Strona 13 z 15 PierwszyPierwszy ... 3 11 12 13 14 15 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 121 do 130 z 149

Wątek: Jesienne dietkowanie.Zapraszam.

  1. #121
    pysia1981 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cześć Słoneczka
    No miód na serce normalnie Jak miło was "widzieć"
    Weekend minął niepostrzeżenie...niestety nic nie ćwiczyłam,ale chyba za ruch można uznać sprzątanie,prasowanie gotowanie, zakupy itd. itp.... cały weekend jeździłam na szmacie no ale chciałam trochę mamę odciążyć od tych codziennych obowiązków
    Jeśli chodzi o dietkę to piątek był wzorcowy, sobota mniej(1400kcal) a niedziela to już totalna klęska
    Wczoraj było bardzo dobrze dietetycznie ,ale niestety bez sportu
    Za to dzisiaj dzień zaczełam pięknie bo od wizyty na basenie i lekkieo sniadania
    Wiecie co?...ja przez całe życie podchodzę do ludzi z rezerwą i tutaj podobnie nie liczyłam na zbytnią wylewność...ogromnie mnie zaskoczyli ludzie na tym forum Tyle życzliwości, wsparcia i pozytywnych uczuć to ja dawno nie doznałam
    Squaloniestety przedłużył się ,ale już jestem wczoraj miałam mnóstwo roboty, dzisiaj "teściu" przyjeżdżai więc trzeba było ogarnąć chatę
    Lou[b]dzięki za wizytę
    sunnydaaay kuruj mi się szybciutko, bo spalamy te wałeczki
    Sairkoja też już wróciłam najbliższy weekend zostaję w domku więc nic nie zakłuci mojej diety przez dwa tygodnie
    agacishiiSłoneczko nie przesadzasz troszkę nie masz pojęcia jakie kobitki przychodzą na basen i nikt sie nie krępuje Naprawde musisz się tylko przełamać i sama zobaczysz,że masz niepotrzebne opory
    tagottko mój Ty guru... dzięki za odwiedziny i zapraszam częściej...będzie mi strasznie miło Nie wiem jak Ty to robisz,ale mam wrażenie jakby dieta przychodziła Ci bez najmniejszego trudu byc może to kwestja silnej motywacji ale podziwiam Cię szczerze
    Buziaczki

  2. #122
    pysia1981 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    kwestia sorry za błędy

  3. #123
    sunnydaaay jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-12-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    najważniejsze że wczoraj było siuper pozbedziemy się tych wałeczków , wstrętnego tłuszczyku fuuu

    prosze mi obiecać że jak osiagniemy swoje cele to pieknie bedziemy wychodzić z dietki aż dojdziemy do 1800 kcal nadal sie wspierajac najgorzej jest utrzyamć wage

  4. #124
    squalo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nie ma co, pracowity weekend A przed teściem to trzeba się pokazać
    A jedzenie z weekendu to już poszło w niepamięć, więc już o tym nie wspominamy. I basen znowu od rana... Świetnie!
    A co do basenu, skoro chcemy na nim schudnąć, to chcąc nie chcąc trzeba się pokazać z wałeczkami. Poza tym w wodzie to i tak niewyraźnie widać

  5. #125
    Saira jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    No szefowo, super początek dzionka, basenik na dzień dobry! Super uczucie jak się tak dzień zaczyna. Ja tak mam czasem w weekendy, jak mnie nigdzie "nie wywieje" albo "coś" nie dopadnie...
    Jak się za dobrze rzeczy w domu pitrasi, to z dietką jest ciężko, oj ciężko... Ale to "loty na szmacie" i inne sprzątanka to rekompensują I jeszcze ten "mały" stresik przed "teściem/teściami"... (Cosik podobne weekendy miewamy )

  6. #126
    sunnydaaay jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-12-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    i jak poszło

  7. #127
    Guest

    Domyślnie

    Hej Pysiu, bardzo ładnie Ci idzie, no no!
    Widzę, że miałaś bardzo pracowity weekendzik!
    Życzę udanej środy i super prezentów pod poduszką :P

  8. #128
    sunnydaaay jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-12-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    ide Kochana lulu bo jestem smutna & zła & zmeczona ale przejdzie mi

    do jutra =*

  9. #129
    tagotta Guest

    Domyślnie

    Pysia wiesz....juz kilka razy uslyszalam, ze mi ta dieta tak latwo przychodzi i wogole to sobie chudne jak na zawolanie No ale wszystkie tu sie odchudzamy i kazda z nas wie, ze nie ma cudow NIESTETY

    Gdyby tez tak bylo, to co ja bym tu robila 2 lata temu schudlam 13 kg , "opuscilam" forum i przytylam 16 kg Tak wiec - to wszystko tylko dzieki Waszemu wsparciu, cieplym slowom, pomocy, doswiadczeniom wspolnym ...no i silnej woli....ktora forumowiczki podtrzymuja

    Ja - podobnie jak Ty - jestem raczej zdystansowana ..a to co mnie tu spotkalo, przeszlo wszelkie oczekiwania

    trzymajmy sie wiec razem, bo to wlasnie powoduje, ze jest nam latwiej

  10. #130
    Pasquda81 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-10-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Pysia WSZYSTKIEGO DOBREGO W DNIU MIKOLAJA SWIETEGO :P :P :P :P

    witam 6-go grudnia.. jak tam dietkowanie??? Ufff widze ze idzie ci.. jak krew z nosa.. ale trzymam kciuki bo to teraz taki "szatanski" czas.. wszedzie pelno lakoci .. wina.. i na kazdym rogu pachnie choinka, pomaranczami i cynamonem.. BOZE jak tu nie zrec.. ja walcze jak dziki osiol.. choc ostatnio skusilam sie na grzane winko.. nawet nie mysle ile ma kalorii bo mnie szlag trafi.. zycze udanej srody.. mordko.. Ty moja.

Strona 13 z 15 PierwszyPierwszy ... 3 11 12 13 14 15 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •