-
buziaki i milego dnia
-
Witaj Tussiaczku! 
Przybiegłam złożyć ci serdeczne życzenia Świąteczne...
Widzę, że przy tylu ciastach trochę trudno będzie u ciebie z dietkowaniem... Dobrze, że co szybko przyjdzie, to przy odpowiednim nastawieniu równie szybko pójdzie - mówię tutaj o ewentualnym nadspodziewanym kilosku poświątecznym.
Ja jutro biorę się za pieczenie i może spróbuję twojej wiewiórki - przepis już sobie skopiowałam... 
Buziaki,
Moni
-
Jak mnie tutaj mało Tusiu, przepraszam, ale ostatnie dni to wielka bieganina no i mam bardzo, bardzo mało czasu. Przepis na serniczek light wrzuce czywiście ale może wieczorkiem. Ostatecznie sama zrobiłam inny i... nie wyszedł. Chciałyśmy wypróbowac z mamą nowy przepis.
No i nie wyszło bo twaróg był dość rzadki i ciasto (spód) nasiąkł nim bardzo i taka guma się zrobiła. Po cichu myślę, ze to dlatego że moja mama nie posłuchała przepisu, gdzie trzeba było piec ten spód 10 miut, potem wystudzić, dopiero nałożyć mase i piec kolejna godzinę. A moja mama powiedziała że to głupota studzić ciasto... No i masz babo placek...
No albo raczej nie masz...
Za to szarlotka i makowiec wyszły mi rewelacynie 
Miłego dnia Tussiu 
Pomaleńku przez podwóre idą sobie dzieci kurze. W kropki, w ciapki malowanki, bo to miały być pisanki 
Wsystkiego najlepszego z okazji świąt dużo miłości, radości i uśmiechu na twarzy.
Niech te najbliższe dni będą czasem spokoju, refleksji i wyciszenia...
-
Tusiu, widzę, że w święta ładnie zabiegana jesteś. Ja na szczęście mam sporo wolnego, ale za to mam kiepski dostęp do kompa, bo mi mama nie każe siedzieć przy nim. Zresztą mam inne zajęcia
No w czwartek i piątek, dziś pewnie jeszcze też do miasta lepiej nie wychodzić, bo wariactwo się szerzy. Ludzie stoją w kilkudziesięcio osobowych kolejkach w każdej piekarni, sklepie mięsnym czy spożywczym... Tragedia
Ja z Twojego przepisu nie skorzystam, choć zapewne pyszne to ciasto. Ale nie będę piec, aby sama nie zrobić na siebie pułapki
-
Witam serdecznie.
Mielismy miec piekna,sloneczna pogode...Tymczasem mamy chmurki i wiatr...Jazda na rowerze na swiezym powietrzu odpada...
Wczorajszy dzien spedzilam w kuchnil. Pieklismy,gotowalismy. Zrobilam dodatkowy sernik na zimno dla przyszlej tesciowej i dalam narzeczonemu. Jestem troszke niewyspana bowiem wstalam dzisiaj o 4:00, bowiem o tej wlasnie godzinie jechal moj P. do babci.Tak wiec dzisiaj bede szla ze swieconka bez narzeczonego...Moze namowie sasiada...
Od wczoraj mam nowa kolezanke-Mucke
.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Z racji wieku,(25lat),moze wydac Wam sie to smieszne,ale ja lubie maskotki...dlatego moj narzeczony od czasu do czasu mi kupuje.
To moja kolekcja Misiow od narzeczonego
.Istne Zoo
. Posrodku oczywiscie moja Figusia.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Jesli chodzi o dietke to woczraj jej nie bylo. Wiem,ze mialo byc inaczej.Do 18 wszystko bylo dobrze, malo zjadlam,bowiem nie chcialo mi sie jesc...Pozniej przeszlo mi przez mysl ze zjem ciasta tylko jednego dnia,przez reszte nie rusze...No i zjadlam...
Dokladnie bylo tak:
* 2 x maca,tunczyk w sosie wlasnym,rzodkiewka, tartare
*kawka z mlekiem
*kinder country
*chlodnik
* 2 kawaleczki fale dunaju, 3 kawaleczki wiewiorki, lampka czerwonego wytrawnego wina
Tak wiec same widzicie...
Przez kolejne dni trzymam limitu kalorycznego. Taki jest moj zamiar.
Jestem przed @ i mam apetyt na slodkosci...Tylko sernik mnie jakos nie ciagnie...
Mam nadzieje ze dam rade utrzymac dietke. Nie chce sie objadac przez kolejne dni i miec wyzsza wage...Za 2 tygodnie chrzciny...to jest dobry powod zeby nie jesc...
**************************************************
Dziekuje Wszystkim Kobietkom za zyczonka Swiateczne. Ja rowniez zlozylam Wam zyczenia na Waszych watkach. Pozdrawiam.
wrotkfa:
Ja w tym roku,( jak co roku zreszta) gotuje,pieke i sprzatam swoj pokoj. Na szczescie juz wszystko jest zrobione. Barszczyk od rana sie jeszcze gotuje...Musze sobie odpoczac troszke w Swieta...Kolega przegral mi filmy na dvd,wiec bede ogladac.
Smacznego- o ile zdecydujesz sie na wiewiorke.
Meeg85:
Gratuluje wytrwalosci cierpliwosci przy czytaniu watka
.
Wiele mamy motywacji wiec trzeba dietkowac...Tylko jak sama widzisz...nie zawsze sie udaje,( mam na mysli siebie,wczorajszego dnia). Trudno, dietkuje dalej. Buziaczki.
corsicangirl:
Mam nadzieje ze dzisiaj sie uda, wczoraj natomiast nie bardzo dalam rade...
rejazzz:
Ja mam szafe na calej dlugosci sciany w pokoju,( pokoj bardzo duzy) i dalej malo miejsca
,a wszystko to przez to odchudzanie...
asiaszre:
Buziaki,milego dnia.
XanaSea:
Dziekuje za zyczonka i zycze smacznego przy degustacji wiewiorki
klajdusia:
Rozumiem Cie siostrzyczko...Ja tez od 2 dni mam malo czasu na forum...Mam nadzieje ze dzisiaj to nadrobie,ale poki co czeka mnie kapiel,a pozniej wizyta ze swieconka w kosciele...
Przykro mi z powodu serniczka...Moze faktycznie trzeba bylo zrobic wedle przepisu.
Klajdusia schudla 0,2 kg a Tusia wczoraj nie dietkowala...Ehhhhhhhhh.Glupia Tusia...
Pozdrawiam.Buziaczki.
courtn3y:
Wczoraj niestety stalam w kilku kolejkach o ktorych piszesz. Na miescie sajgon
.
Wszyscy cos zalatwiaja w biegu...Niech zyja Swieta.
Dobry sposob na trzymanie dietki-niepieczenie ciast,choc moja rodzinka by na to nie przystala
-
Czesc Tussia widze ,ze ciasta poprobowane
ja probowalam dzis no i niestety...pyszne sa jak zwykle a mialam nadzieje ,ze nie beda mi smakowac ;D
Fote ze swiecenia kosza juz zawiesilam ,wiec zapraszam jak bedziesz miec chwilke
-
Tusssiaczku, ja sie wcale nie dziwie, ze lubisz pluszaki, ja też mam cale mieszkanie pełne pluszaków. Co prawda, moje są ze 4, a moja współlokatorka ma ich tyle, że ostatnio oddała kilka do domu dziecka, bo zaczynało brakować miejsca dla nas
ona dostaje mnóstwo pluszaków od swojego chlopaka, on ma chyba 27 lat, wiec jak ktoś lubi pluszaki, to na zawsze
A ostatnio na urodziny dostała od niego ooooooogromnego pluszaka, małpke z napisem "You are in my heart", jej chlopak jest Irlandczykiem, przywiozl małpkę samolotem i zajęła mu cały bagaż, który szedł do luku
swoje rzeczy musiał zmiesic w trobie podręcznej, bo resztę wieeeeelkiej torby zajęła małpa
-
Siedze sobie na lozeczku,okryta kocykiem. Z boku lezy miska,a w misce truskawki i winogrona
. Z lewej strony lezy Figa,ktora uroczo sie przytula. Odpoczywam.
.
Bylam juz w kosciolku z koszyczkiem. Strasznie zmarzlam. W Plocku pochmurno i wietrznie...Brrrrrr.
wrotkfa:
Trzeba sie cieszyc ze ciasta sie udaly. Tylko delikatnie z degustacja
Meeg85:
Urocza historia o ktorej wsspomnialas. To sie nazywa milosc
Brykam troszke pobuszowac po forum
Tusiaczek.
-
Niechaj Święta Wielkiej Nocy
Będą pełne Boskiej mocy
Aby zdrówko dopisało
I jajeczko smakowało!!
-
MALUTKI BARANEK MA ZŁOTE RÓŻKI ,PILNUJE PISANEK NA TRAWCE Z RZEŻUSZKI.GDY NIKT GO NIE WIDZI CHORĄGIEWKĄ BUJA I BECZY CICHUTKO WESOŁEGO ALLELUJA Smile Smile :
_________________
Wszystkiego dobrego a krówka śliczna
Też lubię maskotki
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki