-
Witajcie !!!
Ja dzisiaj będę wyjątkowo przyziemna w moch rozważaniach - a mianowicie od 10 sterczę przy garach i pichcę rozmaite potrawy na przyjęcie urodzinowe mojego męża :!: :!: :!: :!: :!: Już mi kręgosłup wysiada i obiecuje sobie od wczoraj, że to ostatni raz :D :!: Następnym razem będą dwie sałatki i pizza przez telefon :lol: Ale 30 lat kończy się raz w życiu / tak zresztą jak każdy inny wiek :lol: / :!: :!: :!: Ja swoją 30 mam w lipcu i mam nadzieję, że on mi zrobi równie fajną imprezkę :lol: :lol: :lol: To takie tylko fantazjowanie :lol: - gdybym liczyła na męża zjadłabym frytki i jajecznicę :D
Biedroneczko dzięki za podzielenie się energią - faktycznie wskoczyłam tu do was i już czuję przypływ mocy do dalszego pichcenia :lol: :lol: :lol:
-
W takim razie KAMELEON zapowiada Ci sie imprezkowy weekend :lol:.
Baw sie dobrze, tylko nie zjedz za duzo tych pysznosci, ktore dzis przygotowalas :wink:.
-
witaj saro :)
jak ja ci zazdroszczę tego wyjazdu :) ....wypoczywaj, nabieraj sił i pokaż nam wszystkim po powrocie na co cię stać :!: ...żebyśmy miały z kogo brać przykład :)
-
Piatek minal mi bardzo dobrze dietkowo :arrow: jestem happy :D :D :D !
http://img158.imageshack.us/img158/8...e32uz31zk4.jpg
A ta fotka to dlatego, ze uwielbiam koty :D.
Do jutra :wink:.
-
-
-
Hejka :D !
Sobota i niedziela byly calkiem udane dietetycznie - bez slodyczy, wieczorem w sobote jedynie bylo wytrawne winko :wink:. A dzis byl tez basen i sporo chodzenia :D. Takze bardzo mnie to cieszy, ze udaje mi sie wytrwac w tej dobrej passie :lol:.
Fajnie, ze nie tylko ja w tym towarzystwie lubie kiciunie :wink:.
A jak Wam minal weekend :?:
-
Witajcie !!!
Mi oczywiście fatalnie pod względem dietkowym :!: :!: :!: :oops: Wiedziałam, że tak będzie i jakoś tego nie przeżywam.Zato towarzysko rewelacyjnie - uśmiałam się jak nigdy w życiu i naprawdę było super. Dzisiaj lepiej z jedzeniem - tzn. za bardzo jeść nie mogłam i przeleżałam do wieczora - ruchu 0 :!: Ale od jutra nowy tydzień - dietka, siłownia itd - będę bardzo grzeczna - obiecuję :D
Wczoraj striołam się na imprezkę i nie wiem jak to się dzieję / ditka kuleje/ a już ani jedne spodnie nie wyglądają na mnie dobrze - tzn wszystkie są sporo za duże :D Kupione w styczniu wchodzą i schodzą bez rozpinania duzika i suwaka i nie mogę już w nich chodzić bo grozi to pozostaniem w samych majtochach w pracy :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
-
KAMELEON - widac nie jest tak zle, skoro niemal :o gubisz spodnie :wink:. A takie wieksze imprezki to tez odpuszczam z dietkowaniem :twisted:. Ale od poniedzialku dietkujemy :D!
A to KONICZYNKA dla Ciebie na szczescie :wink: http://img408.imageshack.us/img408/6...na2thn1fc5.gif [img][/img]
-
Witam :)
Kiedy wracasz?
Pozdrawiam ;D