-
Witaj Sairko!.
Widze ze i Ty rowniez spedzilas wekend ciekawie, poza domkiem.
Pozdrawiam cieplo i przesylam troszke sloneczka, bowiem w Plocku mamy go dostatecznie duzo.
pozdrawiam.
tusia
-
sunny, dietka może nie była piękna, ale trzymałam się w ryzach, tyle, że niestety przy zaganianym dniu trzeba było się pożywić na mieście - ale nie żaden fast food, a Ikea
- zdrowsze toto i pożywniejsze.
Tusia, dzięki za słoneczko, dotarło
Weeken, a raczej sobota była zabiegana. Moje kochanie dostało w końcu klucze do mieszkania i teraz latamy jak dwa bączki, żeby jakoś je wykończyć... Póki co wykańczają się nasze siły i konta
Ale już dziś miało się zacząć jakieś układanie płytek czy paneli
Za to w następną sobotę są targi ślubne i moja mama przyjeżdża - będziemy na sukienkę polować - nawet jak powisi trochę w szafie, ale da się na niej zaoszczędzić 1-2k to się opłaca. A na tych targach będzie wszystko w jednym miejscu, więc jak nawet nie kupię wszystkiego - a na pewno tak będzie - to sobie przynajmniej pooglądam
-
ale fajniuśko ślub,wspólne mieszkanko też bym chciała
-
Póki co mamy urwanie głowy ze wszystkim. I niewiele do ślubu załatwione - znaczy poza salą i wstępną rezerwacją terminu w kościele - nic więcej
A najgorsze jest to, że ciężko cokolwiek zaplanować, jak kasy brak 
Co wcale nie znaczy, że się nie cieszę
-
ile już jesteście razem
kiedy ten wielki dzień
ciesze sie z Twojego szczęścia
-
Razem? W kwietniu będą 4 latka
A ślub na początku czerwca
-
O, widze,ze i Tobie mam czego gratulowac
-
Dzięki
-
fajnie zazdroszcze
-
A mozesz sie pochwalic gdzie kupilscie mieszkanko i jak duze, bo teraz to tak ciezko z mieszkaniami, nam sie udalo przed tym boomem,ale i tak wyladowalismy pod Warszawa,bo taniej.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki