Huhu, ja też miałam dziś ważenie i mierzenie waga pokazala 0.5 kg mniej niz tydzień temu, cyli mam ta magiczną piątkę z przodu, centymetry w sumie w miejscu, tylko w pupie spadło 0.5
to może ja też podam, jak szaleć to szaleć, ale ja się w takich dziwnych miejscach mierzę
pupa 99
biodra 95
brzuch (na wys pępka) 86 :/
talia 72
i udo 58
Nie jest źle (ywało gorzej :>) ale jak to zawsze w takich przypadkach byma mogłoby być lepiej :] i będzie :> ja się w biuście nie mierze, bo jest coraz mniejszy i mniejszy :/ teraz już pewnie ma ok 85, a kiedyś mialam 90
ale wychodzi że wymiary ammy podobne - moją zmorą są uda i brzuch bo ciągle stoją, za to w biodrach zawsze tracę najszybciej (na początku odchudzania miałam 104 O.o).
No więc postępy są małe bo małe, ale to chyba nawet lepiej, bo im wolniej się chudnie tym podobno na dłużej :]

Ja za to idę piec jabłko, co je mam na 2gie śniadanie. Pap :]