Wątek: 18 kg do maja...realne?zobaczymy..:)

oj tak teraz się trzeba za siebie ostro wziąć

no trzeba a tyle pysznosci jescze zostało ...

Witaj Ośmiorniczko,
odpuść sobie te pyszności ze świąt. Nie dość że będziesz z siebie mogła być dumna, to jeszcze kilogramy polecą w dół Naprawde warto
Mnie tez po świętach 4 kilo przybyło, z czego 2 już sie pozbyłam
Trzymam za Ciebie kciuki.
Pozdrawiam

Osmiorniczko witam
U mnie tez troche pysznosci pozostało, ale nie jem juz tego, bo co za duzo to niezdrowo
Pozdrawiam

Nom..macie racje dziewczyny...niestety to prawda...ale ja chyba za duzo mam słodyczy w domku...mesze sie ich pozbyc ..rozdac...

hello...dzis sylwester mam nadzieje ze bedzie milo ...nigdzie na wieksza impreze sie nie wybieram ale ze znajomymi posiedzimy i pogadamy ... mi kilogram wrocił jest 77 ...ale moze to tak z obzarstwa...mam nadzieje ze to szybko spadnie...myslalam o kopenhaskiej od wtorku ...ale chyba przez tydzien tylko ...tak zeby zrzucic zbedny balast...
aham no i waga powinna byc juz we wtorek...wiec napisze ile tak naprawde waze ))

no i podam zawartosc wody i tluszczu heh

Pozdrawiam sylwestrowo...no i za rok bede laska wiec szykuje sie sylwester pełen wrazen w pieknej sukience )) jupi
no a w lecie bikini jupi

W Nowym Roku życzę Ci pomyślności, potęgi miłości,
siły młodości, samych spokojnych, pogodnych dni i
mnóstwa cudownych i wzniosłych dni.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników][

dzieki Agapinko...
dzis ide na basen
mam nadzieje ze sie poprawie i waga w koncu spadnie i zobacze 75...a moze 74 a moze jeszcze mniej...

Osmiorniczko pewnie i zycze ci tetgo aby waga spadała

Kurcze nie udało sie...nie jadłam z rana a potem zucilam sie na czekolade i pierniki ...no coz musze to wypływac...moze najdzie mnie ochota na diete jak troche si eporuszam ...nie iwme czemu ze mna tak jest....nie trzymam sie i nie kontroluje...chyba za duzo jem z nudow...