O, dziękuję Cappuccino lubię, oczywiście w umiarze ( a nie - uzależnić się jak niektórzy, a potem odwyk )

Odpowiadałam wczoraj z funduszy unijnych, byłam przygotowana - ale w rezultacie wszystko pokręciłam Na szczęscie dr docenił to że przygotowałam się w ogóle - przepytał, powiedział "no niezupełnie dobrze", ale wstawił 5

wczoraj jadłam beznadziejnie bo nie zjadłam obiadu (nie miałam ochoty), a za to zjadłam loda 300ml. W ogóle nie głodna byłam a i też nie było kiedy zjeść

Dziś ciepło, jedziemy rodzinnie w plener, opalać się nad wodą (bez grilla bo za gorąco), oczywiście notatki z restrukturyzaji jadą ze mną