Strona 4 z 54 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 6 14 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 31 do 40 z 534

Wątek: Moje zdrowie jest zagrożone-pomóżcie!(12 kg za mną)

  1. #31
    tlustaanka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-10-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wielkie dzieki! Jestem z siebie naprawde dumna,bo to tak naprawde 1 raz kiedy sie odchudzam. Kiedys babcia mnie zmusiala,ale to jak bylam na poczatku liceum i wzaylam wtedy chyba jakies 80 kg,schudlam bodajze z 5. Ale poniewaz babcia z nami nie mieszka to nie mial mnie kto pilnowac. Ciekawe,kiedy rodzinka zauwazy roznice?

  2. #32
    Awatar dum
    dum
    dum jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Kielce
    Posty
    8

    Domyślnie

    zauważą..zauważą..
    to teraz my przejmujemy rolę babci takze miej to na wzgledzie forumowe oko patrzy :P :P
    aha a co do kilogramów z przecinkami w wykresiku - jak kopiujesz adres url..to tam an samym koncu odzielone podkreślnikami _ są 3 liczby i tam możesz sobie to zmienić mam nadzieję że zrozumiałaś conieco...
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    tu jestem:
    http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...ead.php?t=1060

  3. #33
    tlustaanka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-10-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Zadzialalo, dzieki! Tylko troche nieczytelnie jest. Ale to tylko chwilowo ,bo jutro mama nadzieje bedzie nastepny kologram mniej. Wiem,ze po pewnym czasie waga stanie,ale mama nadzieje,ze jakos to przetrwam!

  4. #34
    Awatar dum
    dum
    dum jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Kielce
    Posty
    8

    Domyślnie

    a jak tam śniadanie już po co było
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    tu jestem:
    http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...ead.php?t=1060

  5. #35
    tlustaanka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-10-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    No wlasnie jestem po sniadaniu. Dosc pozno jak na mnie To wszystko przez Was

    Ja narazie chyba nie bede pisac co jadam,bo mi wstyd ,ale napisze tylko,ze zjadlam 6 kanapek,ale tez i jablko i wyszlo 950 kcal . Duzo i malo jednoczesnie. Dla was niektorych to prawie caly dzien kalorii. Ja wiem,ze dojde i do tego

  6. #36
    Awatar dum
    dum
    dum jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Kielce
    Posty
    8

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez tlustaanka
    No wlasnie jestem po sniadaniu. Dosc pozno jak na mnie To wszystko przez Was
    ania postaraj się jeść regularnie - to jest bardzo ważne,już doty22 to pisała. i pamiętaj że to śniadanie jest najważniejsze nie kolacja,albo co gorsza podjadanie

    Cytat Zamieszczone przez tlustaanka
    Ja narazie chyba nie bede pisac co jadam,bo mi wstyd ,ale napisze tylko,ze zjadlam 6 kanapek,ale tez i jablko i wyszlo 950 kcal . Duzo i malo jednoczesnie. Dla was niektorych to prawie caly dzien kalorii. Ja wiem,ze dojde i do tego
    i to ostatnie zdanie jest najwazniejsze a jutro możesz np. postarać się zjeść 5 kromek i dwa jabłka..idziesz na taki układ
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    tu jestem:
    http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...ead.php?t=1060

  7. #37
    tlustaanka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-10-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    No jasne! Naprawde dziekuje Ci za wsparcie! Jestes cudowna!

    Tak sobie pomyslalam,ze jak schudne do 120 kg to moze cos zrobie dla siebie,np. wyjde do ludzi. Od dawna marze,ze pojsc na studia(kiedys nawet dostalam sie na pedagogike,ale zrezygnowalam,bo stwierdzilam,ze taki pedagog,ktory nie ma silnej woli nie moze byc dobrym peadogogiem). Oczywiscie na studia w tym roku juz a pozno,ale myslalam o kursie angielskiego. W liceum bylam calkiem niezla

  8. #38
    Awatar dum
    dum
    dum jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Kielce
    Posty
    8

    Domyślnie

    aniu, wiesz, a może nie czekaj aż dojdziesz do 120 może zajmij się tym już teraz bo kolejną rzeczą ważną to jest coś robić, bo z tego co się zorientowałąm to siedziesz w domq, tak być może włąśnie dlatego doszłaś do tej wagi, że nie miałaś CO robić

    angielskim możesz np zająć się teraz w domu, we własnym zakresie, a potem jak dojdziesz do 120 zapisac sie na kurs i juz wtedy bedziesz na wyzszym poziomie kursu niz byłabys w tej chwili.. tak mi się wydaje, ze czasem szkoda tracic czasu na czekanie..
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    tu jestem:
    http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...ead.php?t=1060

  9. #39
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    Dum dobrze mówi - często jemy z nudów.
    Uczenie się angielskiego w domu jest doskonałym pomysłem, popieram, jest przecież cała masa kursów, które można zamówić do domu.
    Myślę też, że możesz spróbować ćwiczyć - nie aeroby, bo to na za wcześnie, ale jest mnóstwo ćwiczeń rozciagających wykonywanych na siedząco czy leżąco...
    powyznaczaj sobie też godziny posiłków małych np. 5. a jak zgłodniejesz pomiędzy pomyślisz "już za godzinę, co to dla mnie, wytrzymam"
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  10. #40
    doty22 Guest

    Domyślnie

    Świetnie, Aniu, ze zmieściłaś się w swoim wyznaczonym limicie
    Zastanawiam się tylko, czy nie powinnaś powiedzieć o wszystkim mamie, wiesz, ja też się bałam powiedzieć mężowi o diecie, bo bałam sie, ze mnie wyśmieje, wyszydzi i będzie mi bardzo ciężko, ale on zaczął tak jak Twoja mama dopytywać się, co się dzieje, bał się, ze moje problemy z sercem się odnawiają, a w ogóle wyśmiewał sie ze mnie, że mało jem... i takie tam historie. Więc jak mu powiedziałam, przytulił i pocałował, powiedział, że będzie wspierał, kibicował i zabierał na spacerki
    Myślę, ze przy twoich problemach, powinnaś z mamą porozmawiać o tym, co lekarz Ci powiedział i razem postanowić, żeby w domu było więcej zdrowego jedzenia, więcej zdrowiej niegazownaej wody, wspomnianych już ziołowych herbatek
    Zobaczysz, będzie dobrze
    A tak, a propos... Gratuluję zgubinego pierwszego kilograma To wielki sukces, widzisz, wcale nie było tak trodno, co nie
    Powodzenia

Strona 4 z 54 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 6 14 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •