Miłego dnia :*
Wersja do druku
Miłego dnia :*
witam wszystkich poniedzialkowo - i raczej wiosennie albo jesiennie - bo ciezko mi nazwac te zimowe anomalia za oknem :)
moj weekend zaliczam do udanych.. w sobote.. bylismy na urodzinach.. pycha salatki byly.. oczywiscie skocztowalam co nie co.. ale zyc sie z tym da :) nie przegielam wiec nie bedzie tak zle..troche nasiadowa rodzinna byla.. i nudno jak cholera.. naprawde.. jeden na drugiego patrzyl.. i chyba wszyscy byli nieszczesliwi ze musieli sie spotkac.. :D :D :D :D :D :D :D tak to wygladalo....oczywiscie towarzystwo damskie patrzylo na mnie troche z zazdroscia.. tylko taka jedna odwazyla sie - mi oczywiscie dociac.. :arrow: :arrow: ehh wiesz cycki ci chyba zmalaly :oops: :oops: wiec odgryzlam sie automatycznie :arrow: :arrow: noooo ale dupa tez :) :) i koniec tematu.. dopiero potem solenizant.. zauwazyl ze naprawde fajnie wygladam.. lepiej niz wtedy... :lol: :lol: :lol: :lol: ale to jak juz ci najbardziej upierdliwi do domu poszli :) :)
w niedziele bylismy na spacerku.. cieplo bylo to polazilismy sobie 3 godziny po okolicy.. potem tescie przyszli na kolacje.. mmm te moje pomidorki to wczoraj naprawde pycha byly :) tak tak.. na kolacje wepchalam w siebie pomidorki i pomarancza...
a teraz mnie jakies grypsko dopada, nie umialam w nocy spac.. zapchany nochal.. dal mi popalic.. no i oddychalo mi sie tak ciezko.. gardlo mnie boli.. ehhhh to wsyzstko ta pogoda..
Notta - nie martw sie dasz rade z tymi esejami.. a prace magisterska skrobniesz.. w mgnieniu oka.. wystarczy upartym byc :) :) ehh no co do tych 11 dni.. to wiesz masz jeszcze czas zeby dzialac... twoj choopek to chyba z wrazenia gadac przestanie tak schudlas :) :)
katash - eee no nie :lol: :lol: :lol: nie ma co zazdroscic, wszystko ma swoje dobre i zle strony.. bo wiesz nawet nie wiedzialam ze prowadzenie gospodarstwa domowego jest poparte takim wysilkiem intelekutalnym i fizycznym.. niby goopoty.. pranie, prasowanie, sprzatanie, gotowanie, planowanie, trzymanie wszystkiego w porzadku..i wyrabianie sie na czas.. ehhh to tez troche kosztuje.. i jeszcze wizytacje... :) rodzinne.. no wiesz w sumie to wszyscy na to patrza.. choc nie ukrywam.. nie ma jak na SWOIM..
hiii.. zaraz do Ciebie lece i.. ogladac bede.. no co tam.. na pewno masz same pieknosci swiateczne
Olifka1 - ja tam lubie sobie pospac.. i przewaznie mam wszystko poprzewracane.. obiad z kolacja.. albo sniadanie z kolacja.. nie wiecej niz 300 kalorii.. ale jeszcze w miedzy czasie dojadam sie owocami wiec nie ma tak zle.. aaa no i tez jestem wszelkim laczeniom przeciwna.. ale takie zycie.. czasem trzeba sie dopasowac do samego siebie :) :)
waszuniu - dzieki ze mnie odwiedzasz.. o imprezce napisalam.. nie bylo zle.. wiec zaraz zmykam do Ciebie
OoOAishaOoO - dzieki za zyczenia milego dnia.. mam nadzieje ze sie spelnia.. bo cudownie to sie nie czuje.. leb mi peka..
Plany na dzis :
:arrow: jablka w szlafroku - z ciastem nalesnikowym
:arrow: owocki.. pomaranczka, jablka, mandarynki
:arrow: oczywiscie kawa i tablety przeciw grypie
Dla siebie :arrow: wylegiwanie w lozku, pod cieplym kocykiem.. i popijanie wzburzonym wapnem... :)
ehhh Calusy poniedzialkowe..
Pozdrawiam Cię, pasqudko, serdecznie!
Witaj Pasqudko
:D :D :D
Piekny miałas weekend... i teraz tak sobie czytam, co wcześniej było i jakoś nie mogę się doszukać tego posta co CI go rano napisałam :shock: :? :roll: Kurcze... no ....
Mam nadzieję, że będzie chociaż ten :D
Gratuluję utarcia nosa... jednej takiej... co CI dogryzała ba posiadówie rodzinnej :wink:
Cyyycki ci chyba zmalaly :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: No brawo! Te kobity to maja pomysly :lol: :lol: :lol: :lol:
Buziaczki Paskudko - cieszęsię że impreza udana
Azdjęcia u mnie nie są retuszowane (poza usunięciem czerwonych oczu)
PASKUDKO BARDZO ŁADNIE DIETKUJESZ.
DZIĘKUJĘ ZA MIŁE SŁOWA U MNIE NA WĄTKU.
BUZIACZKI.http://republika.pl/blog_nk_746602/1...tr/divers9.gif
No Pasqudo :!: Jestem z Ciebie dumna. Odpowiedziałaś na ten tekst z cyckami wzorowo. :twisted: Mi to nikt nie mógłby mi powiedzieć nic takiego- ja już i tak prawie wklęsła jestem w tym miejscu :roll:
Pochodziłam dzisiaj troszeczkę i jestem taka senna. Trzeba będzie iść spać. :)
Wczoraj napisałam tylko 1 esej więc dziś muszę jakoś nastukać kolejny- ale jak :?: skoro ja taka zmęczona jestem.
Aaaa i jeszcze jedno. Grypie i zarazkom mówimy zdecydowanie NIE :!:
Pozdrawiam Ciepluchno
Notta
wtorek.. 19 - dzis moj tesc ma urodziny.. wiec popoludniu pojedziemy na kawe i ciacho.. co prawda zjem to ciacho bo juz mam ochote na cos innego .. okroje sobie wartosci kaloryczne z obiadu .. i bilans wyjdzie na 1000 :)
nie spie juz od 3 w nocy.. a od 3:15 buszuje po mieszkaniu.. zaliczylam dzis czytanie, mase goracych herbatek.. i godzinny seans patrzenia w sufit bez mrugania :):) nie jestem zmeczona wiec to chyba jakies nerwy mnie biora.. handra.. chandra.. -- wscieklosc, bezradnosc.. smutki mnie dopadaja.. cholera.. a tu swieta za pasem.. a nastroj.. jakoby dobijajacy..
dobrze ze chociaz prezent do mojego meza wymyslilam.. mam nadzieje ze ta piekna kurta w sklepie jeszcze bedzie.. bo jak nie to chyba trzasne obrotowymi drzwiami..
wczoraj zaserwowalam sobie dawke lekow przeciw grypie.. dzis juz jest troche lepiej .. i oby bakterie i zarazki w koncu mnie opuscily.. na dobre.. jesli chodzi o moje pryszcze na buzi.. to nadal sa widoczne.. ale teraz przynajmniej da sie je zamalowac..
ide zaraz zrzucic pizame.. i wykopac piekna choinke spod lozka.. ehh no dobra ubiore ja w tym roku ja.. co prawda nie jest to na moje nerwy ale tak wlasnie zrobie.. zjadlam juz dwa jablka z cynamonem.. mmm niebo w gebie.. mialam smaka..
PLANY NA DZIS:
:arrow: kawa - juz mi slinka leci
:arrow: ubranie choinki
:arrow: wypad po kurtke dla meza - prezent pod choinke
:arrow: male porzadki
:arrow: na obiad rosolek.. z pierozkami - dla mnie tylko jeden pierozek
:arrow: wizyta u tescia - z usmiechem na twarzy.. i okrojonym programem ziewania
:arrow: kroma z dzemem.. albo pasztetem i pomidorem.. - to zalezy czy zjem ciasto czy nie :)
zycze milego wtorku.. ja zabieram sie do realizowania planu..
Pięknie... pięknie... :twisted: Idą święta a na forum same smutasy :twsited:
Ubieranie choink... :roll: nie będe przekonywać Cię, że to najmilsza tradycja... bo jak sieubera jąsamemu, to jest smutno :| Ale... popatrz na to inaczej :) Sama dobierzesz jej wystrój... bąbki i będzie dumna jak cholerka, ze to Ty sama jąobrałaś :D :D :D
Kochana... idziesz do teściów... pozwól sobie na kawałek ciasta, ale bolicz kalorie, bo... licho nie śpi :wink: także wiesz...
Życze :arrow: zrealizowania planu, :arrow: nieprzekroczenia limitu kalorii, :arrow: minimalnego ziewania u teściów i mimo wszystko dobrej zabawy na tych urodzinach, :arrow: uśmiechu, uśmiechu, uśmiechu :D :D :D po stokroć, :arrow: dostania tej pięknej kurteczki na prezent :wink: :D :arrow: i słoneczka :D :D :D
Bywaj :!: :!: :!:
Pasqudka.....jak nie znajdziesz w Espricie, to online kup.....moze zdaza wyslac przed Swietami :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :lol: :lol:
Mordo Ty moja kochana!!! :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: No jakos te uszy musimy sobie do gory po-podciagac, nie :wink: :wink: :wink: :lol: :lol: :lol: :lol:
PASKUDKO ŻYCZE DZIS BYŚ MIŁO SPĘDZIŁA CZAS U TEŚCIA NA URODZINKACH. ZJEDZ , ALE MAŁY KAWAŁEK TEGO CIECHA.HIHIHIHI
JESTES CHORA I JA SIE DZIŚ ŻLE CZUJĘ.
ŻYCZĘ SZYBKIEGO POWROTU DO ZDROWIA.http://www.gify.com.pl/albums/miko%B...ko%B3aje_3.gif
cześc paskudko :) mamy ten sam wzrost tyklo tyle ze ja mam duzo wiecej wagi :) heh... :oops: :oops: niestety.
Widać ze ciezko nad soba pracowałas... u mnie magiczna okropna 60 utzymuje sie i jakos nie moge jej ruszyc :(
nooo kupilam ta kurtke.. kupe kasy wydalam ale prezent pod choinke juz mam.. i nawet choinke ubralam.. SAMA-- co prawda namarudzilam sie nieziemsko.. ale stoi.. piekna.. taka kolorowa :)
cos czuje ze te moje zakupy odbija sie na moim zdrowiu.. bo z czystego lenistwa przy 2 stopniach na dworze pojechalam sobie do sklepu na rowerze :) rekawiczki.. golf.. a czapka w domu :) juz mnie spikole gonia.. ZGROZA...
zmykam troche posprzatac w kuchni.. i zabieram sie za obiadek.. jutro zdam relacje.. z reszty dnia.. pozdrawiam goraco
No Pasqudko... dałaś normalnie pokaz swoich możliwości :lol:
Żeby przy takiej temperaturze wyjść z domu bez rękawiczek i całego tego oprzyrządowoania... no i jeszcze rower... kochana.... polopirynka i witaminka C i bedzie dobrze. tylko się wygrzej :wink:
Prezent jest... choinka pięknie ustrojona... no... to teraz na święta wyglądać i już :D
Pozdrawiam, wpadnę jutro zobaczyć raporcik :wink:
Miłego popołudnia :D
Pasqudko pięknie, Ty przeziębiona a na rowerku szalejesz... Do tego bez czapy :!: To teraz już jak napisała Doty "najedz" się medykamentów i nie dawaj choróbsku :)
A plany pięknie wykonane, teraz "tylko" imprezka :wink:
PS. Moje kochanie też ma dziś urodziny, ale ćśśś :wink:
Poczytałam z chęcią, co też się u Ciebie działo, hmm to przyjemniejsze niż czytanie jakiś książek, nawet przygodowych :lol:
Witam Cie przepasqudnie :!: :wink: :lol:
Muszę się wybrać do tego dermatologa, masz rację :!: Tylko czasu nie mam :roll: Ale coś mam :!: PRYSZCZYCE i tyle :wink:
Wiesz w sumie jak czasem jadę tramwajem to myślę że ja jedna z przyczami zostałam, bo laski jak wycięte z gazet. Wiem, że mają pół kilo tapety. Ale ja mam nawet 1 kg i zamaskować nie mogę tego co chcę.
Życie...... :evil:
Pozdrawiam cieplutko
Notta
Ps. U mnie w domu ubieramy choinkę w poranek wigilijny. Choć i tu w Pyrlandii mam oznaki świąt- gdzieś tam mi leży czekoladowa szyszka i mnóstwo małych czekoladowych mikołajków :twisted:
DZIEŃ DOBRY .
POZDRAWIAM PRZY PORANNEJ KAWCE.
ŻYCZĘ MIŁEGO DNIA PEŁNEGO WRAŻEN.
BUZIACZKI.http://republika.pl/blog_nk_746602/1...z/28b422b0.gifhttp://foto.m.onet.pl/_m/d28924152da...ff,14,19,0.jpghttp://republika.pl/blog_nk_746602/1...z/28b422b0.gif
Hej, co tam u Ciebie? milej srody zycze :)
Jak dietka, koleżanko wirtualna :?:
Miłego dzionka :D :D :D
Zaczynam od mojego watku.. pozniej zmykam poodwiedzac wszystkich.. no bo nie wypada nie odwiedzac :)
wczorajszy wieczor minal bardzo spokojnie.. co prawda moje plany obiadowe zostaly pokrzyzowane bo z zupy nic nie wyszlo.. moj maz przyszedl pozniej z roboty.. zjedlismy na szybko pierogi - SAME :) ja osobiscie 1 sztuke - bo duze mi wyszly.. i pojechalismy na kawe do solenizanta.. tam zjadlam kawaleczek tortu smietankowego .. :oops: :oops: taki cieniutki plasterek na smak ---eeee co tam w koncu to 62 urodiny byly :) i na kolacje kromke chlebka z serem pomidorem i ogorkiem - oczywiscie bez masla, ktore zalepia chlebowe diurska...
posiedzielismy u tescia do 21:30 zaliczylismy kilka strasznie ciekawych seriali -- no bo KTO MA PILOT TEN MA WLADZE-- a tym bardziej ze tesc wczoraj urodziny mial.. to nikt nawet nie smial mu kanalu w Tv zmienic :D :D :D :D :D w domu wypilam wapno.., troche syropu na kaszel.. wzielam tablety na gardlo i juz ok. 22 wrzucilam swoj tylek w lozko -- ALE MI ZIMNO BYLO.. :? :? :? :? :? :? :? nooo a dzis.. ledwo wstalam o 10 z bolem glowy.. zapchanym nosem.. i chrypa.. moze pozniej skocze do apteki po jakies medykamenty bo w mojej magicznej szufladce mam tylko zapas pyralginy..i tabletek przeciwko rozwolnieniom :lol: :lol: :o :o a wiec duzego pola popisu na walke z grypa nie mam..
juz nawet wczoraj myslalam zeby sie jakimis domowymi sposobami troche podleczyc.. i przypomnialo mi sie jak moj tata futrowal nas mlekiem.. z lyzeczka miodu, masla i czosnku.. LOHYDA.. na sama mysl od razu zrobilo mi sie lepiej :shock: :shock: :shock: :shock: wiec zrezygnowalam z mikstur domowej roboty.. i po prostu poszlam sie polozyc :)
OoOAishaOoO - dzieki ze tu wpadasz i poswiecasz chwilke zeby zobaczyc co sie u mnie dzieje, to naprawde mile z Twojej strony.. postaram sie odwdzieczyc tym samym i zaraz do ciebie pedze..
tocozemniezostalo - Tobie rowniez dziekuje.. i powodzenia zycze.. oczywiscie o Twoj wateczek tez zachace lewa nozka :) prawa mnie troche boli.. i siniaki na niej mam :)
doty - rekawiczki i golf mialam ubrany.. tylko do czapki nie umiem sie przelamac.. wiesz ja to w czapce jak chodzacy kartofel wygladam.. wiec jakos to goopio wymyslilam wszystko.. teraz juz czuje ze wigilijny wieczor.. przywitam z chusteczkami :) ale trzymam sie dzielnie.. eeee co tam jak szalec to szalec.. co nie :) a prezent musialam kupic w ukryciu :) bo co to za niespodzianka jakbysmy jechali po niego razem :) :)
waszka- twoja mikstura kibelkowa dziala rewelacyjnie - normalnie juz musialam ci to napisac.. bardzo dziekuje za wskazowki :) zaraz zmykam do Twojego watku zobaczyc jak sobie pieknie dietkujesz .. i jak spalasz kalorie :) Wielkie dzieki i wielki calus..
hiii - fotki wystrojonego mieszkania sa cudowne.. teraz to tylko sztuczny snieg.. polmrok troche koled z glosnikow.. i nastroj jak ta lala :) Super naprawde fajnie ustroilas mieszkanko...
Notta - wiesz ja mam rodzine w Srodzie Wlkp.. a moja mama chodzila do szkoly w Pile :)to nawet nie tak strasznie daleko od Poznania co???? a u mnie w domu tez sie stroilo choinke zawsze w wigilie.. nie wiem co mi wczoraj odkopalo zeby juz ja ubrac.. :D :D :D :D chyba na sile swieta chce.. bo jak za oknem slonce swieci.. to klimatu swiatecznego jako tako nie widac :) a na sztuczny snieg z przyczyn typowo finansowych - WIELKA DZIURA BUDZETOWA - po prostu nas nie stac :)
Lun - uchole do gory ja tez tak zaczynalam mialam 63 :) i glupie usmiechy za plecami, bo prosto w oczy to tylko slyszalam.. :arrow: ze przeciez wcale nie wygladam tak zle zeby sie odchudzac.. i ze pewnie na leb dostalam..i ze przesadzam.. :arrow: nie powiem czasem mi strasznie przykro bylo.. ale WY .. tak tak.. WY to forum.. to ze jest sie gdzie wykrzyczec.. wypisac.. to ze mozna tu wchodzic o kazdej porze dnia i nocy.. TO WLASNIE SILE DAJE.. a cierpliwosc to trzeba sobie wyrobic :) :)
Saira - a co tak cicho.. Choopek Geburtstag ma.. a ty nie imprezkujesz :) no to na zdrowie.. ta mineralna.. bo to przy diecie bardzo wskazany trunek :)
Odchudzanko - dawno cie nie bylo w moich skromych progach.. dzieki za przepisy wigilijne :) zaraz bede je dokladnie studiowac :) Buziol.
Zyrafa - witam goraco.. i mykam zaraz do ciebie.. poczytac.. normalnie babska ciekawosc mnie juz rozpiera :)
Tagotta - mordko ty moja.. w twoj wateczek tez wdepne.. :) Jeszcze 24 darmowe mam :) teraz to dopiero ten moj abonament ma sens :) :)
http://img145.imageshack.us/img145/4...zkominacm2.gif
Oooo, ja pamietam te mikstury z czosnkiem, bleee... :?
Szybkiego powrotu do zdrowia zycze, no i podziwiam za oparcie sie pokusom tortowym :lol:
Psudko.... dużżżżżżżżżooooooooooooooooo zdróka i ... ubieraj tę czapkę na drugi raz, co :?: :roll: :wink: Mimo, że wygladasz w niej jak "kartofel" :wink:
Brawo za oparcie się rózniastym pokusom.... pyszny pewnie ten tort, co :?: :roll:
:D Miłego dzionka i kuruj sie... tabletki i czosnek :!: To jest to :!:
Witaj PAsqudko!. Milo Cie odwiedzic po przerwie.
P|oczytalam sobie troszke watek i juz spiesze z gratulacjami...Pieknie chudniesz, kolejny kg poszedl w dol. Dodatkowo pochwala za nowy kolor wlosow. Tak patrzac na Twoje zdjecia zastanawiam sie z czego Ty sie odchudzasz, jak taka szczuplutka jestes:).
Pieknie sobie radzisz. Kawalek tortu urodzinowego to nic zlego.
U mnie w domku rowneiz panuje klimat przedswiateczny, od rana kuchnia jest zalegana przez mame, babcie i pania gosposie. Wszyscy pieka ciasta,ciasteczka. Ja zaraz zbieram sie za ubieranie choinki. Mam nadzieej ze rowneiz wyjdzie mi piekna i kolorowa, tak jak Twoja.
Pozdrawiam.
tusia
dzieki za dwiedzinki u mnie... zostawiłam ci notkę ;) u mnie róznica jest tylko jedna - poznalismy sie kiedy jeszcze na bramkach nie pracował... mysle ze duzy wpływ na niego maja koledzy... tylko ze ci koledzy przy swoich dziewczynach zachowuja sie (tak mysle ) dobrze a mój zapomina ze niektóre słowa bardzo bola :/
Co do diety - ja mam sporo do zrzucenia jeszcze i napewno nie mam zamiaru sie poddawac... :)
Pozdarwiam
P.S
Ej ale ta pogoda u nas w Katowicach okropna.... :(
Pasqudko kuruj się, żeby jednak Wigilii nie świętować z paczką husteczek w łapce. A może spróbuj tej domowej mikstury, ale bez czosnku? Ja ją zawsze dostawałam w wersji słodkiej, bez czosnkowych domieszek :wink:
Pasqdko, może ty mnie natchniesz, jak przetrwać święta kiedy w domu będą leżeć 3 moje ulubione ciasta (sernik, RAFAELLO i cycki murzynki... Już nie mam pomysłów. Jak nie zjem to będe miała wyrzuty sumienia ze nie zjadłam świętecznego, a jak zjem to jeszcze gorzej. :(
Kasia! ale cie zlapalo choroba jasna :shock: :shock: :shock: Pozawijaj sie w koldre i nie wystawiaj nosa, sie wypoc, wypij 10 litrow herbaty z cytryna (DZIALA!!!! ), a jak masz katar to tylko Nasivin!
no przeciez nie bedziesz na swieta lezala pod choinka :wink: :wink: :wink: :lol: :lol:
Akurat jechalam pociagiem jak mnie dorwalas :wink: , w tym samym momencie Endrju zadzwonil (jak Ci odpisywalam) i w tej samej sekundzie pociag dojezdzal do mojej stacji....sie normalnie pogubilam w tym wszystkim :lol: :lol: :lol: Malo co nie powiedzialam memu lubemu "zadzwon za chwile, bo wlasnie z pociagu wysiadam" :roll: )...ale by byla pana, bo powiedzialam, ze jade tylko metrem 2 przystanki dalej :lol: :lol: :lol: No...ale wszystko kupione, prezenty pochowane po szafach, tylko jeszcze zapakowac i ufff...odetchnac :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Trzymaj sie cieplo slonko nasze :D :D :D :D
PSKUDKO KURUJ SIĘ BO JESTEŚ ZAZIĘBIONA.
ŻYCZĘ DUŻO ZDRÓWKA.http://foto.m.onet.pl/_m/17d15da4387...be,14,19,0.jpg
ehhh dziubaski kochane.. a wiec wybralam sie na spacer.. tzn. do apteki.. ale zeby nie dolewac oliwy do ognia.. to pieszo szlam.. i szlam.. i szlam.. z kartka na swieta do Cioci ktorej NIECIERPIE.. ale swieta sa .. wiec tej jej wysle .. jako ostatniej.. ale wysle.. niech sie ciotunia cieszy :) :) SWIETA CO NIE :):) wiecz szlam i szlam.. i wszedzie calowalam klamki.. czapke mialam na glowie wygladalam jak KARTOFEL z nogami :) :) sama sie usmiechalam do moich kosmatych mysl.. ale poszlam.. zimno mi bylo.. a tu .. i na poczcie.. i w aptece.. przerwa do godziny 14 ;( ;( o Zgrozo.. cale 15 minut drogi ..na zimnie z chusteczkami wepchnietymi w otowry nosowe.. na nic.. wiec w ramach desperacji odwiedzilam.. pobliski sklep.. spozywczy.. i tu zakupilam cukierki cytrynowo-mietowe.. zeby tak sucho w gardle nie miec..
Jak przyjdzie moja meza z pracy..to wysle go .. po cokolwiek.. byleby do lykania bylo :) :)
zrobilam pyszniutkie racuchy.. pewnie moj pracus ucieszy sie jak wroci do domu.. juz dawno nie krolowaly na naszym stole takie wypieki..
goraco was pozdrawiam..
Pasqudka! ze co? :roll: :roll: :roll: :roll: probowalas????? :wink: :wink: :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:Cytat:
Zamieszczone przez Pasquda81
Nawet jak próbowałaś, to mam nadzieję, że cieplutkie były :wink: Tak na gardziołko, zeby jeszcze ono się nie rozleniło :wink:
A te przerwy to zawsze są akurat wtedy, jak się tam zadrepcze, może oni zmieniają te tabliczki, jak widzą, że ktoś własnie się zbliża :?: :wink:
[color=blue]nie nie probowalam bo nie przepadam.. ale zawsze robie pyszniutkie i mnie chwali. wiec dzis tez pyszne wyszly.. poznaje po ciescie :) :) eee i jeszcze kieliszek wodki tam dodalam.. zeby oleju nie wpijaly.. gdzies to wyczytalam..
ta kobieta nas zabijeee :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: Uciekam szybko, bo sie poslinilam cala :roll: :roll: :roll: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Hej, zycze milego wieczorka i dziekuje za mile slowa u mnie :)
Pasqudo, jak ja lubię racuchy :!: Dostałam właśnie ślinotoku- mam nadzieję, że Jesteś z siebie dumna :wink:
U mnie dzień baaaaaardzo przyjemny. Tym bardziej , że za tydzień będę już z moim Kochanie :D
Pozdrawiam serdecznie
Notta
ŻYCZENIA BOŻONARODZENIOWE
Miękkich płatków śniegu za
oknem, ciepłych bamboszy przy
pachnącej choince i sypiącym
iskrami kominku, a także
wymarzonych prezentów
i spokoju w sercu!
http://republika.pl/blog_nk_746602/1...tr/ange208.gif
Choć los rzucił Cię daleko
stąd, w myślach z Tobą będę.
Na odległość życzę Ci wesołych
świąt w sercu śląc kolędę.
http://republika.pl/blog_nk_746602/1...tr/ange208.gif
Życzeń, które Tobie życzę na razie
nie wyliczę więc podaję pierwsze z
kraju by Ci żyło się jak w raju by w
Wigilię u rodzinki wszyscy mieli
fajne minki by przy stole chciał
zagościć pakiet zdrowia i miłości
i u wszystkich był tak mocny
by pozostał całoroczny.
http://republika.pl/blog_nk_746602/1...tr/ange208.gif
Niech magiczna noc wigilijnego
wieczoru przyniesie Ci spokój i radość.
Niech każda chwila Świąt Bożego
Narodzenia żyje własnym pięknem, a
Nowy Rok obdaruje Ciebie pomyślnością
i szczęściem. Życzę Ci najpiękniejszych
Świąt Bożego Narodzenia i niech się
spełnią wszystkie Twe marzenia.
http://republika.pl/blog_nk_746602/1...tr/ange208.gif
Zrobić pyszne racuchy i nawet nie spróbować?? Hoho, masz samozaparcia, dziewczyno :shock: :lol:
Pozdrawiam i zycze milego dnia :)