Wątek: *****PAMIETNIK ODCHUDZANIA TUSIACZKA*****

a u nas jakos nigdy nic nie bylo, a teraz jakos zawsze cos znajde jak nie slodycze to bakalie albo inne zablakane kaloryczne bomby!
Tussi nie placz tylko zacisnij zeby i zacznij znow ;D

Głowa do góry! Od czasu do czasu można pozwolić sobie na odstępstwo od żelaznych reguł, nie masz się co przejmować TUSIU W końcu wszystko jest dla ludzi. Nie smutaj się, tylko wykorzystaj wieczór Czasami dobrze jest 'wyłączyć logikę' i troszkę odpocząć. Zbierzesz siły, zrelaksujesz się. Tylko na dobre Ci to wyjdzie

A tak nawiasem mówiąc, odkryłam dziś w kuchni moją ulubioną nadziewaną czekoladę... Zastanawiam się ile wytrzymam zanim przejdę do ataku. Mam nadzieję że rodzinka się z nią rozprawi zanim ja wpadnę na taki pomysł :P :P

Trzymaj się cieplutko, pozdrawiam serdecznie :*

Tusiu, oby to było przedostatni raz!! I teraz prosze się juz pilnować, obiecałaś przecież mnie dogonić z 6 z przodu wracaj dzis ładnie do dietki, o wczoraj zapominamy

Słońce, nie łam się, czasem organizm domaga się cukru. A dziś znowu wszystko będzie ok.
A o tym obzarstwie będziesz pewnie tak długo pamiętać, że nie wiem kiedy znowu zdecydujesz się na słodycze - wszystko ma swoje plusy

witaj Tusiu
najwazniejsze ze wiesz ze dobrze zrobilas no i nie zrobisz tego juz wiecej i jesli obiecas ze to sie nie powtorzy to juz zapominamy o tym grzeszku no a co do laptopa to Ci wspolczuje choc wiem ze takich firemach jak kupujesz to oni maja jakis scisle procedury i to firma z ktorej oni biora laptopy decyduje o tym jak jest uznawana reklamacja no i w tym przepadku firma simens nie postarala sie zeby z powodu zasilacza oddawac laptopa nie ruzimie no ale mysle ze jakos uda Ci sie to zalatwioc bez oddawania laptopa wiec nosek do gory
MILEGO DNIA

No ja mam nadzieje ,ze te wyrzuty sumienia Cie juz opuscily ,co??
Nie ma co za dlugo plakac nas rozlanym mlekiem ,tzreba posprzatac i brac sie do kupy ,ale akurat co do tego ,ze sie zbierzesz to nie mam nawet cienia watpliwosci
Buziaki na czwartek

Głowa do góry i do roboty, wiem co mówię

Tussia,ty byś chciala miec moja wagę a ja bym chciala miec takie male grzeszki dietetyczne (w porównaniu z moimi)jak ty...Nie lam sie i glowa do góry,przytyc nie przytyjesz,kontynuuj diete i jutro bilans znowu będzie ujemny chociaz jesli zjadlas tysiac kcal plus tysiac dodatkowo to wlasciwie przy dziennym zapotrzebowaniu 1800-2200 wyszlas na zero i nic gorszego sie nie stało.Pozdrawiam

oj tussiu widze ze wczoraj jakis dzien dołka...ty klajdusia, no i ja....
Ale dzis poprawa megasna, trzeba pozytywnie myslec bo wtedy jeszcze nam sie własnie na dietcce odbija wiec nie martw sie tymi lodami bo i tak sa malokaloryczne...w porownaniu z 5 batonami na przyklad
Mam andzieje ze dzis juz ładnie dietkujemy i cwiczymy
Zero dolkow= pelen gratis usmiechow

Buziaczi:*

oj tussiu widze ze wczoraj jakis dzien dołka...ty klajdusia, no i ja....
Ale dzis poprawa megasna, trzeba pozytywnie myslec bo wtedy jeszcze nam sie własnie na dietcce odbija wiec nie martw sie tymi lodami bo i tak sa malokaloryczne...w porownaniu z 5 batonami na przyklad
Mam andzieje ze dzis juz ładnie dietkujemy i cwiczymy
Zero dolkow= pelen gratis usmiechow

Buziaczi:*