-
No i dalej kisnę w domu. Nic nie wiem, co tam wyniknie w związku z pracą. Muszę czekać na odpowiedź dwa tygodnie, bo pani od tych spraw ma wakacje w przyszłym tygodniu. Ogólnie stwierdzam, że nie mam wrażenia na tak albo na nie. Miała kobieta pokerową twarz.EEEehhhh.........
A wczoraj było u mnie 1052 kcal. Nawet nie wiem jak to się stało, te 52. Ale co tam. Nie będe się przez to ciąć.
Coś mi to wszystko jakoś opornie idzie tym razem. Kiedyś mi szybciej waga spadała. A teraz coś mi się ciężko ubywa. Zycie jest ciężkie. Taaaaa....
Hej, lisicaaga, możesz mi te ćwiczenia podesłać z łaski swojej? Podziałam coś w tym temacie.Mam 8 min abs i też nieźle brzuch czuję. Gdzie te czasy jak się 500 brzuszków trzaskało i człowiek nic nie czuł. Chyba się starzeję.
Polla, co do twojego fizycznego otępienia, to chyba takie tylko przejściowe. A jak ci nie minie, to się skonsultuj z lekarzem. Jak miałam 17 lat też sie odchudzałam i coś mi się takiego przytrafiło jak tobie. Otępienie, senność. Skończyło mi sie to omdleniami i udałam się na wizytę u doktorka. To był niedobór cukru. W ramach leczenia zalecono mi konsumpcję landrynek czy czegoś innego słodkiego od czasu do czasu. I mi faktycznie przeszło. Dlatego nawet jak na diecie jestem, to od czasu do czasu cukierka sobie skonsumuję. I wcale nie mam wyrzutów sumienia. A poza tym wyczytałam, że czekolada dostarcza hormonu szczęścia. Kosteczka oczywiście, a nie kilogramy.
Nie sugeruj się moimi przejściami, bo każdy ma inny organizm i możesz być poprostu przemęczona. Nie daj się.
-
od jutra rusza moja akcja
CHUDNE SKUTECZNIE Z ĆWICZENIAMI
wszyscy chętni mile widziani
szczegóły na
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...5007&start=780
mozna włączyć sie w każdej chwili....wystarczy chcieć
pozdrawiam
-
Wczoraj lekko ponad normę, bo pochłonęłam wręcz ciastko francuskie ( nie wiem, co mnie natchnęło). I mam wyrzuty sumienia. A dzisiaj zrobiłam sałatkę z pora, kurczaka, pieczarek i fasoli. Wysiliłam się, policzyłam wszystko i wychodzi ok 88 kcal na 100 g. Bardzo mi się to podoba. Muszę częściej takie rzeczy robić.
I nienawidzę swojej wagi, bo za każdym razem pokazuje co innego. Wejdę na nią trzy razy i trzy razy inny wynik. Będę znowu się ważyć co tydzień. Bo zwariuję.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki