Wątek: potrzebuje osob do wsparcia:(

witam

jak po weekendzie???u mnie ok mozna tak powiedziec co do dietki ale sazde ze mam problem chodzi o to co pisalam wyzej pozdrawiam

Ktośku,
bardzo sie o Ciebie martwie Kurcze, nie wiem jak Ci pomóc
Ja myślę że póki masz świadomość że robisz źle i chcesz to zwalczyć to powinnaś pójść do specjalisty. On na pewno Ci pomoże. My możemy Cię ganić, pocieszać, wspierać, ale to nie zastąpi fachowej pomocy. Proszę pomyśl o tym. Takie zaburzenia to bardzo poważna sparawa. Tymbardziej że kawałek ciasta to nie powód do rozpaczy. Takie smakołyki są nam potrzebne od czasu do czasu, bo przecież nkit z nas nie zamierza do końca życia nie jeść ciasta. Chodzi o to tylko by jadać je rzadziej niż do tej pory. Ktośku, ładnie trzymasz się diety i nie wolno Ci robić takich rzeczy
Jednocześnie cieszę się że jestes z nami szczera, tak że chopć troszkę postaramy sie pomóc.
Trzymaj sie i przemyśl to co napisałam. To nie może sie dziac Proszę zatrzymaj sie póki czas
Trzymam za Ciebie kciuki.
Jak coś to pisz, mozesz liczyć na moje wsparcie.
A jak wygląda Twoje dzisiejsze menu

Buziaki

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

ale to nie chodzi o to jedno ciasto to wtedy bylo ciasto ja jak normalnie sobie zjem nie duzo i obojetnie co to mam juz na mysli jedno..... wystarczy ze cokolwiek zjem wczoraj bylo to samo....a zajdalam 2 plasterki szynki i troche pomidora i poprostu to nie to ze obawa ze po tym przytyje bo wiem ze nic sie nie stanie ale nie nawidze jak mam uczucie ze cos zjadlam wole uczucie jak mam pustke ...pozdrawiam

co do specjalisty to nic z tego zrobia tylko z tego wieli szum a ja chce schudnac

milego polopudnia zycze wszystkim...

Witam Serdecznie.
Jestem tu nowa i potrzebuje Waszego wsparcia. Mam 172 wzrostu i waze prawie 110 kg (( wiem porazka. Wiele razy probowalam sie odchudzic ale ...bez wiekszych sukcesow. Kiedys bylam na diecie kapuscianej tej co prezydent sie onoc nia opdchudzal i nie powiem-efekty bylei to szokujace.ale po tym przytylam wiecej niz wazylam na poczatku .Nie mam pojecia jak sie odchudzac.tyle sie naczytalam tych wszystkich diet ze sama juz nie wiem co jest dobre . obecnie ograniczam posilki.staram sie zjadac nie wiecej niz 1500 kcal ale zazwycza koncze na 1200.Nie wiem jednak jak te wszystkie produkty laczyc itp.Nie wiem w jakim dziale sie do Was zrocic pomozecie?ja nie moge tak dluzej wygladac

Gdzie jesteś ktośku
Jak się dziś czujesz Proszę postaraj się już wiecej tego nie robić.
Przede wszsytkim nie mozesz mieć do siebie pretensji ze zjadłaś coś i masz to w żołądku, bo dzięki temu żyjesz. Dobrze wiesz że schudniesz jedząc 1000-1200 kcal. Ale musisz być zdrowa żeby móc się później z tego cieszyć.
A dlaczego specjalista miałby robić z tego szum

Czekam na wieści od Ciebie.

kasiuloo tu możesz liczyć na wsparcie. Myślę że na początku wyznacz sobie pewne zasady (bez drastyki). Ogranicz słodycze, nie jedz po 18ej i więcej ruchu. To na pewno pomoże Będę trzymać za Ciebie kciuki i zapraszam również do siebie

Pozdarwaiam

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

witam


saro ja musze sie sama z tym uporac bede sie starac a narazie u mnie ok

kasiulo wiesz ja na poczatku tez myslsam tak jak ty nie wiedzialam ze to wogole jest mozliwe ale odkad jestem tutaj na forum wszystko jest latwiejsze i przekonalam sie ze jest to mozliwe tylko potrzeba troche czasu na to bo odchudzanie nie mozna przeliczac na dni a czasem nawet nie na miesiace tylko lata ale warto sie jest poswiecic nawet rok zeby czuc sie dobrze i byc z siebie zadowolonym trzymam kciuki i napewno bede cie swpierac...

Ktośku kochany,
pamiętaj że możesz na mie liczyć Jak tylko umiem to postaram się pomóc
Jesteś dzielna kobietka i z tym też sobie poradzisz
Trzymaj się ciepło I dbaj o siebie koniecznie. A wieczorkiem czekam na relacje jak minął dzień i czy byłas grzeczna

Buziaki

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]