Wątek: *****PAMIETNIK ODCHUDZANIA TUSIACZKA*****

Rejazzku,chyba pisalysmy w tej samej chwili
Jesli chodzi o nadzerke to mialam raz i mam nadzieje ze wiecej nie bede miala. Nic przyjemnego. . Staram sie chodzic regularnie do lekarza,mimo ze za nim nie przepadam...Panicznie boje sie szpitala, wiec wole isc do lekarza...niz pozniej sie martwic.
Placisz niewiele za wykonanie prywatnie cytologii. U nas jest 100zl,tak jak u klajdusi...Moze i ja powinnas skorzysatac z NFZ,rowniez dostalam zaproszenie . Tylko ze cytologie robilam chyba w tym roku,wiec poki co mam spokoj.

Ja niedlugo ide liczyc barany .Co jak co,ale jutro trzeba wstac do pracy
Szkoda ze nie slyszycie teraz mojego P i Fige,chrapia naprzemiennie

Tokaj, czy Tokaij jak kto woli to węgierskie białe półwytrawne winko Bardzo smaczne i do kupienia w każdym sklepie Można dosta nawet za 9 czy 11 zł ale nie polecam. Taki za 20 zł jest już naprawdę dobrry.
No ale jak napisałam przerzuciałam się na czerwone wytrawne

Teraz to już idę spać na pewno

:* :* :* :*

Klajdusia, biale powiadasz...ojej,kiedys sprobowalam i rozbolala mnie po bialym winku glowka...Od ok 2 lat pije tylko i wylacznie czerwone wytrawne winko,najchetniej chilijskie albo bulgarskie
To ja rowniez mowie dobranoc.
Ide spiochac.
Tusiaczek.

To ja raczej obstawiam te kalifornijskie wina I czy czerwone, czy białe - zawsze mi będzie smakowało Ech, ale mi narobiłyście apetytu, jak jutro mi się uda już nie jeść słodkiego to zafunduję sobie lampkę wina w nagrodę na dobranoc... moja babcia piła prawie codziennie wieczorem czerwone wino i dożyła 90 lat, może jedno z drugim ma coś wspólnego? (wiem, też sobie usprawiedliwienia apropos pijaństwa wymyślam )

Wiem,wiem, mialam isc spac.Ciiiiiiiiiiiii
Rejazzku,jakiego pijanstwa.Przeciez to tylko lampka winka...Ja juterkiem napewno zaopatrze sie w butelke wytr. winka i nie wiem czy skonczy sie na jednej lampce

Widzę dziewczyny, że spać nie możecie...
A ja kurcze dzisiaj gdzie nie zajżę, to same zdjęcia ciuszków! I alkoho! Jak ja wytrzymam do tego piątku? Umówiłam się z koleżanką na ciuszkowanie i mam nadzieję również znaleźć coś odpowiedniego.. a po nim idę na drinkowanko, nie ma mowy, że nie...
Tussiaczku, cieszę się, że bóle już przechodzą... Ostatni raz gdy ja miałam takie bóle, to było w dzień mojego ostatniego egzaminu końcowego na studiach, miałam tych egzaminów całe mnóstwo i przez 3/4 roku nie funkcjonowałam na innych płaszczyznach, więc przy tym ostatnim byłam już fizycznie i psychicznie tak wyczerpana, że @ przyszedł do mnie dwa dni przed czasem... I do tego straasznie bolący. A ja nie mogłam wziąć niczego na uśmierzenie bólu, bo egzamin był ustny i miał trwać półtorej godziny, więc nie mogłam przyjść taka zamulona jak to po lekarstwach. Jedynym pocieszeniem była więc ta mięta pita litrami i gorąca butla na brzuch. Na tym egzaminie dotałam najwyższą ocenę z wszystkich dotychczasowych...

Buziaki,
Moni

no i jak udalo sei dzis wstac?

buziak na udana i sloneczna srode;*

A ja już na nogach od jakiegoś czasu więc wpadłam życzyć milego dnia
I niech to będzie środa dietetyczno-ruchowa, hihi

:* :* :* :* :* :* :* :*

Witam poświątecznie, długo mnie nie było...
Cieszę sie, że juz po @ bolącej wrednej

Ja na szczęście juz biorę z powrotem anty i teraz jest lepiej choc i tak boli, ale tylko jeden dzień

Widzę, ze udało ci sie super utrzymać dietkę - to fantastycznie

I bluzeczka genialna.



Ja na razie boję sie zamawiać cokolwiek przez internet, bo sama nie wiem, jaki rozmiar noszę

No, Tusia już powinna być obudzona, więc trzeba jej pożyczyć miłego i bezbolesnego już dnia Mam nadzieję że wyspałaś się też chwilkę za mnie tak jak obiecałaś