Wątek: Saira vs tłuszczyk - reaktywacja

poniedzialkowe pozdrowienia mama nadziejz ze dietka idzie dobrze

Hi
Przygotowania do ślubuuu… taaa… kurcze kiedy mnie to czeka.. chyba nigdy..
A jak dietka idzie? Pewnie masz teraz dużo pracy i w ogóle…
Buziak na resztę poniedziałku
;*

jak idzie dietkowanie

miłego dzionka Kochana Ci życze :*

Bry!
Melduję, że żyję.
Melduję, że czsu brak
Melduję, że masa rzeczy do zrobienia w pracy.
Melduję, że po pracy sił brak
Melduję, że znowu delegacja ;(

Pozdrawiam.

super że się odezwałaś ale zabiegana Kochana jesteś nie zameldowałaś jak dietkowanie idzie napewno sobie ze wszystkim poradzisz bo silna babka z Ciebie
miłego dzionka życze
życze jak najmniej pracy
życze przypływu sił witalnych również

całuski

oj wspolczuje SAIRKO
mam nadzieje ze nidlugo wporcisz do nas pelna sil

Trzymaj się jakoś w tej wirówce takie przeplanowanie to nic przyjemnego... <przytul>

miłego dzionka życze :*

Hej hej, dawno mnie tu nie bylo
Co u Ciebie Sairko?
Ja 2 tygodnie temu bylam na targach slubnych - niesamowite przezycie U Ciebie w Wawie tez byly w zeszyl tygodniu, bylas?
A w zeszla sobote mialam pierwsze przymiarki sukien
Nawet spanikowana, ze niedlugo trzeba bedzie kupic zaczelam 6 waidera Ciekawe kiedy mi sie znudzi :P
Dzisiaj bylam w USC w Lodzi odebrac akt urodzenia. Jutro idziemy do naszego USC podpisac dokumenty. Nie bedzie odwrotu
W sobote moze z mamusia odwiedzimy drukarnie
Milego czwartkowego wieczoru