Widzę, że wszystkie mamy to samo: nadchodzi godzina 0, gdy już naprawdę nie możemy na siebie patrzeć i chcemy natychmiast schudnąć. Najlepiej stracić w 3 tygodnie to, co gromadziłyśmy przez lata. Ale co nagle to po diable!

Dodo 27, spróbuj wyznaczyć sobie drobne etapy do pokonania: co miesiąc minus 5 kg. Zanim się obejrzysz będzie już gwiazdka, a ty będziesz mogła pochwalić się wspaniałą figurą!
Nie dziwi mnie, że rzucasz się na lodówkę, jeśli do popołudnia nic nie jesz - każdy by tak zareagował! Dbaj lepiej o swój organizm, ma ci przecież służyć przez całe życie...

Pozdrawiam cieplutko i życzę ci cierpliwości i wytrwałości!