Osmiorniczko znam to, ja tez z nudow nieraz podjadam
Osmiorniczko znam to, ja tez z nudow nieraz podjadam
Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80
WItaj Ośmiorniczko,
i jak waga? przyszła? robiłaś już pomiar ?
Co do podjadania, to spróbuj jeść solidne śniadanie to powinno Cię ustrzec przed podjadaniem. No i staraj i si tak zająć czas żeby nie mieć czasu na przegryzanie
Życzę w Nowym Roku wielu zrzuconych kilosków i pozdrawiam ciepło
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Ach Agapinko tak to juz jest...
Saro ja juz Ci gratulowalam ale jescze raz to zrobie normalnie jestes dla mnie mistrzem 69kg..a niedawno jakies pare dni temu 74...wowo jak to zrobiłas?
No i waga nie przyszła dzis nie wiem co sie dzieje ten gosciu od ktorego kupowalam juz ponoc wyslał...i to chyba nastepnego dnia zaraz...ale ta poczta szfankuje....nasza poczta polska pewnie maja bałagan jak nic..
juz nie moge sie doczekac tej wago to straszne ciglae wygladam przez okno ....a tu nic
ale z jednej strony to dobrze...bo zrzuce troszku i jak na nia stane to sie moze az tak nie przeraze...boje sie z bedzie o wiele wiecej niz mam ...zobaczymy...
dzis malutko jadłam nie mialam kiedy ...
zmieniłam ticerka))
zaczynamy od poczatku do konca maja schudne te 16kg...mui sie udac...na miesiac wychodzi troche wiecej niz 3kg musi sie udac i koniec.....!!!!!!!!!
Osmiorniczko trzymam kciuki...
Ja tez chce schudnac tak 4-5kg w ciagu miesiace, ale znajac mnie to niemozliwe![]()
![]()
Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80
Witaj Ośmiorniczko,
szkoda że waga jeszcze nie przyszła, ale może dziśA poza tym masz racje. Kilogramy lelą w dół więc im później przyjdzie waga, tym mniej pokaże
Co do moich poświątecznych kilogramów to była to głównie woda, bo byłam przed okresem. Teraz już nie ma tak łatwo. POza tym robiłam tą pięciodniową dietke i na niej poszły kioski
Teraz już będzie wolniej![]()
Ja mam do zrzucenia 12 kilogramów do końca maja. Mam nadzieje ze się uda![]()
Czyli 2,4 kilograma na miesiąc![]()
Pozdrawiam
witam Osmiorniczko!
Ja waze dokladnie tyle samo co Ty i dokladnie tyle samo chce zrzucicTylko, ze jestem troszke nizsza(164 cm...) i daje sobie czas do konca czerwca. Dzisiaj 3 dzien diety zobaczymy jak to bedzie, probowalam juz roznych diet ale waga zawsze wracala bo ja poprostu lubie jesc
A moze nie udawalo mi sie wczesniej bo chodzilo mi o estetyke, figure a nie o zdrowie. Tym razem odchudzam sie dla zdrowia i chyba mi latwiej!
Pozdrawiam i trzymam kciuki dziewczynko
!
Witam Was dziewczyny!!!
U mnie nie tak zle...jak juz wspomnialam na watku Sary bodajze ...to waga unormowała sie tak do 76kg tak jak to było przed swietami wiec nie jest az tak zle...chociaz jakbym sie trzymała mocno to bym wazyła juz z 70 kg...no coz nie zawsze jest po naszej mysli...
pinky87 dzieki ze zajzałas na moj watek...
Wazne jest odchudzac sie dla wygladu ...czytałam watek Kasiula288 czy jakos tak czyba na skcesach w odchudzaniu...nie pamietam pisalal ze ma problemy ze skora...to znaczy jescze sie nie ujedrniła tak szybko...wiec im wolniej sie chudnie tym lepiej dla wygladu i skory...tak ale dla niecierpliwych to duuuzy problem...no obawiam sie ze strace moj biust a nie chiclabym...moze troszke ale niezaduzo...co robic zeby go nie stracic?
wiecie moze?
Osmiorniczko jak ważyłam 68-65kg to ja miałam oczywisice mniejszy biust niz teraz, zawsze jako 2 mi piersi maleja, a na poczatek spada brzuch![]()
Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80
Hej popołudniowo...
musze sie uczyc a tak strasznie mi sie nie chce..
Ale za to na poprawienie humorku przyszła waga...jak naucze sie ja obsługiwac...to sie zwaze...ale jutro bo nie chce sie przerazic po poludniu...wole wazyc sie z rana...
ale chyba mnie chorubsko dopało....
Agapinko no mi tez najpierw brzusze spada...ale kurcze ...ja tak nie chce ..![]()
Zakładki