Ważyć sie będę w poniedziałek :)
Wersja do druku
Ważyć sie będę w poniedziałek :)
Jestem ciekawa jaki spadek.Napewno spory bo świetnie sobie radzisz.
Jakie prezenty kupiłaś?
Hej agapinko,
witaj w ten słoneczny ranek :)
Czekam z ciekawościa jak pomiar wagi i jednocześnie trzymam kciuki :D
POzdrawiam
Agapinko, ja tez wchdoze na wage w poniedzialek. Trzymaj kciuki!!.
Buzka.
Tusiaczek.
Kupilismy wszytsjko z firmy Trefl, bo najlepsza :) Różne gry planszowe, bajeczki z księżniczką, kredki, różne słodycze. Jeszcze mamy jej zamiar coś dokupić :)
Pozdrawiam
Ide schab nadziewać :)
Fajne zabawki.Napewno będą sie podobać.Schab sobie robisz?
Schab duszony w jarzynach :) no zjem malutki kawałeczek :)
Narobiłaś mi ochoty na schab.
Witaj agapinko
jestem u Ciebie piewszy raz, ale na pewno nie ostatni.
Ile starcilas w lutym, jak dietkowanie?
Myszko w lutym straciłam tylko kilogram... nie wiem dlaczego tak :( chora byłam, leki słodkie piłam... może to przez to też :( nie wiem :(
agapinko
nie smuc sie, na pewno w tym miesiacu bedzie lepiej. Wiadomo choroba nie nastaraja do odchudzania.
czesc agapinko, takze ogladalam dzis rozne gry i puzzle trefla, pewnie jutro na cos sie zdecyduje. Podobaja mi sie puzzle 3d, seria limitowana z np obrazkiem z bajki samochody :lol: i kilka innych gier edukacyjnych.
Twoj schabik pachnie ladnie :P
Ja w sobote bede cos dobrego robic, w tygodniu czasu brak. Moj obiad to warzywka z zamrazarki :oops: ale tez pyszne :P
Ja bardzo lubie warzywa i zawsze własnych mrożę.
moje z zamrazarki oznaczaja hortex :P sama nigdy nie mroze, nie robie kompotow ani innych takich, kwestia braku talentu, a potem ochoty. Albo ochoty, a potem braku talentu. Hihihih Podziwiam zawsze kobitki umiejace sobie z tym wszystkim w kuchnii poradzic, bo ja jestem noga :oops:
Czekama na 18, bo wtedy kolacja:)
agapinko :)
Fajne prezenciki wybrałaś dla siostrzenicy :) ...będzie zadowolona :)
A tym jednym kilogramem nie ma co się przejmować...teraz jak już wyzdrowiałaś...i nie będziesz zarzywać tylu syropów to i waga pwenie zacznie szybciej spadać.
Ale mi narobilaś ochoty na ten schabik 8) ...mniam mniam...czuję jego zapach :D
renat1111
ja również mrożę duże ilości warzyw i owoców...i nawet gołąbki do słoików zaprawiam :) ....Ale tylko wtedy jak mam wenę twórczą :lol:
To bijesz mnie na głowę.Gołąbków do słoika czy inne potrawy z mięsa to nigdy nie robiłam i nawet nie wiem jak.Ale za to sałatek mam po 3-4 słoiki ale z 20 rodzai.
[Oj dziewczyny rozpisałyście sie o tych pysznościach :) :)
Kurde ja zawsze potrafiłam coś w domu zrobić do jedzenia, nawet z braku czasu cos sie szybkiego wykombinowało.
Gru nie przejmuj się, bo jak ja domownikom robię bardzo kaloryczny obiad, to ja własnie jem wtedy warzywa z patelni :) są pyszne :)
Idę do koleżanki wieczorem, mam nadzieje że niczego dobrego na stół nie położy :) :)
Pozdrawiam
Aha ile ma kalorii kulka loda czekoladowego??
A koleżanka wie że jesteś na diecie?Jak tak to nie powinna niczego kłaść kalorycznego.
renat1111
No to sie pochwalę 8)
Tylko się nie śmiej ze mnie jak ci powiem co jeszcz u mnie wylądowało w słoiku...Zaprawiłam też żurek i leczo.No i Sałatki również :lol:
pimpek chyle czola !!!!!
:D :D :D :D :D :D :D :D
Śniadanie (468 kcal):
:arrow: kawa z mlekiem - 70 kcal,
:arrow: babeczka - 230 kcal, jogurt - 168 kcal
II śniadanie (89 kcal):
:arrow: sałata - 2 kcal, szynka wiejska 35g- 80 kcal
papryka 22 g - 7 kcal
Obiad (300 kcal):
:arrow: schab duszony z warzywami + surówka z kapusty pekińskiej - 300 kcal
Kolacja(48 kcal):
:arrow: 2 kostki czekolady - 48 kcal
Czerwona herbata x 2
Woda x 1
Herbata owocowa x 2
Razem: 905 kcal
Koleżanka połozyła czekoladę, paluszki i kanapeczki z chleba, ale ja przecież nie jem chleba, bo takie moje postanowienie na post :)
A jak przetrwam z tym postanowieniem to nie będę w ogóle chleba jadła :)
Dobranoc :)
Hejo, hejo ;*
Wczoraj świetni Ci wyszło, a jadłospis miodzio ;d Schoabikkk mniam xD Ja wczoraj miałam kotleta mielonego na parze z warzywami :P Babcia wynalazki robiła, ze względu na to, że się odchudzam ;d W niedziele ważnie, zobaczymy jak to będzie ;>
Auuuuaahh w końcu piątek! :D Szkola {mam nadzieje, że nie popsują mi humoru}, silowna potem maluje wlosy... koledze :P Moda na czarno! Ha ;d
Miłego dnia agapinko ;***
Agapinko wogóle nie będziesz chleba jadła jak Ci sie uda nie jeść przez post?Podziwiam ja bym w życiu nie dała rady.I widzę że coraz mniej kalorii jesz.
Pimpek super.ja leczo też do słoików robię ale żurek to nigdy.Widzę że prawdziwa z Ciebie gospodyni.
Witam Was w ten słoneczny, piekny dzień :)
Czuje się jakby juz była wiosna :) :) Super :) :)
Reniu nie jem chleba już 8 dzień :) Cały post nie będę jadła :)
A teraz zapraszam na kawę z odrobiną cynamonu i mleczka :)
hi nie no wymiatasz :)
cos tak czuje ze zaczne papugowac z Twojego menu :P
chleba narazie nie odstawie bo pamietam co bylo po SB :P
w ogole jakos sporo wegli zaczelam jesc --- zobaczymy :D
zastanawiam sie czy nie jesc 1100 , moze wtedy skoncza sie te " napady" co kilka dni :)
zawsze to troszq jedzenia wiecej :D
buzka
Ja własnie próbuj jak najmniej węglowodanów jeść :)
Może to też da efekty :)
dzien dobry:)
u mnie mijaja dzis dokladnie 2 miesiace dietki:)
ale jestem dzielna :P
co do chleba, to nawet pol kromki w tym czasie nie zjadlam :twisted: , a jestem tj bylam chlebo i mieso zjadaczem :twisted: Ale nawet o chleba mnie nie ciagnie, bo nigdzie w naszym miescie nie ma naprawde dobrego pieczywa.
Za to czasem mam ochote na ciastko....z kremem :oops: :oops:
Twoja kawka agapinko z tym cynamomonem ladnie pachnie, moze sie skusze ... 8)
to co Ty wcinasz skoro zrezygnowalas z chleba ?
Witaj agpinko :)
Fajowe menu wczoraj miałaś....No i widzę że u koleżanki dzielnie sie spisywałaś :)
A za niejedzenie chleba ...podziwiam, ja nie dałabym rady wytrzymać ...muszę wciągnąć chociaz jedną kromkę na śniadanie...oczywiście razowego.
Natomiast chrupkie pieczywo odpada zupełnie....
agapinko
swietnie sobie radzisz i co najwazniejsze nie dajesz sie pokusom :P
Tak trzymac!!
Gru to dobrze, że ty też nie jesz chleba :) Mnie też nie ciągnie do niego :) A za to że go nie jem to moge innych produktów więcej zjeść :)
Ally pisze raporty codziennie, więc sobie przeczytaj :) Wszystko jem :) :)
Pimpuś ja nieraz zjem chrupkie pieczywo :) ale nieraz.. tak raz na tydzień mi się zdarzy :)
Myszko muszę sobie jakoś radzić, przecież chce schudnąć :)
Pozdrawiam i buziaczki za odwiedziny :)
Witaj moja ty ulubiona truskowo!!Wpadłam na kawusie zebys sobie nie myslała ze taka zła kobita ze mnie i nie odwiedzam znajomych!!Co tam słychowac?Mam nadzieje ze wszystko oki.Wiesz tak czytałam sobie co tam pisałyscie i wpadłam na post w ktorym zapraszasz swoje miłe i sympatyczne kolezanki na kawe z cynamonem.Hmmmmm.Brzmi mniamuśnie.Czy mozesz mi powiedziec jak to sie robi??Z przyjemnoscia bym spróbowała:)
pozdrawiam:)
ooo ja tez :) :D
Twoje menu juz wertuje :P ale to pytanko bylo tez do grubegotylka :)
Witaj w piąteczek.Mam książke ale przez szkołe przestudiuję ją dopiero w poniedziałek.Trzymaj się cieplutko.
Witaj agapinko.
Wlasnie doczytalam sie ze nie jadasz chlebka od kilku dni. Gratuluje...Mnie jakos nie ciagnie do chleba. Jadam go, bowiem latwo przyszykowac kanapke, ktora zasyci...
Jednak kiedys calkowicie wyeliminowalam chlebek i nie zauwazylam u siebie spadku wagi. Ehhhhhhh. Kiedy ja wreszcie schudne.
Pozdrawiam.
Buzka.
Tusia.
Kawa z cynamonem - wsypujesz do filiżanki bądz kubka kawa ( do woli jaką), dodaje szczyptę cymanomu, zalewam wodą, dobrze mieszkam, dodaje mleczko :) Pycha :)
Śniadanie (391 kcal):
:arrow: kawa z mlekiem - 70 kcal,
:arrow: jajko 113 g - 160 kcal, plaster żółtego sera 20g - 67 kcal,
majonez - 94 kcal
II sniadanie (75 kcal):
:arrow: kostka serka topionego 25 g - 75 kcal
Obiad(317 kcal):
:arrow: 2 jajka - 110 g - 155kcal, żurek - 80 kcal
mięsko 50 g - 82 kcal
Kolacja(368 kcal):
:arrow: ziemniaki - 120 kcal ,mleko 200ml - 118 kcal
:arrow: 2 plasterki szynki 60 g - 130 kcal
Czerwona herbata x 3
Woda mineralna x 3
Kawa capuccino - 60 kcal
Razem: 1211 kcal
Dziś to przesadziłam z tym jedzeniem :(
oj nie przesadzaj , jak dla mnie bardzo ladnie :) na 1200 tez sie normalnie chudnie nawet niektorzy twierdza ze jest zdrowsza :)
poczytalam sobie Twoje jadlospisy i chyle czola,swietnie sie trzymasz :)
no mnie te jadłospisy powalają na kolana... i zaczęłam zastanawiać się czy dobrze licze kalorie bo zjadłam dziś (i nie tylko dziś) o wiele więcej a kalorii wyszło mi ok 1300... hmmmm