W Nowym Roku życzę Ci pomyślności, potęgi miłości,
siły młodości, samych spokojnych, pogodnych dni i
mnóstwa cudownych i wzniosłych dni.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników][
W Nowym Roku życzę Ci pomyślności, potęgi miłości,
siły młodości, samych spokojnych, pogodnych dni i
mnóstwa cudownych i wzniosłych dni.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników][
Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80
Przywitać się chciałam. Wróciłam. Skruszona i zawstydzona
Po wsparcie i ze wsparciem.
Najlepszego w nowym roku.
Czesc Drogie Wspolodchdzaczki!!!.
Wrocilam juz z gor i znowu jade...tym razem do opola, na uczelnie. Eh,strasznie mi sie nie chce...Ciagle w drodze...
Jestem ciekawa jak sie macie po Swietach i Sylwestrze?.
Tusi minal calkiem milutko Sylwester. Tylko bylko malo sniegu. Nie jezdzilam na nartach...
Spacerowalam,odwiedzilam znajome miejsca,( do Zakopanego jezdze srednio 1-2 x do roku). Weszlam dzisiaj na wage i z przerazeniem zauwazylam + 3 kg...Niestety...
Tak jak wspominalam w ostatnim poscie zabieram sie za siebie dalej, po raz kolejny.
Ptkowy juz mam. Do Swiat Wielkanocnych cche schudnac do 70 kg i mi sie to uda!.
Zakupilam juz kielkownice i bede uprawiac kielki...Bardzo mi smakuja wiec z pewnoscia beda goscic w moich potrawach...
Poki co od 8-14.01.07. jestem na diecie jablkowej- jem jablka gotowane. Maksymalna ilosc kalorii to 1300kcal.
W wekend jestem na 1000kcal ale jako ze bede poza domem,bede jadla wszystko, licxac kalorie.
Wszystkich serdecznie pozdrawiam i zycze wytrwalosci w odchudzanku!.
tusia
Witam w Nowym Roku i powodzenia w nowym planie dietkowym
Tussiaczku wreszcie sie odezwalas
Ale szkoda ze tak mało opisałas swój wyjazd do Zakopnaego
Napisz kolezanko droga jak tam było i jak minał weekend
Pozdrawiam
Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80
Tusiaczku, trzymam kciuki za powrót do formy i realizację planu. W tej chwili mamy tyle samo na liczniku , ale ja chyba nie mam aż tak ambitnych, rozpędzonych planów jak ty. Trzymaj sie ciepło i dietkowo
Witajcie!!!.
Mialam jechac do Opola, ale dojechalam tylko do Warszawy i wrocilam. Zle sie poczulam i wrocilam do domku...Moj zoladek nie przyjmuje pokarmu...
Drogie kolezanki, mam do Was pytanko...znacie moze program Twoj Dietetyk?. Mozna go kupic na internecie i jest ponoc bardzo dobry. Czy ktos korzystal z tego programu i moze powiedziec co nico na ten temat?. Bede wdzieczna...
Jesli chodzi o moj pobyt w Zakopanem to byl bardzo udany. Spaceroalismy pod skocznia, pod Gybalowka. Nie bylo sensu wjezdzac po raz kolejny bo bylam tam chyba z 7 x, jak nie wiecej. Znam wszystko na pamiec. W Zakopanem czuje sie jak w domku.
Bylo bardzo duzo ludzi. Czekanie w karczmach na stolik to norma, mozna sie przyzwyczaic. Niebawem wkleje kilka zdjeci z Zakopca to zobaczycie piekne gory.
Pozdrawiam.
tusia
Wow, to czekam na zdjecia A co do TD to niestety nie korzystalam, wiec Ci nie pomoge... Ale pozdrawiam i zycze milej niedzieli
Witajcie w niedziele!.
Ja tylko na chwileczke...dac znac ze pamietam o Was...
Jutro wielki dzionek,dietka jablkowa. Jestem gotowa!.
Zdjecia wrzuce w tygodniu, jak zrzuce z aparatu.
tusia
Tusia, program jest rewelacja, ja korzystam, a jak masz skype, daj nr na priv, to podeślę instalkę
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Zakładki