Dziękuję za miłe przyjęcię:*
Aż tak długo mnie nie było, że się stęskniłyście? To miło

Powoli się przygotowuję. Aż mi się nie chce, tak dobrze się jadło hehe No ale nie ma bata, teraz trzeba się ograniczać. Na wagę wskakuję jutro rano. Reniu ja pewnie też będę cięższa o jakieś 2 kg. Ale zrzucimy, zrzucimy, nic się nie martw Chociaż widzę, że nie przejmujesz się aż tak bardzo to i bardzo dobrze. To tylko waga.
Na słodycze już nie mam ochoty, za dużo ostatnio tego było
Z ferii oczywiście cieszę się niesamowicie W tamtym roku nie miałam ferii, więc tym bardziej się cieszę.

Lecę teraz na miasto, pooglądać, poprzymierzać, może coś kupić w nagrodę
Buźka:*