dostajesz duuuuuuzego kopa odemnie za jedzonko... oj kochana .. no to biegusiem do biegania;p zeby to spalic;p hehehe kochana ładnie Ci idzie nie marnuj tego:0;*
Wersja do druku
dostajesz duuuuuuzego kopa odemnie za jedzonko... oj kochana .. no to biegusiem do biegania;p zeby to spalic;p hehehe kochana ładnie Ci idzie nie marnuj tego:0;*
czesc Wam
siedze caly dzień nad tym zasranym dyplomem..juz nie moge sie doczekac kiedy bedzie koniec...poszłam na rowerek bo juz nie mogłam przed kompem wysiedziec to straszne...
tyle godzin wzrok sobie popsuje..ale jak mus to mus..moj luby dzis nie znalzł dla m nie czasu a biegac sie boje sama po ciemku a za dnia to sie wstydze..nie chce zeby ktos mnie w dresie ogladał :(
i z dzisiejszego sportu było troche tanczenia i rowerka krociutko...
a wiece co zjadłam..??
1,5 czekolady
princesse duza
cole wypiłam taka 0,2
loda big milka w czekoladzie
troche pepsi
5 ciastek z kremem takich małych na wage
obiad ( kasza i 6 paluszkow rybnych,buraki)
jogurt niecały,4 wafle ryzowe...
kawa capuczino
ile to kalorii nie mam pojecia wiem ze duzo
bo az rzygac mi sie chce...nie dobrze mi...
Megg ale gdzie ja mam isc po pomoc?nie chce do psychiatry...ja sie wstydze...
nie znam nikogo...
Postanowiłam ze jutro nie tkne nic słodkiego
chyba musze zrobić detoks bo mi niedobrze..
chce mi sie ryczec ze tak tyje..obiecałam sobie ze juz nigdy do 76 nie dojde a tu prosze...:(
oj oj oj kochanituka niedobrze...BARDZO mi sie nie podoba to co zjadłas tam nie ma NIC dozwolonego praktycznie same słodkosci...oj oj oj ...ale wiesz jaka jest na to rada...nie kupuj slodyczy -popros lubego czy rodizcow nie wiem zeby nie kupywali slodkosci...a zamiast tego zjedz owocki ...ooo takie jak tutaj:)
http://www.fundacjazmienmyswiat.tarn...ecia/owoce.jpg
tego możesz jesc do woli ale nie słodkosci ...ja tez nie chce zebys zmarnowała to co osiagnełas dlatego tak sie czasem 'wydre' Ośmiorniczko Ty jak chcesz to potrafisz to etraz chciejjjj tak mooocnoooo! i do dzieła...
a moze nie psychiatra a dietetyk poprostu cio?
kochaniutka 3maj sie cieplo po pracy tu wpadne i ne chce widziec zanych wpadnek hiehiehie jasne?:0 buuuuuuuuuziak
Hej Ośmiorniczko a próbowałas usiąśc i zastanowić sie pożadnie czego naprawde czesz , jaki masz cel ?
Napisz na kartce Wady i zalety dietki i to samo z normalnym albo i nie normalnym jedzeniem :) Sama zadecydujesz co jest dla Ciebie lepsze !!!
A co do słodyczy to ja je również zajadam , teraz się wycwaniłam bo zajadam się czekoladą gorzką jest poprostu przepyszna, strasznie słodka i takie 2 kosteczki dają mi zaspokojenie na słodycze na cały dzień :) spróbuj !!!POLECAM!!
A pytałaś o te tabletki :)
Ok podpowiem Ci coś jeszcze.......
Zawsze miałam problemy ze zbyt powolna przemianą materii.... :oops:
Kiedyś siedząc w pracy( bo zajmuje sie teraz medycyną naturalną i wszystkimi urządzeniami wellnes w tym cudownym pasem wyszczuplającym :P:)) taki znajomy polecił mi moroznik kaukaski to jest takie zioło odchudzajace, które oczyszcza nasz organizm itp ( na necie poczytaj sobie na jego temat ) jest nie drogi i naprawde skutkuje, popierwsze oczyszcza super nie ma problemów z opróżnianiem, hamuje apetyt i po pewnym czasie odchudza, no moja mama ale przy większej nadwadze zleciała już 7 kg o tak dzieki samemu przyjmowaniu tego zioła . Ja niby nic nie schudłam może dlatego ze moja waga nie jest zbyt wysoka no ale skonczyły sie inne problemy takie jak :
- objadanie spowodowane czestymi ochotami na jedzonko
- szybsza przemiana materii
- dobre samopoczucie itp.....
- najważniejsze co było to to ze mimo jedzenia normalnego bie tyłam :)
No dobra ale troszkę pasowało się odchudzic bo wesele sie zbliza i sięgnęłam po tabletki o które pytałaś hmmm ich cena nie jest mała no ale postanowiłam zaryzykować , w sumie głównie zależało mi na tym zeby zobaczyć czy one faktycznie działają, w koncu sama je sprzedaje tak ze rozumiesz nie mogłabym ludziom wciskać kitu!!!!!
Te tabletki to tzw HISZPAŃSKI SPALACZ TŁUSZCZU min hamują apetyt, powodują ze organizm nie wchłania tłuszczów i węglowodanów, ponagają ewakuować pokarm z organizmu no i co najważniejsze podobno miało się chudnąć 8 kg na miesiąc !!!!
No i co jakie sa moje odczucia ??? Ograniczyłam troszkę spożywanie kalorii biore je już może tydzien albo 1,5 tygodnia i na wadze jest 63 a było prawie 65 wiec myśle że działają :)
Ae sie opisałam :oops: Pozdrawiam !!!!
i jak Ośmiorniczko dzien przelecial?... dobranoc;*
http://priv.twoje-sudety.pl/~tomciop.../dobranoc2.jpg
a gdzie to sie podziewasz osmiorniczko??
Przepraszam kochane ...ze mnie tak tu nie ma
ja czytam tylko nei mam czasu odpisywac...teraz jestem zajeta mocno dziekuje ze mnie odwiedzacie postarm sie odpisac kazdej z was w najblizszym czasie...
ostatnio mam duzo nerwów, spoznia mi sie okres i i nie wiem czemu ..przez to jem słodycze ..;/ moze ze stresu...a...po malu straam si eograniczac tak duze wchłanianie tzn obzeranie...czy na wadze to zauwaze to sie okaze....
od przysżłego tygodnia postaram sie pilnowac i wiecej ruszac i mam nadzieje z emi w tym pomozecie :)
pozdrawiam
no to jak sie odrobisz to wpadnij do Naas;* buuuziaczki i wara od słodyczy... nie zwalaj na stresy;p;p;p
Hej Ośmiorniczko! szkoda, że wstydzisz sie iść do psychiatry :( choć powiem Ci, ze ja początkowo też się wstydziłam, ale w końcu stwierdziłam, ze sama nie dam rady, ze mam wszystkiego dość....
Może po prostu jedź gdzieś dalej, idź np. do lekarza w Gdańsku, tam są bardzo dobrzy specjaliści, ktoś na pewno Ci pomoże, nie zostawaj z tym problemem sama!
Witam Ośmiorniczko i trzymam kciuki za Ciebie :D
Caluje i odzywaj sie częściej :D