czesc Agapinko!fajnie ze na mnie nie nakrzyczałashihihi
Wiesz,a jesli chodzi o grile to moze powinnas wprowadzic nową zasadę jaka obowiązuje u nas i u naszych znajmoych.Jesli ktos robi grila i przychodza do niego ludzie to zawsze kazdy z gosci kupuje cos na ruszt na co ma ochote i np.piwko....własciciel robi to co on chce i suma suarą jak tak sie pozniej kazdy zrzuca po trochu to odciążają włascicieli a zarcia jest full no i piwka
polecam ta zasade bo maksymalnie odciążają własciciela
Buziaki
ps.ja wczoraj tez byłam na grilu,ale sie działobyło wesoło i miło....
Zakładki