jestem na tej diecie od czwartku tj 27.20 ale wczoraj miałem pierwszy kryzys, zapachniało frytkami i bigosem i stało się co prawda może pół talerza ale i to chyba za dużo. Szkoda było by odpuścić bo efekty są. Przede wszystkim ciśnienie spadło i brzuszek jak by nie ten. Co zauważyłem to rewelacyjną robotę robi basen i skakanka.
pozdrawiam wszystkich i zapraszam do odwiedzin, bo bez Was pewnie marne widoki.
Zakładki