Wątek: Teraz mi sie uda! Z Waszą pomocą:))

Dzięki za wszystko, kochane jesteście, nie spodziewałam sie, że tyle osób zechce mnie wspierać
Dzisiaj dobije do 1000kcal Chociaż mam wrażenie, że to za dużo.. Dręczą mnie wyrzuty sumienia normalnie . Kurcze nie wyrabiam sie z ćwiczeniami ale to sie zmieni mam nadzieje Mój sposób na ćwiczenia jest taki:
1h dziennie hula hop
30 minut różnych ćwiczeń (skłony, wymachy itp)
aerobiczna szóstka weidera
1h marszu dziennie (do szkoły )
No i to by było na tyle. A i tak jakoś sie nie wyrabiam. Musze dodać jakieś ćwiczenie na nogi... Stepper jest ok? Bo słyszałam, ze po nim rozrastają sie uda. No a na step to nie moge sie zebrać. Stoi i sie kurzy. Nie mam dostatecznej motywacji żeby jeszcze step dołożyć Ale to sie zmieni!

Wspieram wspieram i ja
To grono jest jakies niesamowite czasami jak chce coś zjesć to sobie myślę co ja napisze na forum ??

cześć
na nogi i łydki najlepszy jest rower... a z tymm rozrastaniem to przesada po prostu większość ćwiczeń kształtuje mięśnie
wow... podziwiam Twoję ćwiczonka ja bym odpadła w połowie tego czasu jaki Ty przeznaczasz
owocnego dietkowania

Dobrze dzisiejsze podsumowanko

kcal: 1000
ćwiczenia: streching, A6W (dzień trzeci), hula hop


Ogólnie jest ok, chociaż może jeszcze coś by sie z ćwiczeń przydało Dziś były imieniny mojej nauczycielki i rozdawała wszystkim po ... ptasim mleczku (które tak nawiasem koooocham) i wiecie co? Odmówiłam! Yeah! Czuje, że mnie nei korci do słodyczy, czasem tylko do jakiegos słodkiego napoju. Mam kilka pytań.
1. zna ktos jakis jogurcik niskokaloryczny?
2. jakie ćwiczenia będą dobre na tyłek?

Dobra ide spać! Buziaki:*

Dlaczego zawsze wieczorem mam mały kryzysik myśleniowy

Witaj agacishii czy jakos tak.. normalnie nie razde sobie z tymi nickami wiec od razu sry za bledy
wpadlam tylko zeby zyczyc efektywnego czwartkowego dietkowania.. ehhh juz czuje jak spalasz ten tluszczyk z tylka..

czeeeeeść
Ad. 1
hmmm... przeważnie te naturalne... albo jogobella light [wiem, że coś takowego chyba jest ]
Ad2.
ja mam cuś takiego... wczoraj spróbowałam i powiem Ci, że czuję pośladki do teraz chyba zbyt wysokie napięcie
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
miłego dzionka

Witaj Słońce

widze,że u Ciebie pieknie wszystko idzie i zapał jest nono gratuluje hehe))

Co do tych cwiczń to ja też robie te, które podała Ci Sinoope i faktycznie są dobre))

Ja nie wiem które jogurty są jakieś niskokaloryczne ja często jadam danone owocowe np wisniowy malinowy itp, to się mieści w granicach 150-160kcal

Trzymaj się cieplutko kochana
Ps.Żadnych kryzysików mysleniowych nono, zabraniam

PPs. A co do pokus, na poczatku są ogromne, po kilku tygodniach człowiek sie przyzwyczaja i domowa nie stanowi problemu. No i brawo za to ptasie mleczko))

Dobrej nocki, buziaczki)

Hej
Dziś na szczęście mnie nie kuszono żadnym "ptasim mleczkiem", dzień bardzo udany (900kcal)
Oprócz tego, że sie troche leniłam Jeszcze nie zrobiłam wszystkich ćwiczeń, a już póóźno. Mam zamiar zakupić sobie wage kuchenną elektroniczną, żeby dokładnie wiedzieć ile jem. Ale to cholerstwo drogie! Najtańsza ze 100zł.. Dziś zrobie te ćwiczenia Sinoope (dzięki wielkie :*). Ahh ale dziś kolacyjke wsunęłam, płatki czekoladowe z mlekiem... Jak miło zjeść coś słodkiego mmmmm Mniam!

PS. Może ktoś ćwiczy 6Weidera i wie ile czasu ma trwać ćwiczenie nr 5?

Zapał jest i to najważniejsze Ide ćwiczyć papa :* :*

Złaaa Agata! Grrr... Robiłam słodki serek do naleśnikówi i podjadłam troche... Potem jeszcze śledziki po cygańsku z jakimś pewnie mega kalorycznym sosem . Dziś już nie licze ile zjadłam, bo sie pogubiłam.
Pewnie dziś nie bede też ćwiczyć, bo jestem strasznie zmęczona. No ale cóż mam nadzieje ze ten dzień mi sie nie odlozy w biodrach

Smutna.

Oj odłoży mi sie! Zjadłam jeszcze naleśnika z słodkim serkiem i śmietanką.. I mam ochote jeść jeść jeść! Musze opanować kryzys..

Pocieszy ktoś?