-
Eh… ja to znikanie mam już we krwii…
Ale ja po prostu znowu wszystko zawalam


Totalnie brak mi motywacji. Wiem, że musze się pozbierać i odchudzać się dalej bo MUSZĘ osiągnąc mój cel 


Tak więc jutro daje sobie ostateczną szansę: MUŚŻĘ SCHUDNĄĆ 


Boże, daj mi motywację
-
Eh... powklejam sobie trochę thinspiracji (czy jak to tam się mówi) aby zmotywować sobię chociaż trochę:
(na wszystkich foto Jessica Miller - moja ulubiona modelka)





eh.. wystarczy...
ja też chce byc taka chuda
-
Trochę pomyślałam, zdjęć modelek się naoglądałam, avtarka zmieniłam, co nieco dodałam (noc zarwałam
) i.. pomału zaczynam odzyskiwać motywację
Uda NAM się
MUSI SIĘ UDAĆ

i tak przy okazji sobie patrze ze chyba zle ustawilam strefe czasowa bo cos dziwne godziny wyslania postow mi wyskakuja
-
witam;*
no na pewno cisie uda
buziak:*
-
no widze juz lekką zmiane nastroju
to dobrze, a ta modelka to strasznie chuda jest tak też niedobrze, kobietka musi byc kobieca
Oczywiście,ze się uda.Wiesz ja w chwilach dołkowych wchodze sobie na forum dieta.pl, na dział sukcesów, a tam na zdjecia przed i po. Zawsze mi to spworotem daje kopa, skoro im się udało mi też musi
)). droga jest długa i trudna, ale jakie sa nagrody
D
Trzymaj się dzielnie słonko, buziaczek!!
-
uda Cis ie matynko
na pewno Ci sie uda no ale zgadzam sie z liliniu ta modelka to chudzielec straszny moj Misiek mowi ze koieta szczupla ladnie wygada ale musi miec troszke cialka zeby wygladala jak kobieta a nie wieszak
trzymam za Ciebie kciuki z calych sil i wiem Ci sie uda na pewno tylo nie poddawaj sie po malych porazkach
jestesmy z Toba
-
ona jest świetna
martynko a ty nie mozesz myslec o tym co bylo, o tym ze nawalałas ,tylko raz sie wziac nie myslec ze sie nie uda ,nie myslec o jedzeniu,posilki sobie ustalic dzien wczesniej i nawet nie dopuszzcac mysli ze mozesz zjesc cos innego
po prostu to co na karteczce jesc i koniec
na mnie dziala
-
Linuniu, Agatko, Wiem, że kobieta musi być kobietą . Ale to daje mi motywację 
Magdullusiu, zgadzam się. A na dodatek jest zdjęcia są cudowne np.
.png)
(jedną z moich pasji jest fotografia
)
Ale przejdźmy do setna 
Na razie jestem po śniadaniu. Trochę późno ale jak się siedziało do 4
:
pół szklanki mleka (3,2%) – 73 kcal
łyżka musli - 36 kcal
Czyli razem: 109 kcal
Trochę mało ale przez wczorajszy dzień czuję się taka ciężka (no bo oczywiście „musiałam” zjeść tą pizze i 3 snickersy (

)… ale jestem za to na siebie zła
)
-
No to ciąg dalszy powiedzi 
Obiad:
rosół - 150 kcal
makaron - 240 kcal
pierś z kurczaka panierowana - 230
Czyli ogólnie 850 kcal.
Mało, wiem ale przez to wszystko dzisiaj nie chciało mi się jeść. Ale jutro będzie już lepiej
-
no ja mysle ze do tysiaczka dobijesz
ale i tak ładnie choc ciut malo
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki