U Tusiaczka zawsze dużo nowości do poczytania!
Faktycznie pogoda w weekend była taka że mało kto miał siłę wysiedzieć w domu. Albo co gorsza na zajęciach...
Pokażesz nam jakieś fotki tych swoich czerwonych zakupów? :D
Wersja do druku
U Tusiaczka zawsze dużo nowości do poczytania!
Faktycznie pogoda w weekend była taka że mało kto miał siłę wysiedzieć w domu. Albo co gorsza na zajęciach...
Pokażesz nam jakieś fotki tych swoich czerwonych zakupów? :D
Niedlugo 18:00...JEdziemy z narzeczonym do klienta a pozniej ide na silke :lol: :lol:
Klajdusia:
Bardzo chetnie.Moze sie uda,we dwojke razniej...tak wiec siostrzyczko dzisiaj pierwszy dzionek Weiderka. :lol: :lol:
Rejazzzku:
Oczywiscie ze moge pokazac...Dzisiaj nawet mam dwie rzeczy sposord zakupionych...Zrobie zdjatka i wkleje.
Buzki.
Milego wieczorka.
Tusia.
witaj Tuska :wink:
ale szczesliwa z Was para :wink: a wąłsnie przed chwila dostałam te czerwone szpilki :wink: kusza az kusza :P:D:D ty to masz fajne chyba zycie, zakochana, praca podruzujaca cieszaca sie zyciem :wink: i tak trzymac :wink:
siłka no no...wypoc sie tak by miec satysfakcje:D:D
Buziaczki i podziwiam za weiderka:D
Ja już baaaardzo dawno na siłce nie byłam, ale może jutro pójdę - postaram się :D
No to dzisiaj znów weiderek :)
Może tym razem się uda...
:*
oo widze, ze tu temat silowni. ja sie zastanawiam czy sie zapisac. ale nie wiem co bym tam miala robic :P co robicie na silowni? ;)
ĆWICZYMY :D
Ja na rozgrzewkę pedałuję 15 minut a potem po trzy serie na każdym przyżadzi - dwie takie serie :) No i na koniec rowerek albo rozciągnie przy drążku :)
Fajna sprawa :)
Pomyślicie że jestem zacofana ale ja na siłowni nigdy nie byłam.Kiedys u nas była otwarta ale krótko i splajtowała.
Tusiu pięknie wyglądasz :) Bardzo się cieszę , że miałaś weekend udany pod każdym względem. No może oprócz bólu brzucha ale przy zakupach się o tym zapomina :) :) :)
Gratuluję spadku wagi i bardzo dobrze , że kupiłaś tyle czerwieni - dodaje energii :) :)
Pozdrawiam i kolorowych snów życzę :) :) :)
Tusiu, dokładnie nie wiem, jak to bedzie ze mną w wakacje, ale jakbys sie wybierala znowu, to ja bardzo chetnie :D daj tylko znac, strasznie miło byloby sie spotkac :)
Fajnie, że pojechalas na silownie, a ja z ćwiczeniami na bakier :( zle sie czuje i nie moge sie zmusic do niczego i nie wiem, kiedy sie wyleczy w koncu :( a jak sie wypadnie z transu ćwiczen, to potem juz trudno wrócić :roll:
to ja chyba tez tak bede robic :) ze najpierw rowerek a potem po 3 serie przy kazdym przyrzadzie. ale zobacze w ogole jak wyglada ta silownia na ktora chce isc.. mam nadzieje, ze nie bedzie zle :P ;) :roll: