Wątek: CZEKA MNIE DLUGA DROGA DO CELU 3.10.2006

Wszelki duch..
Rety, super, że jesteś
I to jeszcze pomniejszona

Pozdrawiam serdecznie

Hurrraaaa Saki wróciła

Zas wrocilam i mam nadzieje, ze juz zostane a nie tak jak ostatnio. obiecywanki obiecywanki i gufienko ,
pracuje jak dziki osiol
a urlopu nie mam, bede dopiero miala we wrzesniu jak pojade do anglii na chrzciny do chrzesniaka mojego
kolejne dziecko mi sie urodzilo w rodzinie maly Dominis od drugiej siostry
pozdrawiam wszystkich ktorzy o mnie pamietali i bede wchodzic w wolnych chwilach
postaram sie
buziaczkii

Super że jesteś i że dziecko nowe też super

Saki wreszcie powróciła
Po tak długiej nieobecności
Pewnie że Cie pamiętamy
Pisz co tam u Cibeie słychać moja droga

Buziaczki przesyłam

chciałam to napisać rano, ale za późno wstałam...
ale co tam napiszę i teraz


ZBIÓRKAAAAAAA

DUM STARE DOBRE CZASY

SAAAAAAAKIIIII!!!!!! NO WLASNIEEE!!! ZBIORKAAAAAAA!!!!!!!!!!

Ale fajnie jak stare towarzycho sie zbiera na forum

O matko kochana :P :P :P :P :P

Jak cudownie, że jesteś i to mniejsza

Hurraaaaa!!!!!!!!!!

Gratuluję i czekam z niecierpliwością na Twoje wesołe opowieści

Buziaczki Martuś

Saki czekamy na Ciebie

jestem :d
witam wszystkie kochane kolezanki o ktorych NIE ZAPOMNIALAM !!!
mysle o forum o was i wogole ale jakos nigdy czasu niema, na necie spedzam dalej duzo czasu , ale jakos na forum nie wlazlam az wstyd normalnie
ale dietka dietka , a mi ubylo znowu
w sumie to najwiecej przez prace bo mam fizyczna i na nogach i nabiegac siemusze
kiedys jak wezme do pracy aparat to porobie troche zdjec i wkleje tutaj
praca, praca i praca u mnie , no bylam w Anglii na chrzcinach chrzesniaka , duzutki ten malutki 4 miesiace i 8 kilow azy , ale to po cioci chrzestnej, tatusiu i chrzestnym
nie mogl sie wyrozniac na chrzcinach
hihihih
ok koncze jak cos to napsize jeszcze i ide zmieniac obecna wage , chyba nei zapomnialam jak to sie robi. hihihih
buzkaaa