Strona 135 z 195 PierwszyPierwszy ... 35 85 125 133 134 135 136 137 145 185 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,341 do 1,350 z 1944

Wątek: Wielki powrót - gubienie kg na przekór wszystkiemu - str.188

  1. #1341
    Awatar diznev
    diznev jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-11-2006
    Posty
    27

    Domyślnie

    Milego dnia Doty

    Jeszcze nadrabiam zaleglości na Twoim wąteczku, idzie wolno bo czasu niestety malo, a wirtualnych przyjaciól do odwiedzenia sporo

  2. #1342
    Inezza jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-06-2006
    Posty
    263

    Domyślnie

    Doty chciałam Ci zyczyć udanego i wspaniałego weekendu
    i dużo zdrowia dla całej Twojej rodzinki

  3. #1343
    doty22 Guest

    Domyślnie

    No i obleciałam wszystkie zaprzyjaźnione wąteczki Nadrobiłam zaległości i jestem na bierząca... no... ale jak wrócę po weekendzie to znów będzie co nadrabiać

    U mnie pada desz wyobrażacie sobie to Dziś rano było po kostki śniegu, a teraz juzjest szaro, buro i brudno A feeeee.....

    Zaraz jadę do pizzerii Umówiłam się z koleżanką, a że ostanio w naszym domu, to nie da się spokojnie poplotkowac, bo mąż sięna obce baby z jęzorem na brodzie rzuca, to wolałam sie umówić gdzieś na mieście Tak bezpieczniej

    Ale obiecuję, nie zjem za dużo i oczywiscie poćwiczę... Dziś 15 minut
    Od poniedziałku planuję włączyć do ćwiczeń 10 minut skakanki Ale nie wiem, czy to bedzie dobrze... moze zaczną od 5 minut...
    A od następnego poniedziałku mogę robic juz brzuszki

    maleszkowa to czas najwyższy na zrobienie sobie prawka wiesz, jaka to niezlaeżność szok... ale nie martw się... nie wszyscy z kolei lubią samochodem jeździć Ja uwielbiam A co do pizzy.... raz się żyje jestem zbyt młoda, zeby się tym teraz przejmować, najwyżej zjem mniej słodyczy w weekend

    waszka ja uwielbiam pizze Ale wiem, ze nie wszyscy muszą jej lubić... znam mnóstwo osób, które nie rozumieją, jak się czuje człowiek, kóry wchodzi do lokalu, gdzie robią pizzę i nagle napływa mu sporo ślinki do ust.... ja z kolei nie rozumiem, jak mozna się podniecać plackami ziemniaczanymi... ja nie przepadam Mój Tomek - uwielbia

    Inezzko nie jestem na tysiaku, choć tak planowałam, ale nie mogę sięwziąć za zliczanie kalorii, zawsze sięcoś na usprawiedliwienie znajdzie A chudnę, bo chudnę, sama nie wiem, jakim cudem
    Myślisz, ze u nas jest z pracą lepiej U nas żeby dostać robote, trzeba się nagi,mnstykować, najlepiej z szefem na biurku ( proszę sobie nie mysłeć, ze ja właśnie w ten sposób załatwiłam sobie pracę ) Ja dostałam z kolei po znajomości.... też nie dobrze....

    Sairka he he he /... tak, chłopaki mają wolne i sobie dobrxze bez mnie radzą po co im mama Takze wiesz...
    A co do niedźwiadkowej pory roku... to ja odkąd Antos się urodził jakaś taka trochę inna jestem w tym zakresie... nie śpię juz do 10 i nie chodze spać o 4 ale też rzadko się wysypiam no, chyba, ze jest taki dzień, jak dziś... że mały śpi do 7.30 i zasypiamy wszyscy

    Kaska tak nam tego śniegu pozazdrościłaś, ze teraz i u nas nie ma :P A co do łopaty, to ta moja to też nie taka specjalna do śniegu, tylko do ziemi i na dodatek bez kołka, sam stelaż.... tym to się dopiero idzie zmachać

    diznev spoko, nadrobisz Nie gniewam się



    wszyskim: udanego, psokojnego, zdrowego weekendu

  4. #1344
    Saira jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Doty miłego weekendu, dużo spokoju i mało "życiowych doświadczeń", żebyś sobie mogła przez weekend odpocząć

  5. #1345
    maleszkowa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-02-2006
    Mieszka w
    Ostrów Wielkopolski
    Posty
    61

    Domyślnie

    Wiem, że samochód barzdo ułatwia życie...i mam zamiar wybrać się na prawko, ale muszę najpierw znaleźć jakąs pracę, co by na nie zarobić

    MIłEGO WEEKENDOWANIA

  6. #1346
    Awatar diznev
    diznev jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-11-2006
    Posty
    27

    Domyślnie

    Uff, nareszcie jestem na bieżąco, latwo sobie zaleglości narobić, ale gorzej z nadrabianiem
    Więc o kolei:

    Przede wszystkim spóźnione, ale szczere życzenia urodzinowe. wszystkiego naj, naj.....

    Gratulacje 55kg

    Szybkiego powrotu do zdrowia Antosia, mam nadzieje, ze juz sie dziecko dobrze czuje :P

    Pazurki masz faktycznie ladne, ja na razie trzymam krotkie, zeby Oliverka nie podrapac , jak bedzie wiekszy, to sobie zafunduje cos podobneego

    A na koniec zycze spokojnego, albo jak wolisz upojnego weekendu

  7. #1347
    Domi87 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-10-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    31

    Domyślnie

    DOTY! Jestes niezwykla. Znow jestem z toba. Jejku jak ci swietnie idze... zazdroszcze! I trzymam kciuki

  8. #1348
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    Doty, smakowitej pizzy bez wyrzutów sumienia , i ciekawech ploteczek, uwielbiam urywać się gdzieś z koleżankami
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  9. #1349
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    Troszkę zdjęć z ostatniej imprezy Strona 468.
    Miłego wieczoru
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  10. #1350
    Awatar diznev
    diznev jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-11-2006
    Posty
    27

    Domyślnie

    Dobranoc Doty

    Slodkich snów

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •