Wątek: Nowa praca = nowe, lepsze życie! POWRÓT !!! :)

wiesz co maleszkowa to wcale nie jest zły pomysł z tym wyjazdem - niestety nasz kraj nie za wiele nam oferuje ja sama wiem co znaczy szukac malo efektywnie pracy a jak juz byłam na rozmowch to potrafiono byc dla mnie bardzo nieuprzejmym wrecz ironicznym "oh szuka pani parcy, a juz siedzenie w domu sie pani znudziło" albo " a co niechce pani jeszcze raz wjechac w koncu to wiekze pieniadze teraz wszyscy wyjezdzaja" oj mase tego było... i az cos ci sie robilo jak ich słuchałas...
Dacie rade ja w to wierze zobaczysz
A co do tych wyjsc na siłownie, solarium, fryzjera ranyyy jak swietnie wiem o czym mówisz kobiecie to czasem potrzebne jak woda... przeciez musimy sie czuc atrakcyjne a teraz wszystko zalewa nas atrakcyjnoscia... wiesz gdyby czaami nie moj facet albo moja mama ktora tez lubi sie wybrac do salonów to przez ten czas jak nie pracowalam nie wim skad miałabym wziac kase na to wszystko... ale i tak nie uzywłam sobie raz na jakis czas nie daje efektów nie np w przypadku solarium ...
Zobaczysz moze sie powtórze ale bedzie lepiej... na 100% az opowiem ci kawał zebys sie rozesmiała (mam nadzieje)

Pani Kowalska złowiła złotą rybkę.
- Mogę spełnić trzy życzenia, ale twój mąż będzie miał tego 10 razy więcej.
- Dobrze - odpowiada Kowalska.
- Chciałabym mieć duuuży dom.
-Ale twój mąż będzie miał tego 10 razy więcej - mówi zaskoczona rybka.
- To nic - mówi Kowalska.
Rybka spełnia życzenie.
- Po drugie: Chcę mieć 5 mln złotych.
- Ale ...- zaczyna rybka.
- Nic nie szkodzi.
Zdziwiona rybka spełnia życzenie...
- I ostatnie: chciałabym mieć lekki zawal serca.

maleszkowa - gdzie zniknęlaś

Jestem, dochodzę do siebie

Powiesiłam kilka zdjeć (421 strona) - ja i moja nowa zdobycz - kiecka

czesc dziewczynki moje kochane tak siedze sobie chodze po internecie i po roznych forum i musze przyznac ze jeden artykol mnie zaszokowal a zarazem musze powiedziec ze placze jak czytam ten artykol i niemoge dojsc do siebie jak mozna byc tak podlym sami to zobaczcie oczym ja mowie to jest na dole wlasnie ta strona zobaczcie co te dziecko kochane bezbronne przeszlo serce mi sie kraje i niemoge przestac plakac jak mozna takie dzieciatko skrzywdzic to jest nie do pomyslenia na gorze na tej stronie pisze onim jak umarl zobaczycie jak ie te dziecko katorgi przeszlo caluje monika


WEJDZCIE NA STRONE NA DOLE -WWW.OSKAREK.ORG

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

niemoge sie otrzasnac caly czas rycze jak glupia to jest nie do wyobrazenia jakte dziecko musialo cierpiec

o rany...................

Maleszkowa dziekuje wybacz ze nie napisze wiecej cieko mi zebrac mysli wiecej info zostawiłam na swoim pamietniczku

Dojdz już do siebie.. proszę, ja wiem że kasa pozbawia człowieka tylu rzeczy...
Ale pomyśl o tym co masz:
śliczną córeczkę ( i co z tego że np mam więcej kasy, a dzieci mieć nie będę, bo taki mój los...)
jesteś śliczna, szczupła,
masz kogoś, kto Cię bardzo kocha ( a przecież właśnie to jest najważniejsze, bez tego ani rusz, nic nie cieszy),
jesteś zdrowa.....
wracaj, bo nie mam z kim pić rano wirtualnej kawki

u mnie już dobrze, jakoś sie pozbierałam i pomału zabieramy sie z mężem do poszukiwania on - nowej pracy a ja - jakiejs pracy.
Zobaczymy co z tego wyniknie
Dziękuję za słowa pocieszenia i już jest u mnie dobrze, hmorek wrócił, tylko gorzej z dietkowanim, np. dzisiaj na koncie już 1000 kcal, a to dopiero 14.
coś ostatnio za dużo jadam, wczoraj o 12 były frytki - co prawda z piekarnika, ale było ich za dużo, wieczorem chipsy - jakoś ostatnio mi nie idzie, wszystkiemu winne jest to że opuśiłam się w forum, ale nie zamierzam Was opuszczac. codziennie tu zagladam i śledze wszystko dokładnie

hej maleszkowa - zapraszam do siebie...
u mnie tle zmian...
dziecko... zareczyny...
rany jak ja to wszystko pogodze ... jestem w takiem szoku z tym wszystkim ze sama nie wiem ... mam ogromny metlik w głowie mam nadzieje ze uda mi sie zamiescic zdjecie mojego pierscionka zareczynoweo