Wątek: 18 kg do maja...realne?zobaczymy..:)

Ośmiorniczko, trzymam kciuki za Ciebie. Napisz co zmieniasz. I jak idzie wprowadzanie zmian. Ja często miewam pomysły jak tu odmienić moje życie, a potem trace zapał żeby je wcielać w życi Wierze że u Ciebie będzie inaczej. Będę zaglądać jak Ci idzie.
Pozdrawiam

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Ciekawość... co pozmieniasz??
Pisz, pisz...

myslalałam o zmianie mojego koloru wlosw... troche sie boje zmian ..ale jak juz zmieniam sie po mału no bo dietka ....to i trzeba tez cos na głowie zmienic

nie wiem czy zdołam ale zobaczymy..

Ja to wszytskie kolory na głowie już miałam od czarnego po blond

Ja też praktykowałam ze wszystkie, teraz chce wrócić do swojego kolru
A co do włosów, to tez ostatnio mnie męczy żeby się obciąc. Tak dość krótko, ale mąż nie chce o tym nawet słyszeć. POstanowiłam więc że jak schudnę do ok.65 kg to się obetnę w nagrodę i nie będe pytać męża
Ale faktycznie takie rzeczy mogą pomóc się zmienić i nawet diete trzymać, bo czujemy że sie zmieniamy i to jest fajne W końcu kobieta zmienną jest

Pozdrawiam i czekam na kolejne wieści

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

w koncu nie zmieniłam koloru włosow...ale byłam u fryzjera.. na razie zmian wystarczy ....

Dietka...hmm troche pogrzeszyłam ale nie az tak bardzo... ale i tak ładnie..
dzis wchodzilam na wage i jakby wskazowka troszeczke sie ruszyła..ale nie tak by odnotowac te zmiany

Ale ważne jest też że cos zmienilas ni musiał byc to kolor włosów
ja tam narazie nic nie zmieniam, jak bedzie 7 sprzodu to wtedy cos pomysle

hello...
no i moje drogie Panie...doczekalam sie jest 76 kg.. jupi bardzo sie cieszę...

Miły dzien dzis...i wiem ze dietka dalej bedzie ąłdnie szla...jupi

tylko zastanawiam sie czy oby ta moja waga dobrze wazy bo mam zwykła a nie elektroniczna ....
mam nadzieje ze mikołaj bedzie szczodrobliwy ..

Osmiorniczko gratuluje
Ja też dziś stanełam na wadze i 84kg Jupi