Wątek: GRUBAS W AKCJI - chce wreszcie schudnąć..

Tusiu w moim rejonie jest bardzo ciężko z pracą, a jak juz jest to za takie pieniądze, że ledwo co na paliwo mi by starczało
Narazie zyję moim ślubem, potem pomyśle nad pracą

A dziś dietkuje mi się bardzo dobrze
Nie zgrzeszyłam niczym
Na śniadanie zjadłam: wasę z jakiem i pomidorem, teraz cały czas woda, woda, jabłko, później pierś z kurczaka z surówką

Agapinko,
cieszę się że już jesteś spowrotem na dobrej drodze
W końcu Twój pierwszy cel lada dzień osiągniesz Trzymam za Ciebie kciuki
Buziaki

Agapinko,moze warto poszukac pracy gdzies dalej,w wiekszym miescie??. Niektore firmy zwracaja za paliwo/dojazdy
Denerwujesz sie troszke?. Kolega z pracy ma slub w podobnym czasie,co Ty i juz zaczyna 'czuc stresa'.
Buuuuuzki.

hej kochana
miłego dnia
nie pisze więcej, bo juz musze lecieć do kuchni do roboty

Witam
Znowu piękna pogoda, dziś będę trawnik kosić, spalę trochę kalorii i się przy tym też opalę
Wczoraj dietka super zadowolona jestem z siebie Obiad zjadłam ok 17, pozniej solarium, spacerek do koleżanki

Tusiu przestraszyłaś mnie z tymi sukniami i muszę wreszcie zaplanować kiedy i gdzie pojedziemy Nie mogę tego olać, ale stresuje się już, a przed weselem, to jak ja będę się stresowała to na pewno w tygodniu przed ślubem zgubię może 2 kg

A.... zapraszam na kawusię

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

czołem!Wpadłam na kawe
U nas tez dzis piekna pogoda....Pachnie bzem(bo mam za oknem
żyć nie umierac.
Powiem szczerze ze to jest najlepsza pora roku dla mnie...czuje sie jak nowo narodzona.Wszystko jest takie soczyscie zielone....istny czad
A co do gubienia kilogramów przed slubem to mysle ze mozesz nawet wiecej zgubic.W koncu z tego stresu szybciej tłuszczyk nam sie spala...
Ale z drugiej strony czym tu sie sresowac???w koncu to jeden z najpiekniejszych dni dla kobiety

Witaj Agapinko ! widze ze menu masz swietne..ja bym chetnie zjadła rybke dzis na obiad ale nie chce mi sie szorowac tak daleko do rybnego..
Mysle ze znajdziesz na pewno prace..ja tez zaczne jej szukac niebawem bo w domu ciezko wytrzymac...ale to dopiero po obronie..pozdrawiam

Witaj agapinko
Planik masz bardzo fajny i może ruszy wagę
Ehhh, też chętnie pobył bym na dworku, zwłaszcza jak jest tak cudownie ciepło i słonecznie Ale muszę siedzieć w biurze No ale nie marzekam, bo w końcu zbliża się trochę wolnego
Ja poki co wiem, że mam w poniedzialek i środe parcować, ale spróbuje powalczyć o wolną środę Koleżanka ostatnio słyszała moją rozmowe z szefową dotyczącą komórki służbowej (że chce być dostępna na nią tylko w godzinach pracy ) i powiedziala mi że ze mnie asertyna osoba Wiec zawalcze o środe A co , moze sie uda
Ciesze sie ze humorek Ci dopisuje Oby tak dalej
Buziaki

wlasniekobity a macie jakies plany na majowke? ja niestety nie bardzo...ale na pewno bedzie duuzo sportu!

Ja planuje długi weekend spedzic jak najbardziej aktywnie.Poumawaiałm sie juz ze wszystkimi.Raz jade tam,nastepnego dnia siam....ale nie autobusem ani autem....tylko rowersem moje miłe panie
Zawsze to i wypoczynek i gimnastyka.......