Envi, nigdy nie napiszę " po co to winko" szczególnie czerwone jest zawsze mile widziane. Walczę z pokusą, bo po winku mam apetytzbyt duży
Mołdawskich nie lubię
za to uwielbiam Amerykę południową
szczególnie Chille
Gratuluję, że drgnęła![]()
Envi, nigdy nie napiszę " po co to winko" szczególnie czerwone jest zawsze mile widziane. Walczę z pokusą, bo po winku mam apetytzbyt duży
Mołdawskich nie lubię
za to uwielbiam Amerykę południową
szczególnie Chille
Gratuluję, że drgnęła![]()
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
No to się zaczęło w pracy. Dwa tygodnie chorowania a teraz nie wiem w co ręce włożyć. Nawet nie mam czasu zjeść
Znikma dalej pracować zajrzę wieczorem.
tylko się nie przemeczaj nadmiernie![]()
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Waszko, staram się bardzo nie przemęczać więc w ramach tego nie przemęczania byłam na zebraniu bhp
Śniadanie: jajecznica, hebrata;
2 śniadanie: herbata i jogobelka;
obiad: mięsko kebeb, kapusta pekińska, ogórek, pomidor, cebulka, ser feta soso jogurtowo - ziołowy;
kolacja: pomidor z mozarellą, hebrata.
Powrót do pracy nie sprzyja dietkowaniu. Aaaa zapomniałabym pól ciastka.
KASIU TEŻ LUBIĘ KEBAB.
STARAM SIE NIE JEŚĆ KUPNYCH JAK ZROBIĘ TO SAMA LUB GOTOWY ALE BEZ FRYTEK.
TAKI WŁAŚNIE BYŁ U CIEBIE BEZ FRYTEK.
NIE PRZEMĘCZAJ SIĘ ZA BARDZO.
MIŁEGO WIECZORKU.![]()
Siedzę w pracy i ochoczopracuję. Trudno mi się przestawić po takim lenistwie.
Mam dzis drobny kryzysik - jeść mi się chce. Było już śniadanko i jogurcik a dopiero 9. Oooo muszę znikać - mam pacjencików. Moze później uda się wleść. Pozdrawiam cieplutko.
envi glowa do gorykazdy z nas ma takie dnie ze by jadl i jadl od samego rana
![]()
nie przejmuj siezaczniesz noirmalnie pracowac , ten sam rytm , pracacodziennie i to sie unormuje
![]()
envity lekarz jestes ? czy dentystka ?
![]()
Saki, no naprawdę dziś mogłabym jeść i jeść.Zaraz muszę się czymś zająć bo inaczej potwór żrący mną zawładnie. A lekarzem ani tym bardziej stomatologiem nie jestem. Taki żuczek ze mnie - terapeuta wczesnej interwencji.
Dziś to było tak:
śniadanie: jajecznica, herbata;
2 sniadanie: activia, pomidor z mozarellką, herbata,
obiad: pierś z kurczaka i zestaw surówek;
kolacja: 5 kluseczek kładzionych, pól kubka brokułowej.
I byłoby dobrz już zakończyćMoże wymyślę coś??
A co do kebabu dziewczynki to jak jestem w pracy i coś zamawiamy to trudno o coś dietetycznego. To wydaje się takie jeszcze nie najkaloryczniejsze a ja mięsko uwielbiam.
Zakładki