-
Czytajac twoj pamietnik, wierze, ze mi tez sie uda, co prawda nie widze, zeby mi cos ubylo :roll: Ale brzuszek jakis mniejszy. Glodna jestem strasznie, ale co tam, ide spac, zmotywowana do dalszej walki :D A docinkami sie nie przejmuj, mnie takie cos zawsze wzmacnia :D dobranoc
-
Dzień dobry Dorciu :D
Wpadam pozdrowic piątkowo :D
Jak tam zdrówko maleństwa :?: :D
-
hej, hej doty - jak nie piszę , to nie znaczy , że nie kibicuje :twisted: :twisted: :twisted:
jak sama pewnie zauważyłaś - grunt to dobry humor, a tobie go nie brakuje. dietkowanie idzie ci super, oby tak dalej.
pozdrowienia dla ciebie, trzymaj tak dalej.papa
-
No, dziewczyny :!: :roll: kochane jesteście :roll: ... tego... tam...
8) Dzięki za kompelementy :!:
Wczorajszy wieczór spędziłam owinięta w folię spożywczą i wysmarowana po pachy kremem antycelulitysowym :roll: Błotka nie było :roll: :wink: NIe jadłam nic więcej, nie piłam. Wieczorem też ćwiczyłam w sumie godzinę, trochę podskoków, trochę gimnastyki, ogólnie trening sprawnościowo - rozciągający... tylko czemu dziś mnie mięśnie przy cyckach bolą... :?: Jak ja sięz mężem witać :?: :?: :? :wink: :lol: :lol:
Poszłam spać znów późno i dziś to mnie głowa boli, a przynajmniej rano bolała.
A... musze się pochwalić kupiłam sobie wczoraj bardzo drogie cienie do powiek :? Nie wiem, czy dobrze zrobiłam, bo nie są w sumie w mojej ciepłej tonacji, tylko jakieś takie zimne... :? Ale były markowe i jak dla mnie za drogie, więc wzięłam :lol: Powiecie pewnie, że to wyrzucanie pieniędzy w błoto i zapewne będziecie miały rację :? Ale nic nie poprawia hu,moru jak zakup kosmetyku :D Dziś się nimi pomalowałam i wyglądam, jakby mi ktoś oczka podbił, ale to nic - twardziel jestem :D
Dziśrano wlazłam na wagę, bo postanowiłam, tak jak mała ważyć się przed weekendem w piątki :D Dziewczyny - 0,5 kg mniej - znowu :!: :!: :!: Jestem szczęsliwa, baaaardzo szczęsliwa z tego powodu :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D
Dziś ładnie się ubrałam do pracy. Ponieważ skończył mi się @ ubrałam seksi stringi i spódniczkę krótką :wink: Nogi mi zeszczuplały, więc się odważyłam :D Mój mąż dziś będzie juzw domku, kiedy ja wrócę z pracy, nie moze być wpadek, typu, stre jeansy i koszulka :wink: Rozumiecie :D
Pasqudko dzięki za sportową dziewczynę... wiesz, zawsze uważałam się za chorą i nigdy nie ćwiczyłam na wf-ie, bo miałam zwolnienie, chodziłam tylko na aerobik, bo mi lekarz pozwolił na piśmie. Mam chore serce, dawno juz nie używam leków, w zeszłym roku po ciąży bylam na badaniach i okazało się, ze dziurka w zastawce serca sięzarosła :!: Więc teraz nie mam wymówki, żeby nie ćwiczyć :!: :D
rayane ubyło.. ubyło... wystarczy spojrzeć na brzuszek, na udka :wink: Na pewno ubyło :!: Do przodu, maleńka :!:
Aga Witaj, miło CIę widzieć w ten piątkowy piękny ranek :D
milushkaA Tobie brakuje dobrego humoru :?: Bo jak chcesz, to isę podziele :lol: A jak córcia :?: Antek w nocy się budził, bo go te pleśniawki pewnie wkurzały i bolały :( Ale rano wypił mleczko i było OK :) Miejmy nadzieję, że ten lek, co stosuję na nie podziała szybko i wkórte zapomnimy o tym wstrętnym grzybie :evil:
Kończąc: Pozdrawiam i życzę udanego dzionka :D :D :D :D :D :D
-
doty22 gratuluję kolejnych pokonanych komórek tłuszczowych :!: :!: Sexi stringi :?: No to chyba męża dziś gorąco przywitasz :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
Jakiego koloru cienie kupiłaś? I jaki masz kolor oczu? Czasem dobra jest taka zmiana. Ja mam oczy piwne i od kiedy pamiętam zawsze używałam cieni w tonacji brązów i w nich się najlepiej czułam. Ale przed wakacjami coś mi odbiło i kupiłam sobie zielenie i też się z nich dobrze czuję :)
-
Witaj doty.. calus.. taki wielki.. ja to cie powinnam na rekach nosic.. tyle sily mi dajesz.. no i wiesz co.. kiedy ty masz urodziny.. bo cholera jestesmy takie do siebie podobne.. ze zastanawiam sie .. czy nie mamy tych samych ojcow :) - choc wiem ze teoretycznie jest to wykluczone..
Ja wczoraj tez sobie kupilam cien do powiek na poprawienie humorku.. i tez firmowy i stosunkowo dla mnie za drogi.. no i w brazie.. taki zestaw 3 kolorow.. ciemny braz.. jasny braz..i taki brazowo zolty.. tez jestem twardziel.. bo wygladam jakby mi ktos oczy podbil.. normalnie to sie nie maluje ale od czasu tej dietki jakos w glowie mi sie poprzestawialo i piekna chce byc poczatki sa trudne to widac po cieniach na slepkac :).. i wczoraj tez owinelam sie w folie spozywcza.. a szelescilam .. jesooo jak glosno.. :) ale fajnie bylo ...
super ze twoj maz w koncu bedzie w domu.. wielu udanych chwil razem wam zycze.. i milego piatkowego dietkowania.. i udanego weekendu.. no i gratulacje zrzucenia 0,5 kg.. superowo.. Wielki Calus.. Buziol.. itp.
aha.. a jesli chodzi o serduszko.. to u mnie tez kiepsko bo nie mam klapki w zastawce.. normalnie chyba idzie z tym zyc.. :) a na w-f tez nigdy nie cwiczylam i jakos nie bylo mi wtedy przykro.. :) a teraz sobie troche podskakuje.. :)
-
Jej, ale się cieszę, że odpisałyście :D Matko, ile to mi siły daje, nawet pojęcia nie macie :D :D :D :D :D Korzystam z chwili, kiedy szefa jeszcze nie ma i szybko pisze do Was :)
tita a tak, przywitam go baaaaardzo gorąco.. bo ja lubię... no wiesz... co... jak koń owies... hihihi :lol: A cienie kupiłam sobie w lekkich lila - różach. Oczka mam bardzo ciemne, niektórzy móią nawet że czarne, ale ja mówię, że to ciemne piffko ... a tak ... a propos... ciekawe ile takie kalorii ma... hmmm :roll: pewnie duuuużo.... :( No cóż :D Ale uśmiech nie schodzi mi z twarzy :D
Pasqudko kto wie, kto wie... moze mamy jednego tatusia... mój to często na jakieś delegacje jeździł :lol: :lol: :lol: A urodzinki mam w lutym, dokłądnie 6. lutego :) Ja to taki, skromny wodniczek jestem... A Ty???
Ciesze się, że nie tylko dołować potrafię :D Mam nadzieję, że czerpać będziemy siłę od siebie nawzajem... hmm... wiesz, tak a propos koleżeństwa... to ja nieśmiała jestem... i nigdy nie miałam koleżanek,... zawsze to z chłopakami wolałam po drzewach skakać... a teraz na szczeście nie mam z tym problemów... tylko jak kto się na mnie pozna za wczasu to ucieka :shock: :lol: Ale ja go gonię :lol:
Coś w tym musi być... chyba za bardzo jesteśmy do siebie podobne, nawet serducho mamy podobne :) Miejmy nadzieję, że przeżyjemy tych wszystkich, co źle się odżywiają i nasze serduszka pokarzą, jak powinno się bić :D "puk... puk... puk...:" itd... :D :D :lol: :lol:
Dzięki jeszcze raz za odwiedziny, zmykam do pracy :)
-
No laseczka :!: To koledzy w pracy cięko mają, jeżeli takowi są :wink: :wink: :wink: :wink: :lol:
Przywitaj mężusia godnie :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :lol: :lol:
-
witaj doty :D:D:D:D
jak tam??
ja tak czytam Ciebie i Pasqudka to wierzyc sie nie chce bo ja rowniez ja mam tam cos z serduszkiem ktoras tam zastawka jest wysunieta za daleko cos w tym stylu:P
A wczoraj koledzy mi powiedzieli ze jestem szalona swirnieta i takie tam pierdoły bo ja generalnie jestem dosc otwarta osoba i bezposrednia i niestety tez troche niedobra bo przy chłopach takiego jezyka sie ucze ze blehhh ...ale co poradzic 8 chłopow i ja sama:P hihi:P
no i mi rowniez wasze wpisy da\ja siłę taka wielka jka ziemia :D:D:D
co ja bym bez WAs zrobiła :D:D:D :wink:
-
noo ja to urodziny mam 18 stycznia.. wiec moze jakas delegacja klapnela ;) .. a jesli chodzi o niesmialosc to raczej nie mam z tym problemow.. no i wredziol czasem jestem bo wale prosto z mostu - oczywiscie w granicach rozsadku.. bo jak widze ze mam sie poklocic to usmiecham sie do swoich kosmatych mysli i wole sie nie odzywac.. zycie jest zbyt krotkie zeby sie przejmowac *******ami i klocic o goopoty....
a jesli chodzi o skakanie po drzewach .. to mam spory zestaw wszelkich blizn na nogach.. od motorkowych rur wydechowych.. do drutu kolczastego na tylku - nieudany skok przez plot ;) - no i 4 w gornej szczece nie mam.. bo mialam bliskie spotkanie z wielka galezia ;) ogolnie tego nie widac.. bo zabki troche koslawe.. ale da sie z tym zyc ;) .. dachowanie autem - ale nie z mojej winy.. no i bliskie spotkanie 3 stopnia autem .. z latarnia na ulicy.. - to moze byc z mojej winy :) ...
po za tym nie szaleje bardzo.. bo juz troche w krzyzu lupie.. no i checi nie ma sie jak kiedys.. no i piwka juz tyle w siebie wlac nie mozna.. no i w koncu do cholery sie odchudzam to sie szanuje.. :)
I bardzo sie ciesze ze Was wszystkie mam.. ehhh co ja bym bez was zrobila.. a przyznam sie ze na nadmiar kolezanek to nie narzekam.. bo mozna je na palcach policzyc.. i to jednej reki :cry: a przyjaciolek.. no coz byla taka jedna.. byla i sie zmyla.. troche zamieszala w moim zwiazku.. i tak jakos samo sie to rozpadlo.. troche szkoda.. ale widac takie jest zycie..
BOzze nie pisze juz wiecej .. bo narzekac zaczynam..a tu taki piekny piatek..
Caluski.. jeszcze raz