-
to znowu ja! :)
Moje dietkowanie dzisiaj całkiem nieżle :)
Kolacja:
-jabłko
I już nic wiecej dzisia nie zjem :lol: ...mam nadzieję :wink:
Namiawiałam dzisiaj swojego męża , aby wybrał się ze mną na basen, na wieczór, byłoby mi rażniej.....a on zamiast wspierać żonkę podczas odchudzania, woli oglądać mecz w tv. :x
Po tych moich 30 minutowych ćwiczeniach południowych , dostałam takich zakwasów, że szkoda gadać :? ...kurcze ale ja byłam zastana :( . Jutro znowu poćwiczę :)
[b]edheene[b/] faktycznie po drodze w tarkcie odchudzania zahaczymy o świeta, i pokusiki :twisted: , ale narazie do świąt sporo czasu, jeszcze o tym nie myślę, ...ale karpika smażonego itak zjem :) i nie bede żałować :)
Ktośku trzymaj się!
pozdrawiam was wszystkich pa
-
Pimpuś :D
Tesciową to masz rzeczywiście chamską i nietaktowną kobietę. Jak tak można wypominać bliskim że jedzą ?? Coś niezbyt poukładane ma ta baba. Jak ja nie cierpię takich wrednych bab :evil:
I to było super posunięcie z tą osobną kuchnią, bo możecie jeść w spokoju, i na dodatek to na co macie ochotę. A w dodatku możesz sama gotować zdrowe i nietuczące rzeczy. Mężowi to tez wyjdzie na zdrowie. Ja w mojej małej rodzince już zaprowadziłam porządki i powiem ci ze mój mąż po trzech latach mojej kuchni nie zje niczego tłustego. Ja zawsze lubiłam zdrowe jedzenie, ale moim problemem były ilości pochłanianego przeze mnie jedzenia. Dlatego tak utylam.
Zupełnie sobie nie wyobrażam ze miałabym mieć wspolną kuchnie z teściową, wtedy byśmy na pewno szukali jakiegoś osobnego lokum. Tak nam sie całkiem nieźle mieszka, oni na górze, a my jak ten bajkowy Gaweł na dole :D Wszystko oddzielne, poza piwnicą i wejściem do domu. Owszem są spięcia, ale niezbyt często i niezbyt ostre.
Moja teściowa mi wprawdzie nie mówi że jestem grubasna, ale znowu jak ubiorę jakąs bardziej dopasowaną bluzkę, to mi komentuje że wszystko mi wystaje. Ale jednocześnie sama ubiera taką bluzkę że az komicznie wygląda :lol: :twisted: Ja się aż tak bardzo swoimi fałdkami nie przejmuję i nie życzę sobie aby ona mi je wypominala.
Gratuluję tych ćwiczeń, brawo !!!!!!!!!!! mi się nie chce cwiczyć, nic a nic. Ale ja mam wymówkę. Choroba :twisted: Jak tylko wyzdrowieje do konca to zabiorę się za gimnastykę :D
Pa pozdrawiam :D
-
Super forum
Witam :wink: Mam 31 lat,dwie córki i męża chudzinę :D A ja jestem grubaskiem 80 kg wagi ,170 cm.wzrostu , więcej wymiarów podam za jakiś czas,bo nie chcę straszyć :( Zaczynam się odchudzać i rzucam palenie :oops: Trochę się boję ,bo tak wszystko naraz.Od dwóch miesięcy chodzę na gimnastykę ,staram się jeść do 1000 kalorii,tylko nie umię się oduczyć białego chleba jeść i pić kawę bez cukru :? To tyle o mnie :D
-
kup słodzik, to rozwiąże problem z kawą :D
-
Słodzik to dobry pomysł, a białe pieczywo zastąp ciemnym :D :shock: :D :shock: :D :shock:
Pimpek1 a jak dziś dzień zaczęlaś? :?:
-
Witam wszystkie grubaski! :)
Kolejny udany dzień ze mną.....co przyniesie dziś :?: ...pokusy :twisted: ... omijajcie mnie :) Jestem bardzo naładowana pozytywną energią :lol:
Sniadanie:
-Kromka wasy pełnoziarnistej posmarowanej koncentratem pomidorowym
- 3/4 ugotowanego jaja
-plaster polędwicy sopockiej
-0,5 papryki czerwonej
-filiżanka mleka 1,5%
II śniadanie
-Mały jogurt z 2 łyżeczkami musli
Po drugim śniadanku 30 minut ćwiczeń....ale z ledwością je wykonywałam , ponieważ po wczorajszych ćwiczeniach nie mogę ujść na nogi takie mam zakwasy....To dobry znak :lol:
Berto31 świetnie trafiłaś, pomęczymy sie wspolnie :) , na temat odchudzania mogę Ci bardzo wiele powiedzieć, ponieważ mam tyle prób za soba :oops: ,.....ale o rzucaniu papierosów bladego pojecie :( Podobny problem mam z białym pieczywem, uwielbiam go....teraz jednak wykluczyłam go zupełnie z diety, wcinam za to wase albo razowca :) w granicach rozsądku- oczywiście :)
Kitolko i Agapinko temat teściowej to dla mnie temat rzeka......lepiej zrobie jak całą swoją uwagę skupię zamiast na teściowej to na diecie :) , wtedy schudnę błyskawicznie :lol:
Edheene czytałam wczoraj twój wątek i..... :shock: zaliczyłaś dwa aerobiki w ciągu dnia :!: ...nie no nigdy Ci nie dorównam w ilości pozbytych kilogramów choćbym stawała na głowie, teraz wiem dlaczego tak ładnie chudłaś....słowa uznania :)
Na wagę stanę w poniedziałek....postaram sie wytrzymać :x
-
pimpek jak są dwa w ciagu dnia to zawsze jeden rano a drugi wieczorem, więc zdążę odpocząć :D ale u mnie w klubie są osoby, które zostają np na dwóch pod rząd :shock:
-
witam dziewczynki :D
tak sobie czytam o tych waszych tesciowych kurcze ale wredne te baby są :? ja c prawda jeszcze tesciowej nie posiadam ale mam w rodzinie kilka takich osobników i jak słysze te ich dobre rady to uciekam bo mnie szlag trafia :!: zeby chociaz one same sie do nich stosowały
PIMPECZKU dobrze cie widziec w tak dobrym nastroju i tak pozytywnie nastawioną :D
EDHENNE podziwiam za ten aerobik :!: a do jakiego klubu chodzisz??
POWODZONKA :!: :D
-
redeco na ul.Rogowskiej :)
-
Mały śpi więc mam troche czasu na kompa
juz jestem po obiedzie
-Flaczki w rosole
-200g jogurtu z 3łyżeczkami musli
-kawa z mleczkiem
Ciekawa jestem ile to kalori już wciągłam, muszę policzyć....okoLo 800kcal,
A właśnie mam do was pytanie : czy pijecie jakieś herbatki ziołowe wpomagające przemianę materii?, ja od kilku dni popijam 3 razy dziennie figura slim, chyba mi nie zaszkodzi :)