Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 19

Wątek: Kilogramy...SIO!!!!

  1. #1
    margodefat jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-10-2006
    Posty
    0

    Domyślnie Kilogramy...SIO!!!!

    No to i ja się biorę za siebie....

    Mam złamaną nogę i walczę, żeby nie tyć....
    wcześniej spędziłam pół roku w Holandii, gdzie jedzenie jest bardziej plastkiwoe niż mojej lalki z wczesnego dzieciństwa lat 80-tych....

    Mam 167 cm i 67 kg...może ta waga to nie koniec świata, ale tłuszczyk jest i to dużo...

    Sport, no cóż...w Holandii nawet rower nie pomógł...a może pomógł....o rany, co by to było, gdyby go nie było.....po powrocie do kraju ważyłam dokładnie 72 kg!!
    Przeszłam dwukrotnie dietę kopenhaską....za pierwszym razem pomogła, więc rok później postanowiłam ją powtórzyć....tym razem było jo-jo takie, że o mamo!!
    Tak więc teraz mniej drastycznie, acz systematycznie staram się zmienić wagę....

    Dzięki z góry za wsparcie....
    czytając Wasze pamiętniki, samą mnie nachodzi ochota na pracę nad sobą!
    Jak tylko zdejmą mi gips, zacznę się ważyć...póki co jem tylko zdrowe potrawki bez cukrów i z minimalną ilością tłuszczu...
    Piję sporo soków z warzyw, wodę i czasem mnie tylko ciągnie do słodyczy...wtedy to już gorzka czekolada....

    Życzę sobie powodzenia i Wam również...
    !!!

  2. #2
    Anusia990 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie :)

    dasz rade i z taka motywacja napewno osiągniesz swoja idealna wage... pozdrawiam :*

  3. #3
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    I ja się dołączam do grona osob, która uważają, że schudniesz, że dasz radę

    Ja jeżdżę na rowerku stacjonarnym codziennie od 3 czerwca i rezultaty są świetne, mam ładne mięśnie, moja sylwetka się zmieniła
    Tobie rower na pewno też w jakiś sposób pomógł

    Pod koniec września byłam b. krótko, bo tylko 3 dni, w Holandii i jestem zauroczona tym krajem.
    Na temat "plastikowego" jedzenia nie mogę się (na szczęście wypowiedzieć), bo jadłam tylko w restauracji hotelowej i był to raj na ziemi i niebo w gębie :P

    Natomiast pedałowania szczerze im zazdroszczę!!!! Mają gdzie to robić

    Trzymam kciuki!!! Dasz radę!!!
    Pozdrawiam :P


  4. #4
    Awatar armida
    armida jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-09-2005
    Mieszka w
    Sopot/ Olsztyn
    Posty
    793

    Domyślnie

    3mam mocno kciuki!
    Mam nadzieję, że noga będzie cała, a Ty zadowolona z siebie

    POZDRAWIAM!
    Mój wątek: Armida wita wiosnę .
    Zapraszam, każde wsparcie mile widziane, tym razem nie mogę się poddać.

    Cel na 1.08.2014:

  5. #5
    Awatar Elemiach
    Elemiach jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-09-2006
    Posty
    7

    Domyślnie

    witamy

  6. #6
    margodefat jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-10-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzięki za wsparcie i wiarę we mnie!!!!!

    Wczoraj odwiedziłą mnie koleżanka, któa też ma problemy z wagą (to już taka choroba cywilizacyjna!)
    Schudła 10 kg w 3 miesiące i powiedziała, że je wszystko....tylko stosuję dietę "Weight Watchers" - punktową....
    naopowiadała mi o niej, że jest super..je to, na co ma ochotę tylko w ograniczonych ilościach. Oczywiście wszystkie fast foody odpadają...ale ja i tak nic takiego nie jadam...
    Może sprawdzę jak to działa....dziś na śniadanie zjadłam jakieś 3,5-4 pkt, a zjeść powinnam 19 dziennie...
    Śnadanie to 3 małe kromki razowego chleba, z odrobiną masła (tłuszcze w małych ilościach są konieczne, gdyż z ich pomocą lepiej przyswajane są witaminy), dużą ilością sałaty, pomidoremi ogórkiem kiszonym. Do tego 2 cienkie plasterki cammembertu i dosłownie łyżką surowej białej kiełbaski. Warzywa je się bezkarnie i niektóre owoce również...

    Zobaczymy...póki co weekend na wsi u babci
    ciekawe ile punktów ma gołąbek??

    Ma ktoś doświadczenia z tą dietą?
    Będę wdzięczna za jakiekolwiek podpowiedzi!
    pozdrawiam i miłego weekendu!

  7. #7
    renka001 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-10-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Szczerze mówiąc nie wiem co to za dietka

    Ale życzę powodzenia :*

  8. #8
    Anusia990 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie :)

    ja słyszłam o tej diecie.. kiedys w gazecie była opisana a obok ogromna tabela ile pkt ma dana rzecz... poszukaj w necie archiwum pani domu ...

  9. #9
    margodefat jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-10-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Uffff...
    i po weekendzie.
    Ulubionym ciastem rodzinnym jest ciasto drożdżowe...i takie zloty rodzinne ja okazja Wszystkich Świętych lub inne weekendy na wsi zawsze zawierają w sobie element.."zjedz jeszcze trochę ciasta". Przyznaję ciasto jest G-E-N-I-A-L-N-E, ale ileż można?

    Weekend mimo wszytko minął całkiem nieźle jeśli chodzi o jedzenie... wątek ciasta pominę, ale cała reszta to chudy rosół z udka kurczaka bez skóry i makaron mojej babci i 2 gołąbki...poza tym owoce i warzywa (NOT BAD)
    Takie mam jeszcze pytanie....czy tabletki przeciwbólowe mają wpływ na to, czy się tyje???
    Niestety jestem migrenowcem i raz w miesiącu (czyt noc z wczoraj na dziś + rano) upływa mi pod znakiem ketonali (zaznaczę liczbę mnogą) w ten weekend tylko 3 co mogę zaliczyć do sukcesów----niestety widziałam się już z kilkoma neurologami i poza tabletkami na padaczkę (!) nie byli wstanie zaproponować nic lepszego.... Nic nie pomaga więc się męczę...może wy znacie jakieś złote środki na migrenę....próbowałam już imbiru, kręgarzy, mleka sojowego i okulisty...nadal nic ..
    Co do diety punktowej--liczę, aczkolwiek nie wiem ile policzyć za to nieszczęsne ciasto! Zjadłam na tyle mało punktów że nawet 6 mogę na to ciasto przeznaczyć....a tiramisu ma 8!!!---kiedyś zaoszczędzę i też się skuszę.

    Co jak co, weekend zaliczam do udanych .... jutro nowy dzień, z uśmiechem na twarzy

  10. #10
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    Trzymam kciuki
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •