POSTANOWIENIA! ! !
ĆWICZENIA I DIETA! ! !
ZAPISYWANIE TEGO CO JADŁAM W CIĄGU DNIA!
ODSTAWIENIE SŁODYCZY!
Wersja do druku
POSTANOWIENIA! ! !
ĆWICZENIA I DIETA! ! !
ZAPISYWANIE TEGO CO JADŁAM W CIĄGU DNIA!
ODSTAWIENIE SŁODYCZY!
cześć kochana :) WITAJ :)
ja też wróciłam :) jak widać nadrobiłam i to sporo i też musze zacząć od nowa ;)
dobrze że jesteś :D
Witam.Jak miło,że tak szybko zauważyłaś ,że wróciłam.Brakuje mi Waszego wsparcia.A było już tak ładnie 87kg,a teraz sporo,sporo,sporo.... nadrabiania.Damy rade.
Dzięki za przywitanie.
Witam Arletko :D
No dobrze że wróciłaś :D
A gdzie masz tickera?
Ticker wróci pewnie za miesiąc.
Narazie zaczynam od nowa walke z kilogramami.A jest z czym walczyć.Naprawdę. :cry: Aż wstyd mi :oops: i Sama na Siebie jestem zła,że tak zawaliłam to wszystko co ździałałam. :evil:
Ooooooo :shock: :D :D :D Jak fajnie, że wróciłaś Arletko :P :P :P
Będziemy Cię wspierać i trzymać kciuki!
Nie ma się co załamywać i patrzeć w przeszłość, ale brać się do roboty i schudnąć :wink: :wink: :lol: :lol:
Buziaczki, pozdrawiam cieplutko Córę Marnotrawną :wink: :P
Podsumowanie dnia! ! !
RUCH - 30 min spaceru ,narazie 10 min ćwiczenia wieczorem
Dieta - zmieściłam się w 1200kcal i tego będe się trzymać
Dobrej nocki Wszystkim.
Witam Kasiu.Naprawdę cieszę się ,że wróciłam.I dalej będe walczyć.
Dobranoc :P :P
Dzień na plus i tak trzymaj :wink: :)
elegancko :) wiesz jak smakuje sukces więc Ci się uda :) ja też miałam już 88kg a popatrz... ehhh trzeba walczyć :)
Witam.Kolejny dzień.Dietka OK.Tylko z ćwiczeniami problem.Po wczorajszych ćwiczeniach coś przeskoczyło mi w nodze i całą noc noga bolała,dziś jest troszke lepiej.Więc narazie ćwiczenia na nogi odpadają.Tylko nad brzuszkiem narazie będe się znęcać.Mam nadzieje,że wrócę do tej formy co ostatnio i po 45min dziennie.Jestem dobrej myśli.
Pozdrawiam. :)
Obserwuj nogę i na razie się oszczędzaj. Powróć do ćwiczeń z udziałem nogi :wink: dopiero, jak ból całkowicie ustąpi :wink:
Pozdrawiam :D :D
witam.
Dzisiaj zamówiłam sobie parowar,będe zdrowo się odżywiać oraz wage kuchenną,dokładność i zdrowe,nie tłuste odżywianie.
Bardzo rozsądne zakupy :P
Waga Ci się przyda a parowar to samo zdrowie :wink: :D
Podsumowanie Dnia ! ! !
:arrow: Dietka zmieszczona w 1200kcal
Ruch :arrow: grabienie liści 20min
:arrow: 15 min gimnastyki na brzuszek -ciężko było.
Noga jeszcze troszke boli,ale jest znaczna poprawa.
Dzień dietkowy udany i to najważniejsze.
Zakupy też super.
Dobrej i spokojnej nocki.
Witam Arletko :)
No ładnie, parowar... ja też bym sobie takie coś kupiła, ale na razie to ja muszę meble powymieniać :D
Dobranoc
Podsumowanie Dnia
:arrow: Ruch :arrow: 15min ćwiczeń
:arrow: 45 min na pływalnii
:arrow: 45 min spacer
:arrow: Dietka 1200kcal
Dzień znakomicie udany.Spędziliśmy popołudnie na pływalnii.
Znakomicie się bawiliśmy.Najmłodszy synek Dawid niecałe 3 latka non stop chciał zjeżdżać z kręconej rury,starszy Patryk troszke się bał ma 4 latka skończone.
Sporo pływania,zjeżdżania i relaksu w jacuzzji.Dzieciaczki zadowolone.Ostatnio wspólnie na basenie byliśmy w ubiegłym roku,szmat czasu.
Postanowiliśmy,przynajmniej raz w miesiącu jeździć razem na basen.
No to ładnie Arletko że dietka idzie dobrze :D :D :D
A z tą pływalnią to bardzo dobry pomysł :D
Trzymam kciuki i pozdrawiam :D
Podsumowanie wczorajszego dnia!
Ruch : :arrow: 60min grabienia liści
:arrow: 2,5 godziny spacer
Dietka :arrow: 1400kcal troche przecholowałam,ale i tak nie jest źle
Weekend spędziliśm u moich rodziców.Dziadkowie szczęśliwi,że wnuki ich odwiedziły(ostatnio widzieli się w połowie lipca).
Z dietką spoko,dałam rade i słodkością też się oparłam,nie było wpadek.
Z ruchem troszke gorzej.Nie ćwiczyłam,ale byliśmy na grzybach w lesie więc to na plus .Przyjemne z pożytecznym.Dzieciaczki zadowolone bo się wychasały i grzybów mieliśmy przeszło pół wiaderka 10litrowego.Więc super.
No to fajny miałaś weekend :P :P w lesie na powietrzu, samo zdrowie :) :)
Brawo za oparcie się słodkościom :!: :D :D
Udanego poniedziałku :P
W czorajsze podsumowanie.
:arrow: Dieta 1200kcal
:arrow: Ruch 16min ćwiczeń
:) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :)
Dzisiejszy dzień
:arrow: Ruch 25min ćwiczeń
:arrow: 45 min spaceru
:arrow: Dietka 1300kcal
Postanowiłam znowu zrobić AEROBICZNĄ "6" WEIDERA
Dzisiaj będzie pierwszy dzień,mam nadzieję,że ukończę ją.Ostatnio dałam rade,ale było mnie troszke mniej.Więc wiem,że będzie ciężko.Ale dam radę!!!
Oczywiście, że dasz radę!!!
A dlaczego miałabyś nie dać??? :P :P :P
Powodzenia :) :)
Życzę powodzenia z brzuszkami :D :D
Pozdrawiam :D
A i gratulacje że tak dzielnie się trzymasz :)
Waga znowu poszła w dół.Ćwiczenia idą nieźle i A6W też choć to dopiero 2 dzień.
Dietka też OK.Choć dzisiaj zjadłam 1500kcal9Przez pite-bo obiadu nie robiłam więc na szybkiego)ale obiecuję już bede grzeczna.Nadodatek męczę się z @,ale za 7 dni będzie OK i mam nadzieje,że na wadze też dwucyfrówka wyskoczy.
Spokojnej nocki Wszystkim i dziękuję,że wpadłyście .
Podsumowanie dnia
:arrow: ruch; 30min ćwiczeń
:arrow: 2 dzień A6W
:arrow: 150min spaceru i zakupów
:arrow: dietka; zmieściłam się w 1500kcal więc nie jest aż tak strasznie
Waga 100,5 kg :!: :) :!: :) coraz bliżej do dwucyfrówki :!: :) :!: :)
http://images4.fotosik.pl/212/d20a99a32f5e17ab.gif
Napewno poniedziałek rozpoczne od dwucyfrowej liczby na wadze,a może już w niedziele będe mieć niespodziankę :?: :?: :wink: :?: :?: .
Artelko gratuluje, dzielnie ci idzie, na pewno będzie dwu cyfrówka w poniedziałek albo nawet i w niedziele :)
Pozdrawiam
Podsumowanie dnia!
:arrow: Dietka:
:arrow: 1200kcal
:arrow: Ruch:
:arrow: 3dzień A6W
:arrow: 30min ćwiczeń
:arrow: spacer 30min
Witam Arletko :)
Zapraszam na kawę :)
A w ogóle ty pieczywo jesz i ziemniaki???
Agapinko-jem ziemniaki 100g na obiad a pieczywo albo ciemne albo wase,pije kawe z mlekiem 0,5% i to sporo i dużo czerwonej herbaty,czarnej wogóle.Sporo pomidorków i troche obkładu szynki drobiowej.Uwielbiam żółty ser ale niestety jest bardzo kaloryczny więc plasterek sporadycznie.
Dzisiaj na obiadek mam :arrow: 100g ziemniaków,100g pieczarek i 170g kalafioru,dotego kawałek mięska z kurczaka wszystko robione na parze z listkami bazylii
Dzisiaj skromnie,nawet nie jadłam śniadania,bo piekłam sernik a mam ochote na malutki kawałek do kawusi po południu,więc coś kosztem czegoś. :)
Uwielbiam sernik,moje łakomczuchy to tylko by w słotkim siedziały czyli mąż i dzieciaczki,a ja niestety jestem na diecie i nie mogę sobie aż tak na to pozwolić więc malutki kawałek do toważystwa.
Pozdrawiam,miłej soboty i niedzieli.
Podsumowanie dnia!
:arrow: Ruch: :arrow: 30min ćwiczenia
:arrow: 4 dzień A6W
:arrow: Dieta 1100kcal
Dzisiaj bylismy z maluszkami na spacerku i z psem.Znaleźliśmy sowy-grzyby -kanie).
Moje maluszki uwielbiają je smażone na patelni jak kotlety.Pychotka. :) :)
Witam Arletko :)
Wiesz co ja pomyślałam o tych sowa.... że ptaki :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: hahahahaah, ale jaja :D że ty zabijasz ptaki i robisz kotlety :D 8) 8)
Nie zjadłabym za nic takiego sowiego kotletuhttp://images28.fotosik.pl/102/77eba847752a1fe9.gif
A to moje Kochane maluszki w lesie na jeżynach,zdjęcie z sierpnia! ! !
http://images30.fotosik.pl/102/11867cb4aa38dafe.jpg
Starszy Patryk ma skończone 4 latka a młodszy Dawid 2,5 roku
Podsumowanie dnia!
:arrow: Dieta 1200kcal
:arrow: Ruch:5 dzień A6W
:arrow: 15 min ćwiczeń
:arrow: 30 min spacer
Witam Arletko :)
Chłopczyki śliczne, będą mieli powodzenie jak dorosną :) ja ci to mówię :)
Pozdrawiam
Dieta 1200kcal.
7 dzień A 6W zaliczony.
Dzisiaj przerzuciłam 1,5 tony węgla Zajeło mi to 2,5 godziny i także była przerwa na kawe z mleczkiem.Więc chyba sobie daruję ćwiczenia.
Ale A6W zaliczona.
Ruchu sporo miałam,ale jutro ćwiczenia jak codzień.Obiecuję :!:
Arletko :) no widzę że ćwiczeń miałaś dużo wczoraj :) ja też na ogródku ćwiczyłam z motyka :D :D
A jak tam dietka, szkoda że nie piszesz swojego menu, bo bym może trochę podpatrzyła :D