z sobą... ^^ ... hmm... co to za gotowane jabłka????? :> :> :> mófffić mi tu sybbbko

Grubasku - raz słonko raz deszcz... oo... znów dziś świeci przynajmniej jest urozmaicony tydzień trzymaj się... jeszcze najdą nas mega-upały

Martix - u mnie troszkę ... hmm... zawsze mi się wydawało że jesteś wąska do góry i masz szersze bioderka... a tu patrz... też należysz do klubu biuściastych a tak serio... to nie wiem co z tym zrobię... macham ostatnio jakieś ćwiczonka na biust... może coś pomogą... mam za to problem ze spodniami... niedawno kupione- mogę już wkładać bez odpinania :/ chyba wskoczę w szary worek i w nim zostanę do końca diety



zjadłam dziś:
kanapaczkę - 100kcal
jajaa - 180kcal
rosołek - 170 kcal

i będę kombinować co na później...

wczoraj z okazji Dnia Wiadomego sobie odpuściłam i poszłam na kolacje ze znajomymi... trafiła się włoska kuchnia ^^ no ale co tam... dziś dieta wre
buziaczki
Sinoope

Sinoope napsiala:

możemy się kiedyś pościgać

bardzo chetnie, na pewno byla by przy tym super zabawa.

macham ostatnio jakieś ćwiczonka na biust

jakie to cwiczonka?? ja tez mam problem z biustem...jest za duzy...chcialabym zeby sie zmiejszyl....

no ja wczoraj w pogodzie slyszalam ze ma byc 18 stopni ale nie wiem czy dobrze uslyszalam;p

w takim dniu jak byl wczorja to mozna bylo sobie pozwolic na odstepstwa od diety;p

Sinnopku,a nie boisz sie efektu jojo . Niemalze kazda osobka ktora byla na diecie kopenh. miala jojo. Wydaje mi sie ze nie ma sensu,skoro jojo tak dopada...Poza tym gubisz wode,(odwadniasz sie),a nie tluszcz. Za krotki czas,by zgubic tluszcz. Czujesz sie lekko,bo niewiele jesz...takie jest moje zdanie...ale zrobisz jak uwazasz...

Jesli chodzi o gotowane jabluszka to jadam je od dluzszego czasu . Sa pyszne .Robie to tak. Obcinam jablku kapelusz,draze pestki, nastepnie wkladam odrobine cynamonu. Wkladam do garnka,zalewam troszke woda.Nastepnie zakrywam garnek przykrywka i gotuje. Sa pyszne. Przemiana materii swietna.Zero problemow z wyproznianiem.
Sprobuj.
Pozdrawiam.
Tusia.

joł!

wcięłam znów za dużo... :/ mam głupie zachcianki... :/
parówka - 90kcal
kanapka - 180kcal
kisiel - 190 kcal... ^^

Mysioooo- pomyślimy pomyślimy

Grubasku - o tym trzeba się przekonać no niby można... chociaż nie za bardzo...

Tusiaku- pożyjemy zobaczymy odskrobalam Ci to u Ciebie tam mi było cieplej :P

ehh...
.............
............
...głodna jestem...!!

jabłuszka są...
...garniec jest...
........
....... oj... będzie się działo!! <- Tusia - to na Twoją odpowiedzialność :P hehe
Sin

witam;*

wpadlam pozyczyc milego poczatku weekendu;*

witaj
milej niedzielki
smacznych jabluszek