Wątek: potrzebuje osob do wsparcia:(

dokladnie tak ale sadze ze nie zjadlam bym teraz calej poczki poprostu to mnie juz nie ciagnie....pozatym chwila przyjemnosci minie a jak bede sie pilnowac to jak juz mi sie uda schudnac bede sie cieszyc z efektu i ze dalam rady sie oprzec bo sa milsze rzeczy i przyjemnosci niz jedzenie i dlatego co do swiat wiekszasc dziewczyn pisze ze sie boi itp a ja nie poprostu sama mysl przed swietami moze wprowadzic w obled poprostu trzeba je przezyc i nie myslec ze jedyna rzecz w swieta to jedznie...wiec trzymam za wszystkich kciuki w te swietaja np jutro jade do miasta do fryzjerawiec na swieta kupie sobie duzo owocowi jak inni beda zajadac sie ciastami i roznymi smakolykami ja bede przegryzac jablko , mandarynke itpu nas w sweita jest tak ze w pierwszy dzien jedzimy do jednej babci i tam jest cala rodzina a u tej babci to ona tylko co chwile jakies danie przynosi ale w tym roku sie nie dam namowic no moze cos tam zjem ale napewno nie tak jak zawszea nie widziala mnie ona i rodzina od straony taty chyba z rok to mam nadzieje ze zrobie wrazenie bo juz chyba nie ma takiej opsoby ktora mnie nawet codziennie widuje zeby nie mowila ze nikne w oczachwiec mam cicha nadzieje ze oni tez to zauwaza i bede miec motywacje zeby sie oprzeca w domu nie musze nikomu sie tlumaczyc i nikt mi jedzenia nie wpycha na silea u drugiej babci to nawet sie ciesza ze coaraz lepeij mi idzie wiec bedzie dobrze...chyba nie potrzenie to wszystko pisze ale to nic

a ja juz po obiadziku ryz + surowka


pozdrawiam

Ktośku, bardzo fajnie że dużo piszesz. W końcu mamy możliwość "bliżej" , lepiej Cię poznać.
Ja też mam nadzieje że Twoja rodzinka oniemieje z wrażenia i da Ci to tyle motywacji że wystarczy na co najmniej rok
Bardzo sie cieszę z tego Twojego utraconego kiloska. Świetnie Ci idzie i aż samej mi się chce walczyć ze zbędnymi kiloskami
Masz rację, nie można o Świętach myśleć tylko w wymiarze jedzenia, choć to bardzo trudne Ale przeciez są spotkania z bliskimi i cudowna atmosfera i o tym nalezy mysleć. Jedzenie precz z myśli
Buziaki

witam


ja po calym dniu dietki bez wpadeczki


teraz ide wziasc sie za 6w

no ja juz po cwiczonkacha teraz ide spac jutro rano spowiedz potem fryzjer potem nadal sprzatanko i ogolne przygotowaniazycze wszystkim milej nocy buziaki i dziekuje wam za wszystkopozdrawiam pa

hEJKA Ktosku !!!

GRATULACJE!!!!!!!
6 z przodu!!!!To swietnie...ciesze sie bardzo!!!!Jejku...ile to sie wydarzylo przez moja nieobecnosc ...ojojoj.
Suuuper!!!!
Podziwiam Cie....naprawde sie zawzielas...ja nie przezylabym swiat na owocach....zycie ma sie jedno a i Boze narodzenie raz w roku i napewno sobie pogrzesze,a co

Musisz sie fantastycznie czuc po zrzuceniu tylu kiloskow ,co?Jeszcze do tego nowa fryzurka!!Extra!!

A ja musze powiedziec ,ze tez chyba nikne w oczach bo nosze juz ciuchy z przed ciazy i w dodatku sa na mnie troche za duze,hehehe i z tego powodu mam swietny humor i duzo pozytywnej energii

A jak tam u Ciebie?Juz sie chyba tak nie smutasisz?

Pozdrawiam Cie baaaardzo serdecznie!!

olpamko dziekuje za o0dwiedzinkia u mnie juz dobrze coarz lepeij czasem mam jeszcze zle humorek ale jest dobrzea co do swiat to masz racje ale nie mozna sie nastawiac ze siweta to tylko jedzenie....wlasnie zyje sie tylko raz a ja chce wkoncu osiuagniac moj cel i zyc szczesliwie ale qwiadomo ze troche na swieta odpuszcze...pozdrawiam

ktosku super sie trzymasz w swoim postanowieniu dietkowania, duzo juz osiagnelas i jestem pewna, ze nie przejdziesz niezauwazona na pewno zbierzesz mase komplementow i pochwal, co z pewnoscia da ci kopa do dalszej walki o zgrabna sylwetke. a jak wyszla fryzurka?

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] W noc wigilijną w blasku świec
melodia kolęd niech płynie w mrok
Niech Wam przyniesie radości moc [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
i wiele szczęścia na Nowy Rok

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]W tym dniu radosnym, oczekiwanym,
gdzie gasną spory, goją się rany
życzę Ci zdrowia, życzę miłości,
niech mały Jezus w sercach zagości,
szczerości duszy, zapachu ciasta,
przyjaźni, która jak miłość wzrasta,
kochanej twarzy, co rano budzi, [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
i wokół pełno życzliwych ludzi.

do 01.01.2007r.

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

witam wszystkich

moniko dzikuje za zyczonka i oczywiscie nawzajemale jeszcze jutro kazdej z was przesle na wateczkibo teraz zabardzo nie mam czasubuzka


likam fryzurka dobrze jak sie innym podoba no i ja sie dobrze czuje to chyba jest ok

a co do mojej dietki to dzien ogolnie dobrze bez wpdeczek no zjadlam dzis kostke czekolady gorzkiej ale to nic

a wogole moje wazenie wypada na drugi dzien swiat to motywacja zeby w pierwszy sie pilnowac a dzis oczywiscie 6w juz zaliczylam i czuje sie swietnie

pozdrawiam dobranoc big buziaki

a jeszcze chcialm napisac ze pieklam dzis z mama placki prawie caly dzien i mowie wam...zawsze bylo tak a tu troszeczke masy a tu jeszcze cos itp a dzis nic kompletnie nicnawet nie chcialam pomyslalam ze wole sobie zjec kawalek w swieta czy jak juz bedzie wszystko gotowe niz tak bez sensu podjadacpozdrawiam


trzymam mocno kciuki za was wszystkie kochane


juz naprawde ide dobranoc